Były mąż Dagmary Kaźmierskiej obserwował zza krat jej rosnącą popularność. Wiadomo, co mówił na jej temat. „Stała się POTWOREM”

O Dagmarze Kaźmierskiej nie przestaje być głośno. Kobieta, która długo cieszyła się statusem celebrytki, znalazła się w centrum głośnej afery. Każdy dzień przynosi nowe informacje. Teraz jeden z serwisów dotarł do mężczyzny, który odbywał wyrok w tym samym więzieniu, co były mąż królowej życia. Wiadomo, co o niej mówił.

Dagmara Kaźmierska jeszcze do niedawna cieszyła się statusem jednej z najpopularniejszych celebrytek w Polsce. Swoją rozpoznawalność zawdzięcza programowi Królowe życie. Nigdy nie robiła tajemnicy z tego, że ma przeszłość kryminalną, ale też nie wchodziła w szczegóły. Mimo że ten fakt był znany, kobieta mogła pochwalić się licznym gronem fanów. Wszystko zmieniło się w ciągu kilku dni, gdy serwis Goniec.pl opublikował szczegóły akt sprawy, która toczyła się przed laty.

Mroczne sekrety Dagmary Kaźmierskiej: jak Królowa Życia stała się koszmarem dla swoich pracownic. Miała pastwić się nad kobietą w ciąży!

Były mąż Dagmary Kaźmierskiej śledził jej karierę

Sąd wymierzył Kaźmierskiej karę trzech lat pozbawienia wolności m.in. za sutenerstwo, stręczycielstwo i zlecenie gwałtu. W tamtym okresie jej mąż również od kilku lat przebywał w więzieniu. Reporterzy dziennika Fakt dotarli do mężczyzny osadzonego w tym samym więzieniu, co Paweł K.

Pan Arkadiusz zdradził, jak były mąż królowej życia wypowiadał się na jej temat. Podobno było widać, jak jego nastawienie się zmieniało.

Opowiadał o tym, że dom publiczny, który prowadzili, miał być miejscem bezpiecznym dla pracujących dziewczyn. Jednak Dagmara po jakimś czasie stała się potworem. Nawet jego to przeraziło. (…) Paweł wyznawał zasadę, że w przestępstwach, które popełniał, nie tykał się pewnych rzeczy. Gdy pojawił się zarzut o gwałt, stwierdził, że jego żona nie powinna takich rzeczy robić i się rozeszli – mówił były osadzony.

Podczas odbywania wyroku w więzieniu, były mąż Dagmary stale obserwował rozwój jej kariery medialnej. Podobno był bardzo zdziwiony tym, że w przestrzeni publicznej posługuje się jego nazwiskiem. Od początku miał wróżyć jej, że kiedyś tego pożałuje.

Już wtedy przewidział, że prawdziwa historia Dagmary ujrzy kiedyś światło dzienne. Mówił, że w końcu wyjdą na jaw brzydkie rzeczy na jej temat. I mimo że poniosła już karę, to zostanie podwójnie ukarana – mówił pan Arkadiusz.

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!