Nowa szefowa „Pytania na śniadanie” tłumaczy się z rewolucyjnych zmian. Płaci za nie wysoką cenę. „Jestem wyzywana od najgorszych”

Wiele osób zastanawiało się, kto w rzeczywistości odpowiada za rewolucyjne zmiany w Pytaniu na śniadanie. To Kinga Dobrzyńska, nowa szefowa śniadaniówki, która postanowiła wyjaśnić, dlaczego zwolniła wszystkich prowadzących. To nie było łatwe — cały czas odczuwa bolesne konsekwencje swoich decyzji.

Często mówi się, że zmiany są potrzebne, lecz chyba nie tak duże. Ostatnia rewolucja w Pytaniu na śniadanie, która zaowocowała zwolnieniem wszystkich dotychczasowych prowadzących, spotkała się z ogromną krytyką internautów. Widzowie nie pochwalają tego, że ich ulubieńcy odchodzą, a o poranku czekają na nich nowe twarze. Tylko w tym tygodniu pożegnaliśmy m.in. Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego oraz Izabellę Krzan i Tomasza Kammela. Decyzja o roszadach zapadła po tym, jak stanowisko nowej szefowej śniadaniówki objęła Kinga Dobrzyńska.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Pytanienasniadanie_TVP2 (@pytanienasniadanie)

Nowa szefowa Pytania na śniadanie komentuje zwolnienia prowadzących

Dobrzyńska w rozmowie z Pudelkiem wyjaśniła, że jest świadoma tego, iż obecnie wielu ludzi wręcz nienawidzi jej za to, że zwolniła dotychczasową ekipę.

Zdaję sobie sprawę, że jestem wyzywana teraz od najgorszych, ale, proszę mi uwierzyć, nie wyrzuciłam nikogo za to, że pracował w tej redakcji do tej pory.

Od razu też zdradziła, co tak naprawdę było powodem wręczenia wypowiedzeń:

Pożegnałam się po prostu z osobami, które zachwiały dziennikarstwo. Dziennikarz, jak sędzia, musi być bezstronny

– kontynuowała.

Korzystając z okazji, zdradziła, że od soboty kolejne trzy wydania poprowadzi nowy duet prowadzących, a 1 lutego poznamy czwartą parę. Podkreśliła, na czym zależy jej najbardziej:

Nie chciałabym, by te osoby były też nazywane gwiazdami — to są dziennikarze, profesjonaliści

– wyjawiła w wywiadzie dla Pudelka.

Nowa szefowa Pytania na śniadanie zdradziła również, że nadal format będą prowadziły pary damsko-męskie. Nie przewiduje, by w porannym paśmie pojawiały się duety jednopłciowe, tak jak ma to miejsce np. w Dzień dobry TVN.

Uważam, że różne tematy są odbierane inaczej zarówno przez kobietę, jak i mężczyznę, dlatego chciałabym, żeby tak była prowadzona rozmowa.

Jak myślicie, kogo zobaczymy w śniadaniówce w najbliższy weekend? Myślicie, że może to być Katarzyna Dowbor?

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!