Magda Kwiatkowska
Maciej Rybus został kilka dni temu wykluczony z polskiej kadry. To dało pożywkę Rosjanom, którzy zarzucają Polakom… dyskryminację. Piłkarz poproszony o komentarz zbywa wszystko taktownym milczeniem.
Mało kto brał pod uwagę ewentualność, że Maciej Rybus zdecyduje się zostać w Rosji, mimo że jego kontrakt z Lokomotiwem Moskwa wygasł. Krótko po tym dołączył do Spartaka, czym przekreślił swoje szanse na grę z biało-czerwonymi, a już tym bardziej na występ w mistrzostwach świata w Katarze.
Rosjanie krytykują wykluczenie Macieja Rybusa z kadry narodowej
W poniedziałek 20 czerwca na oficjalnej stronie PZPN pojawił się komunikat, w którym obwieszczono, że nie zostanie wzięty pod uwagę przy ustalaniu składu drużyny na najbliższe rozgrywki.
Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz po zakończonym w ubiegłym tygodniu zgrupowaniu kadry narodowej rozmawiał z przebywającym aktualnie w Polsce Maciejem Rybusem. Selekcjoner poinformował zawodnika, że w związku z jego aktualną sytuacją klubową nie powoła go na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji oraz nie będzie brał pod uwagę przy ustalaniu składu kadry, która pojedzie na mistrzostwa świata w Katarze — czytamy w oświadczeniu.
Informacja ta wywołała niemałe poruszenie i skłoniła internautów do dyskusji. Jak podaje Fan Sportu, głos w tej sprawie zabrały także światowe media.
Pomimo tego, że jest jednym z najbardziej doświadczonych mężczyzn w drużynie, która zmierzy się ze Scalonetą w trzecim spotkaniu grupy C w Katarze 2022, właśnie powiedziano mu, że nie pojawi się w następnych meczach towarzyskich ani na mundialu w Katarze. Nie z powodu piłki nożnej, ale z powodów politycznych — Fan Sportu cytuje argentyński magazyn Ole.
Na informację tą ostro zareagowali także Rosjanie, którzy krytykują Polaków za tę decyzję, zarzucając, iż jest to działanie naruszające prawa człowieka.
Ta decyzja co do zasady narusza prawa człowieka. Niestety niczego innego nie można było się spodziewać od naszych polskich kolegów — powiedział komentator sportowy Dmitrij Guberniew podczas rozmowy ze Sport Expressem.
Podobne zdanie na ten temat ma także honorowy prezes rosyjskiego związku, Wiaczesław Kołoskow.
Nie ma tu drugiego dna. To w stu procentach polityczna decyzja mająca na celu dyskryminację człowieka. Brak szacunku dla osobistego wyboru — powiedział.
Rosyjskie media oczywiście poprosiły Rybusa o komentarz, jednak on jest bardzo oszczędny w słowach.
Nie chcę jeszcze komentować tej sprawy — powiedział w wywiadzie dla RB Sport.
A wy uważacie, że decyzja została podjęta słusznie?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
