w

Hanna Lis w wakacje złamała OBIE RĘCE! Opowiedziała, jak walczy o powrót do zdrowia: „miałam megaszczęście”

Hanna Lis - fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Hanna Lis - fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Hanna Lis kilka tygodni temu miała groźny wypadek, w wyniku którego złamała obie ręce, żebro i uszkodziła kolano. Zdradziła, jak się teraz czuje oraz jak walczy o powrót do dawnej sprawności.

Hanna Lis to dziennikarka, która prowadziła takie programy jak Teleexpress, Stopklatka czy Wydarzenia. W przeszłości duży rozgłos zapewniło jej małżeństwo z Tomaszem Lisem i choć zdawali się tworzyć duet idealny, po 11 latach wspólnego życia podjęli decyzję o rozwodzie.

Prezenterka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie relacjonuje swoją codzienność oraz dzieli przepisami na dania z różnych zakątków świata. Choć wcześniej regularnie odzywała się do fanów, ostatnio musiała ograniczyć częstotliwość publikowania nowych wpisów oraz zrezygnować z zagranicznych podróży, ponieważ uległa poważnemu wypadkowi. Przez chwilę nieuwagi i… za duże spodnie, niefortunnie upadła na beton, łamiąc obie ręce i żebro oraz boleśnie tłukąc kolano.

[…] Gdyby przyznawali nagrody za najgłupsze wypadki, na bank zdobyłabym złoto! A było tak: idąc do samochodu, zaplątałam nogi w za długie i za szerokie spodnie, które w dodatku przydeptałam i … runęłam jak kłoda. Uchroniłam głowę, ale obie ręce mam w temblakach- coś za coś. Jestem trochę połamana, ale daję radę, słowo — pisała na Instagramie.

Na szczęście ten trudny czas ma już za sobą i powoli wraca do dawnych aktywności. Jak się czuje?

Hanna Lis opowiedziała o powrocie do pełnej sprawności po wypadku

Ostatnio Lis udzieliła wywiadu agencji Newseria Lifestyle, w którym zdradziła, jak się czuje oraz jak przebiega rehabilitacja. Okazuje się, że wszystko jest na dobrej drodze, by wróciła do pełni sił.

Niestety sześć tygodni temu wydarzyło mi się małe nieszczęście, mianowicie na prostej drodze, idąc do samochodu, po prostu runęłam na beton i złamałam obie ręce, żebro i jeszcze uszkodziłam kolano. Więc przez sześć tygodni moja trasa wyglądała tak: dom, gabinet RTG, ortopeda i rehabilitant. Teraz został już tylko rehabilitant — wyjaśniła.

Zabiegi zaczynają przynosić ukojenie, choć nadal ma pewne problemy z prawą ręką:

Prawa ręka nie jest jeszcze do końca taka dobra, a ja jestem praworęczna, więc jest spory dyskomfort. Poza tym chyba pierwszy raz od pół roku założyłam szpilki i powiem szczerze, że za chwilę one chyba wylądują w kącie, bo czuję, że to jeszcze nie jest ten moment — powiedziała.

Mimo że powoli odzyskuje sprawność, nadal stara się nie przemęczać. W całej tej sytuacji dostrzega pewne pozytywy, bowiem mogła odnieść o wiele poważniejsze obrażenia:

Ale idzie ku dobremu, ja jestem zawsze zwolenniczką teorii, że szklanka jest do połowy pełna, nie do połowy pusta. Znajomi się ze mnie śmieją, a ja im mówię: słuchajcie, miałam megaszczęście, bo przecież mogłam sobie rozwalić głowę, bo głową też walnęłam, ale na szczęście w nieszczęściu ręce poszły przodem — wyjaśniła.

Niestety wypadek boleśnie odbił się nie tylko na jej zdrowiu, ale i karierze. Przez obrażenia musiała odsunąć na boczny tor plany zawodowe i zrezygnować z urlopu.

Nie było to ani pracowite lato, bo różne projekty musiałam przesunąć, więc będę musiała to teraz nadrabiać, a i wakacje niestety też poszły w niepamięć. Ale obejrzałam sporo filmów, sporo seriali, przeczytałam trochę książek i jakoś te półtora miesiąca minęło — kontynuowała w wywiadzie dla agencji Newseria Lifestyle.

Aby jeszcze lepiej zobrazować to, jak obecnie wygląda jej codzienność, powiedziała:

Niestety teraz ja nawet nie jestem w stanie wyjść z moim szalonym psem na spacer, ponieważ nie byłabym go w stanie utrzymać, więc na razie jestem taka starsza pani.

Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Antek Królikowski, Joanna Opozda, fot. AKPA/Kurnikowski

Królikowski odpiera zarzuty Opozdy. W oświadczeniu grzmi: „nazywanie mnie alimenciarzem jest BEZCZELNE!”

Weronika Gronczewska fot. Instagram @weronika_vegh

Weronika z „Love Island” w ogniu krytyki widzów i uczestników programu. „Przegina, nie da się jej słuchać”