w

Aleksandra Grysz z „PnŚ” straciła ciążę. Miała rodzić w podobnym terminie co Tomaszewska. „To był bardzo trudny czas, nadal jest”

Aleksandra Grysz, Małgorzata Tomaszewska - fot. Instagram @aleksandragrysz, Gałązka/AKPA
Aleksandra Grysz, Małgorzata Tomaszewska - fot. Instagram @aleksandragrysz, Gałązka/AKPA

Aleksandra Grysz, znana widzom z Pytania na śniadanie spodziewała się narodzin dziecka, jednak poroniła. Miała rodzić niemalże w tym samym terminie co Małgorzata Tomaszewska. W jednym z najnowszych wywiadów opowiedziała o tym bolesnym doświadczeniu.

Aleksandra Grysz to dziennikarka, która prowadzi kącik show-biznesowy w Pytaniu na śniadanie. W tym roku stacja dała jej szansę wykazać się w roli prowadzącej podczas imprez plenerowych i trzeba przyznać, że świetnie poradziła sobie z tym zadaniem. Ten rok miał być dla niej szczególny, bowiem nie tylko odnosiła kolejne sukcesy zawodowe, ale i okazało się, że jest w ciąży. Nietrudno się domyślić, jak wielka była jej radość, zwłaszcza gdy dowiedziała się, że będzie miała córeczkę. Niestety szczęście Aleksandry nie trwało długo. W lipcu przekazała łamiącą serce wiadomość. Poroniła, będąc w trzecim miesiącu ciąży.

Kochana córeczko…
Nie było nam dane nacieszyć się sobą zbyt długo. Po ponad 2 tygodniach walki o Twoje zdrowie i życie, odeszłaś.

To był najtrudniejszy czas w naszym życiu- pełen bólu, strachu, łez, niezrozumienia, niewyobrażalnego cierpienia… ale nie tak chcemy Cię zapamiętać. W końcu za nami także całe 3 najpiękniejsze wspólnie spędzone miesiące. Pamiętamy dokładnie każdy dzień. Codziennie śledziliśmy, jak się rozwijasz, byliśmy z Ciebie tacy dumni! Cieszyliśmy się każdym kolejnym objawem ciąży, dzięki któremu zaczynaliśmy wierzyć, że Ty naprawdę z nami jesteś… że dzięki Tobie stajemy się rodzicami.

Sprawiałaś nam uśmiech na twarzy nawet wtedy, gdy tak bardzo cierpieliśmy, wiedząc już, że niedługo odejdziesz. Wtedy, kiedy Twoje serduszko przestało bić ale nadal przez kolejne długie dni byłaś z nami, w brzuszku mamy. Myśleliśmy wtedy o Twoich szalonych podskokach i tych pięknych, długich nóżkach, które z dumą prezentowałaś nam i lekarzom podczas kolejnych tak wyczekiwanych przez nas badań USG.
Kiedy myślimy o Tobie córeczko… płaczemy, ale nie smucimy się. Jesteśmy wdzięczni, że mogliśmy spędzić z Tobą ten czas. Zmieniłaś nas na zawsze, nauczyłaś tak wiele… już zawsze będziesz naszym dzieciątkiem, naszym aniołkiem, naszą córeczką. Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kochamy i jak bardzo za Tobą tęsknimy.
Teraz odpoczywaj,
Mama i Tata

Grysz od początku mogła liczyć na wsparcie Małgorzaty Tomaszewskiej, która zaszła w ciążę niemalże w tym samym czasie. Okazuje się, że również ona jako pierwsza dowiedziała się o prywatnej tragedii koleżanki.

Aleksandra Grysz opowiedziała o poronieniu

Mimo tak trudnego i bolesnego doświadczenia Aleksandra błyskawicznie wróciła do pracy, a nawet pojawiła się na prezentacji jesiennej ramówki Telewizji Polskiej. Przy okazji wydarzenia, porozmawiała z dziennikarzami. W wywiadzie dla Świata Gwiazd wyjaśniła, że niewielu osobom powiedziała, że spodziewa się dziecka. Nie ukrywała tego jednak przed Tomaszewską, która wkrótce po raz drugi zostanie mamą. Panie rozważały nawet, by w tym samym czasie podzielić się z widzami informacją o ciąży.

My obie wiedziałyśmy o sobie nawzajem od początku. Ja się trochę bałam. Chyba trzy tygodnie miałam termin wcześniej niż ona. Rozmawiałam z Małgosią, jak to ogłosimy, jak to zrobimy, czy razem, czy osobno, w jaki sposób. I Gosia też była jedną z pierwszych osób, które dowiedziały się o tym, że coś jest nie tak.

Utrata maleństwa odcisnęła na Oli swoje piętno. Przez pewien czas ból sprawiało jej już patrzenie na ciężarne kobiety i dzieci, ale to minęło. Choć na jej ustach znowu zagościł uśmiech, nie ukrywa, że nadal miewa gorsze momenty.

To był bardzo trudny czas, nadal jest. Bo to, że ja tutaj jestem, że się uśmiecham, że jest fajnie, to nie znaczy, że jest łatwo, kiedy zostaje się samemu w domu, w tych czterech ścianach — kontynuowała.

To bardzo ważne, by w tak trudnych chwilach mieć wsparcie nie tylko rodziny, ale i przyjaciół.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Julia Wieniawa, Jan Kliment, Małgorzata Foremniak - fot. AKPA

Zmiany w „Mam talent”! Foremniak i Kliment żegnają się z posadami. Będzie dwóch nowych jurorów! Jednym z nich… JULIA WIENIAWA

Julia Wieniawa - fot. AKPA

Julia Wieniawa dołączyła do jury „Mam Talent”. Tak skomentowała zawodowy sukces. „Wciąż nie mogę uwierzyć”