Sylwester Wardęga POWRÓCIŁ na YouTube. W nowym filmie ujawnił szokujące kulisy branży. Uderzył w Boxdela. „Tutaj przekroczył granicę”

Parę miesięcy temu Sylwester Wardęga ogłosił, że wycofuje się z branży internetowej. Teraz okazuje się, że to było częścią większego planu. W piątek YouTuber opublikował film, który nawiązuje do afery Pandora Gate. Internauci nie kryli zaskoczenia.

Sylwester Wardęga swoją karierę internetową zaczynał od robienia pranków. Film, w którym przebrał swojego psa za wielkiego pająka i straszył ludzi, stał się viralowym hitem na całym świecie. Z czasem YouTuber przebranżowił się na commentary. Punktował wpadki oraz szkodliwe działania innych twórców internetowych.

W zeszłym roku cała Polska o nim usłyszała, gdy razem z YouTuberem Konopskyym przeprowadził śledztwo, z którego wynikało, że kilku dużych twórców miało w przeszłości nawiązywać bliskie relacje z małoletnimi fankami. Pandora Gate stała się bez wątpienia największą aferą w historii polskiego YouTube’a. Na jej temat rozpisywały się media w całym kraju, a o sprawie wypowiadali się politycy obejmujący najwyższe stanowiska.  

Niespodziewanie w kwietniu tego roku na kanale Wardęgi pojawił się film zapowiadający koniec jego kariery. Podziękował widzom za wsparcie przez tyle lat, ale wyjaśnił, że jest już zmęczony światem internetu. Najwierniejsi fani byli zdruzgotani tą informacją.

Sylwester Wardęga ogłasza KONIEC kariery w Internecie?! Przerwał milczenie i zaskoczył fanów. „Nadszedł czas, żeby odejść w cień” (WIDEO)

Wardęga ujawnia szokujące kulisy branży internetowej

Wiele osób wierzyło, że Wardęga nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Byli przekonani, że Druid wróci z mocnym, rzetelnym materiałem. Nie mylili się.

30 sierpnia 2024 na kanale WATAHA – Krulestwo pojawił się nowy film podzielony na sześć rozdziałów zatytułowany ECHO PANDORY, BOXDEL. Autor filmu wrócił w nim do afery z zeszłego roku. Już w październiku sugerował, że Michał „Boxdel” Baron miał wymieniać dwuznaczne wiadomościami z fankami. W najnowszym filmie dowiadujemy się, że włodarz Fame MMA miał rzekomo korespondować z jeszcze jedną 14-latką, a nawet wysyłać jej zdjęcia męskiego przyrodzenia. Na potwierdzenie swoich słów Sylwester pokazał rzekome screeny rozmowy. Obnażył również liczne kłamstwa swojego byłego kolegi.

Namawiał mnie do zrobienia z nim Pandory2, w której umieściłby Błońskiego, Multiego i Merghaniego – relacjonował Wardęga.

Po tym jak powstał pierwszy film na temat afery, Wardęga poinformował internautów, że ktoś mu groził. Teraz okazało się, że przez ten fakt postanowiono zmienić jego charakter w sprawie. Wcześniej miał być świadkiem, a obecnie jest osobą poszkodowaną. W związku z tym ma dostęp do niektórych akt.

Powiem tak… miesiącami skutecznie mnie przekonywano, że Pandora była niepotrzebna, zaczynałem sam już tak w pewnym momencie myśleć. Gdy przeczytałem zeznania jednej z pokrzywdzonych dziewczyn, która nie była ani w moim filmie, ani w filmie Konopa, to całkowicie zmieniłem nastawienie. Chodzi o anonimową dziewczynę, o której przed laty mówiła Sukanek. Cieszę się, że dziewczyna już po publikacji naszych materiałów zdecydowała się w końcu złożyć zeznania. Uważam, że została przed laty skrzywdzona. Teraz już nie zastanawiam się, czy Pandora była dobra. Była potrzebna, a po naszych publikacjach do prokuratury zgłosiło się więcej osób – napisał na X Wardęga.

Na koniec zapowiedział, że ten film to dopiero początek. Widzowie mają wyczekiwać kontynuacji materiału.

Czekaliście na powrót Wardęgi?

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!