w

[WIDEO] W środku nocy zauważyła stojące na poboczu dziecko. Już miała ruszać mu na ratunek, gdy zorientowała się, że to PUŁAPKA!

Kobieta w środku nocy dostrzegła stojące na poboczu dziecko - fot. screenshot Facebook
Kobieta w środku nocy dostrzegła stojące na poboczu dziecko - fot. screenshot Facebook

W sieci pojawiło się nagranie opublikowane przez kobietę, która w środku nocy dostrzegła stojące na poboczu dziecka. Od razu chciała się zatrzymać, jednak coś jej podpowiedziało, by tego nie robiła. Teraz może być sobie wdzięczna.

Pani Marcelina jechała w środę 24 sierpnia w godzinach wieczornych drogą krajową nr 16 w gminie Iława w kierunku Laseczna. Przejeżdżając przez las, dostrzegła stojące na poboczu dziecko. Taki widok niejednych przyprawiłby o zawał, inni natomiast rzuciliby się na pomoc, popełniając przy tym poważny błąd.

Iława. Złodzieje wykorzystują dziecko do kradzieży aut?!

Kobieta postanowiła nagłośnić tę sprawę w sieci. Na swoim profilu na Facebooku udostępniła krótki wpis oraz nagranie z rejestratora, na którym dokładnie widać zajście. W pierwszej chwili chciała rzucić się dziecku na ratunek, jednak wewnętrzny odruch ją przed tym powstrzymał.

W środę 24 sierpnia wracając późnym wieczorem do domu, w lesie na odcinku Stradomno -Laseczno, na poboczu zauważyłam dziewczynkę, ubraną na biało, z plecaczkiem, głowa pochylona do dołu, pierwsza moja myśl „muszę pomóc, to było dziecko”, ale z tylu głowy zapaliła mi się czerwona lampka, mówiąca o tym, że może mi się coś stać, przez co ruszyłam przed siebie i to prawdopodobnie to uchroniło mnie przed tragedią — napisała w mediach społecznościowych autorka nagrania.

Nie potrafiła jednak przejść obok tej sytuacji obojętnie i po kilku minutach wróciła na miejsce — dziecka już nie było. Nie mogło wsiąść do innego auta, ponieważ nic w tamtym momencie tamtędy nie przejeżdżało.

Po kilku minutach postanowiłam zawrócić i zobaczyć czy ta postać nadal tam jest, czy może się przemieściła. Minęły może 3 minuty, a tego dziecka już tam nie było, nie było też żadnego samochodu w pobliżu, prawdopodobnie mógł to być manekin.

Myślę, że ciężko byłoby komukolwiek w to uwierzyć, ale kamerka w samochodzie uchwyciła ten moment.

Poniżej możecie obejrzeć nagranie.

Niestety, ale przez takie sytuacje mogą ucierpieć ci, którzy faktycznie potrzebują pomocy. To nie pierwsza taka sytuacja, gdy złodzieje ustawiają w pobliżu manekin, próbując skłonić kierowców do zatrzymania się. Po zmroku trudno odróżnić, czy faktycznie jest to żywa postać, czy też kukła, dlatego też wiele osób nabiera się na tę sztuczkę. Gdy tylko pojazd stanie, najczęściej z zarośli wybiega dwóch zamaskowanych złodziei, którzy kradną samochód. Dlatego tak ważne jest, by w takich sytuacjach nie tracić czujności i zablokować wszystkie drzwi.

Miejmy jednak nadzieję, że był to wyłącznie nieśmieszny żart, przez który nikt nie ucierpiał.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Paulina K. miała romans z Alanem O. - fot. materiały prasowe

Nowe szczegóły w szokującej sprawie z Poznania. 39-letnia Paulina K. miała romans z 17-latkiem! Zmanipulowała go, by zemścić się na 14-letniej Kasi?

Miłosne igraszki na lotnisku w Pyrzowicach. Świadkowie dopingowali kochankom: „Dajesz, dajesz” [VIDEO]