w

Gwiazdor „Klanu” i „Plebanii” oskarżony o wykorzystywanie nieletnich. Ten proceder trwał latami! „Nagle był nade mną i robił mi zdjęcia”

Bartłomiej M. - screenshot YouTube
Bartłomiej M. - screenshot YouTube

Kilka lat temu Bartłomiej M., aktor, który grał m.in. w Klanie i Plebanii, wpadł na pomysł, by ogłosić się jako fotograf na popularnej platformie, by bezkarnie wabić i wykorzystywać młode dziewczyny. Najbardziej szokuje to, że w tym czasie nie tylko regularnie pojawiał się na szklanym ekranie, ale też zaangażował się… w działalność polityczną. Pojawiły się nowe informacje w sprawie.

Bartłomiej M. to aktor, który przez wiele lat mieszkał w Kanadzie, gdzie studiował aktorstwo. Mimo zagranicznego dyplomu, po powrocie do ojczyzny grywał jedynie epizodyczne role w reklamach i takich serialach jak: Samo życie, Na Wspólnej, Pierwsza miłość, Barwy szczęścia czy Komisarz Alex oraz filmach: Kobiety mafii, Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa czy Popiełuszko. Wolność jest w nas. W międzyczasie zaangażował się w politykę i dwukrotnie brał udział w wyborach do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości, choć wcześniej bliżej mu było do Platformy Obywatelskiej.

Mimo napiętego grafiku realizował się również jako fotograf. Dopiero po latach wyszło na jaw, że była to przykrywka. W maju 2021 roku na łamach Newsweeka ukazał się reportaż Agnieszki Żądło. Opisała w nim historię dziewczyn w wieku 14-17 lat, które Bartłomiej M. miał zgwałcić. Spotykał się z nimi na sesje zdjęciowe, a następnie w paskudny sposób wykorzystywał. W czerwcu tego samego roku wyszło na jaw, że w jego sprawie zapadł jeden wyrok za gwałt nastolatki, lecz nie był on prawomocny. W chwili publikacji Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadziła wobec aktora śledztwo, w którym miał status podejrzanego o pedofilię.

Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie został dziś (1 czerwca 2021 roku) zatrzymany aktor i fotograf Bartłomiej M. Usłyszał zarzut gwałtu na trzech nastolatkach – w wieku od 15 do 17 lat, a także nawiązywania kontaktów z małoletnimi w celu dokonywania na nich przestępstw seksualnych oraz posiadania pornografii z udziałem osób poniżej 15 roku życia. Prokuratura wystąpiła do sądu o jego tymczasowe aresztowanie — napisano w komunikacie opublikowanym 2 czerwca 2021.

Teraz na jaw wyszły nowe fakty.

Aktor i polityk Bartłomiej M. podejrzany o pedofilię

Dwa lata temu sprawą zainteresowali się również dziennikarze Uwagi! TVN, którzy dotarli do kobiet, które miały być ofiarami gwiazdora, a najmłodsza z nich w chwili popełnienia czynu zabronionego miała zaledwie 12 lat! Poszkodowane wyjaśniły, że pod pretekstem sesji zdjęciowej, zwabiał je do swojego domu. Nie zważając na to, ile mają lat, proponował im drinki na rozluźnienie, po których traciły przytomność.

Dopiłam chyba nawet niecałego drinka i po czasie poczułam, że coś jest nie tak, że odcina mnie od ciała. […] Zaczął mnie dotykać. Jak zaczęłam protestować, to przewrócił mnie na łóżko. Mówiłam wtedy, że nie chcę, ale on przytrzymał mi ręce i wszedł we mnie. Cały czas protestowałam, on bił mnie po twarzy, gryzł mnie i wtedy na chwilę straciłam przytomność. Ocknęłam się, jak pytał mnie, czy podniecałoby mnie, gdybym miała 12 lat, a robiłby mi to mój tata albo brat. Wyszedł na chwilę do kuchni i w łazience napisałam przyjaciółce SMS-a z prośbą o pomoc. […]  Myślę tak dlatego, że później znowu straciłam przytomność. Pamiętam scenę, że znowu leżałam na boku i mi to robił. Wiem, że przyjaciółce udało się wtedy przyjechać na miejsce i przyjechała karetka. Policja znalazła też przyklejony pod pralką dysk twardy z materiałami pornograficznymi — mówiła Tatiana, która spotkała się z nim w 2016 roku.

Gwiazdor za ten czyn został skazany na 2 lata i 11 miesięcy pozbawienia wolności, lecz sprawa trafiła do sądu apelacyjnego.

On się odwołuje, dlatego, że próbuje robić ze mnie wariatkę. Złożył wniosek o ponowne sprawdzenie mojej poczytalności. Przyjął też taką linię obrony, że dziewczyny tego chciały, że lubiły ostry seks, przemocowy — tłumaczyła kobieta.

Z kolei dziennikarka Newsweeka twierdziła, że w rzeczywistości aktor tego typu przestępstw mógł dopuszczać się już w latach 90., podczas obozów harcerskich. Jedna z jego rzekomych ofiar twierdziła, że wykorzystał ją, gdy miała 12 lat, a było to w 1997 roku.

Proces Bartłomieja M. toczył się od listopada 2022 roku. teraz pojawiły się nowe informacje w sprawie, które przekazał Radosław Gruca z RadioZET.pl:

Przed warszawskim sądem rozpocznie się od początku proces oskarżonego o pedofilię Bartłomieja M., aktora i byłego kandydata PiS w wyborach do Sejmu.

Mało tego, portal wskazał, że rzekomo postawiono mu 14 zarzutów przeciwko wolności seksualnej, w tym popełnienie DZIEWIĘCIU gwałtów!

Proces aktora zacznie się od początku, ponieważ pod koniec sierpnia jedna z ławniczek przekazała sądowi pismo, w którym poprosiła o zwolnienie na ok. 2 miesiące.

Z uwagi na zmianę składu orzekającego konieczne będzie otwarcie przewodu sądowego, co wynika z obowiązującej w procesie karnym zasady niezmienności składu orzekającego — wyjaśniła portalowi Mirosława Chyr, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie.

Będziemy przyglądać się tej sprawie i informować o jej przebiegu.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Stuart "Stuu" Burton, Sylwester Wardęga, Mikołaj "Konopskyy" Tylko - fot. Instagram, for Youtube

Pandora Gate. Rzecznik prokuratury warszawskiej zdradził, na jakim etapie jest śledztwo w sprawie YouTuberów

DeeJayPallaside - fot. Instagram @deejaypallaside

Pandora Gate. Zalany łzami YouTuber DeeJayPallaside reaguje na film Konopskyy’ego. „Ja się boję wyjść z domu” (WIDEO)