Pijani rodzice spacerowali po Garwolinie, prowadząc wózek, w którym leżała ich 8-miesięczna córeczka. Zaalarmowana przez przechodniów policja nie wierzyła własnym oczom. Oboje byli pijani w sztok.
Bycie rodzicem nie jest łatwym zadaniem, jednakże nie raz pojawienie się maluszka na świecie wywraca życie do góry nogami i sprawia, że ludzie zmieniają się na lepsze. Niestety w tym przypadku tak nie było. Mimo że mieli pod opieką 8-miesięczną córkę, nie widzieli nic złego w tym, by się upić. Szli ledwo przytomni.
Pijani rodzice zatrzymani przez policję w Garwolinie
Przypadkowi przechodnie spostrzegli, że para prowadzi wózek z malutkim dzieckiem, choć oboje są pijani. Niezwłocznie zaalarmowali policję, która po przybyciu na miejsce, dokonała zaskakującego odkrycia.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, okazało się, że są już tam funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, którzy wcześniej zauważyli tę niebezpieczną sytuację i od razu podjęli interwencję. W wózku znajdowała się zaledwie 8-miesięczna dziewczynka. Jej rodzice byli pijani. 25-letni mężczyzna miał w organizmie 2,7, a 24-letnia kobieta 2,1 promila alkoholu — poinformowała mł. asp. Małgorzata Pychner z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Jeden z mundurowych od razu wyjął dziewczynkę z wózka i się nią zaopiekował. Na miejscu pojawiło się też pogotowie ratunkowe.
Na rękach policjanta dziecko poczuło się bezpiecznie. Funkcjonariusze zaopiekowali się dziewczynką i zadbali, by służby medyczne sprawdziły, czy nie wymaga opieki medycznej — dodała funkcjonariuszka.
Po przeprowadzeniu badań ratownicy medyczni stwierdzili, że dziecku nic nie dolega. Po tej informacji malutka dziewczynka została przekazana w bezpieczne miejsce. Nietrzeźwi rodzice odpowiedzą za to, co zrobili przed sądem rodzinnym.