Kinga
Dominika Chorosińska została niedawno ogłoszona nową ministrą kultury. Wcześniej związana była z branżą aktorską. Okazuje się, że łączyła ja także relacje z Maciejem Stuhrem. Aktor zdradził tajemnicę.
Maciej Stuhr jest doskonale znany i ze sceny i ze szklanego ekranu. Aktor swoją karierę zaczynał w 1988 roku, gdy zadebiutował w filmie Dekalog X. Od tego czasu próbował swoich sił na różnych polach — deskach teatru, w filmach i serialach, a nawet kabarecie. Fani kojarzą go z takich produkcji, jak Poranek kojota, Chłopaki nie płaczą, Belfer, Śluby panieńskie czy Planeta singli.
Okazuje się, że aktora na wczesnym etapie kariery łączyła szczególna relacja z niedawno wybraną nową panią minister, Dominiką Chorosińską. Ta od kilku lat zajmuje się polityką, lecz wcześniej dobrze radziła sobie na szklanym ekranie. Widzowie kojarzą ją, chociażby z serialu M jak miłość czy Barwy szczęścia.
Maciej Stuhr zdradza, skąd zna nową ministrę
Aktor w ostatnim czasie nie miał łatwo w życiu. Po jego udziale w kontrowersyjnym filmie Holland musiał walczyć z hejtem, a nawet groźbami pozwu sądowego. Jednak to wcale nie przeszkodziło mu pozostać aktywnym w mediach społecznościowych i mówić chętnie, co myśli. Niedawno ostro wypowiadał się na temat szkolnictwa w Polsce, a teraz nie szczędził słów nowej pani minister kultury. Okazuje się bowiem, że dwójka aktorów zna się od dawna.
Jakaż to radość, że nową Ministrą Kultury została Dominika Figurska! Studiowaliśmy razem w szkole teatralnej. Trochę szkoda, że wielka polityka przeszkodziła jej w jeszcze większej karierze aktorskiej, ale to dobrze, że po człowieku, który był żartem w środowisku artystycznym, teraz będzie nami przewodziła osoba, która wywodzi się z samych trzewi kulturalnych przestrzeni! Ależ nam będzie teraz dobrze! – napisał na Facebooku.
Stuhr i Dominika Chorosińska studiowali razem. Prawdopodobnie chodzi o okres nauki w PWST w Krakowie. Aktor ukończył bowiem studia tam, jak i na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz studia doktorskie na PWSTviT im. Leona Schillera w Łodzi. Dla koleżanki z uczelni nie miał jednak ciepłych słów, a przepełnione sarkazmem. Pod jego postem fani w większości się zgadzali z jego komentarzem i nabijali z nowej ministry.
Zgadzacie się z nimi?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
