Marcela Leszczak odsłania kulisy ślubu z Miśkiem Koterskim. Rozgadała się o NOCY POŚLUBNEJ. „Tak skonsumowaliśmy nasze małżeństwo”

Choć od ślubu Miśka Koterskiego i Marceli Leszczak minęło kilka tygodni, temat ten pozostaje wciąż żywy. Żona aktora postanowiła odsłonić kulisy przygotowań do tego wielkiego wydarzenia, relacjonując również, jak wyglądała ich noc poślubna. Doceniacie szczerość modelki?

Michał Koterski jest znanym aktorem, choć media zdecydowanie częściej interesowały się licznymi zawirowaniami w jego życiu prywatnym, a już zwłaszcza uczuciowym. Po wielu perturbacjach związał się z Marcelą Leszczak, z którą doczekał się syna, Fryderyka. Narodziny chłopca jednak nie uchroniły ich przed poważnym kryzysem w związku, który zaowocował rozstaniem. Choć gwiazdor podczas przerwy w relacji zaliczył krótki epizod z Dagmarą Bryzek, modelka postanowiła dać mu drugą szansę. Jak widać, opłacało się — zakochani w połowie stycznia poinformowali, że wzięli ślub.

Misiek Koterski i Marcela Leszczak WZIĘLI ŚLUB w tajemnicy. Pochwalili się zdjęciem z ceremonii. „Głos mi się jeszcze trzęsie z emocji”

Mimo że od tego pamiętnego wydarzenia minęło kilka tygodni i świeżo upieczeni małżonkowie wrócili do Polski z podróży poślubnej, wątek ten wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem. Wszystko dzięki Marceli, która odsłania w sieci kulisy ceremonii i nie tylko.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Marcela Margerita Koterska (@marcelamargerita)

Marcela Leszczak opowiedziała o nocy poślubnej z Miśkiem Koterskim

Na profilu żony Miśka od niedzieli regularnie pojawiają się nowe zdjęcia i nagrania, na których pokazuje, jak przygotowywała się do ślubu. Okazuje się, że nikt jej w tym nie pomagał. O makijaż i fryzurę zmuszona była zadbać sama. Zakochani dotarli na miejsce ceremonii oddzielnie. Ona wraz ze świadkową pojechała autem, natomiast Koterski… meleksem.

GRWM na mój ślub w hotelowych warunkach. Posiłkowałam się statywem i iphonem, ale też chciałam uwiecznić ten moment kiedy się szykuję. Także makijaż i fryzura by me, włosy farbowałam dzień przed wylotem także wszystko na wariata

– napisała.

Marcela wygadała się również, jak wyglądała ich noc poślubna. Na dowód wrzuciła zdjęcie z sypialni.

Nasza… w sumie moja noc poślubna. Tak skonsumowaliśmy nasze małżeństwo. Misio wziął aspirynę, ja poszłam zmyć makijaż i zastałam taki piękny widok. Czy ktoś z Was miał podobnie?

Na wspomnianym wcześniej ujęciu możemy zobaczyć, że Misiek ulokował się z ich synkiem w łóżku i obaj zasnęli przed jej powrotem z łazienki.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Marcela Margerita Koterska (@marcelamargerita)

Koniecznie zajrzyjcie do galerii poniżej, by zobaczyć więcej ujęć z bajkowego ślubu Koterskich.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!