Magda Kwiatkowska
Kasia i Jędrek Gąsienicowie są jednym z małżeństw komentujących programy w Gogglebox. Przed telewizorem. Dotychczas wszystko wskazywało na to, że świetnie się dogadują, lecz w wywiadzie niespodziewanie zaczęli mówić o rozwodzie i podziale opieki nad dziećmi. Informacja ta zelektryzowała nie tylko opinię publiczną, ale też ich rodzinę. Teraz góralka się tłumaczy z wywodu.
Katarzyna i Andrzej Gąsienicowie są małżeństwem od 2014 roku. Owocem ich płomiennej relacji jest dwoje dzieci — córka Zofia i syn Stanisław. O parze głośno zrobiło się w chwili, gdy dołączyli do ekipy programu Gogglebox. Przed telewizorem. Widzowie od razu wyczuli płynącą od nich pozytywną energię i zaczęli z nimi sympatyzować. Z zainteresowaniem podglądali, co u nich słychać oraz gorąco kibicowali im w 3. sezonie Azja Express, czy w kolejnych odsłonach 99. Gra o wszystko.
Para nie raz dawała się ponieść emocjom przed kamerami, a że oboje mają góralskie temperamenty, to temperatura błyskawicznie się podnosiła. Niemniej jednak nikt nie miał wątpliwości, że się kochają. Tymczasem ostatnio udzielili wywiadu, w którym niespodziewanie zaczęli rozprawiać o rozwodzie. To koniec małżeńskiej sielanki?
Katarzyna i Andrzej Gąsienicowie z Gogglebox. Przed telewizorem biorą rozwód?
Ostatnio Kasia i Jędrek mieli okazję porozmawiać z reporterką portalu cozatydzien.tvn.pl. Ta już na wstępie nawiązała do kiepskiej formy ich relacji, dopytując czy ich związek zboczył trochę na tory inne niż miłosne. W odpowiedzi usłyszała:
Wiesz co, prawda jest taka, że wszyscy myślą, że u nas jest tak kolorowo, że sobie wiesz, sielskie, anielskie życie prowadzimy w Zakopanem, dwójka dzieci, sześć kotów, no bo sami to nakręciliśmy. Prawda jest taka, że 2024 należy do nas i nie dociągniemy do dziesiątej rocznicy ślubu
– tłumaczyła Kasia.
Gdy Dagmara Olszewska zaczęła dopytywać, czy się pokłócili, Andrzej stwierdził, że robią to codziennie, a jego żona budzi się z bojowym nastawieniem. Wtedy ona wtrąciła:
Doszliśmy do wniosku, że życie jest za krótkie, życie się ma jedno i po co się męczyć?
Reporterka chciała wiedzieć, czy zdecydowali się na rozwód. Kasia powiedziała, że rozmawiała już z najlepszym adwokatem z Zakopanego, na co Jędrek rzucił, że to on zamierza przejąć opiekę nad dziećmi.
Tak, dzieci ja zabieram, bo będą ze mną chciały iść na pewno.
Gąsienicowa niezwłocznie dodała, że jej adwokat ma na niego haka i nie ma na co liczyć, bo nie poradziłby sobie z wychowaniem syna i córki.
Co do tego, że para z Gogglebox. Przed telewizorem świetnie dobrała się pod względem poczucia humoru, raczej nikt nie może mieć wątpliwości. Dla wielu osób jest on jednak niezrozumiały, przez co po publikacji materiału w sieci oraz w ich rodzinie wybuchło niemałe zamieszanie. Sytuacja zaczęła nabierać tak zawrotnego tempa, że Kasia postanowiła odnieść się do plotek o ich rozwodzie za pośrednictwem Instagrama.
Ja siedzę od rana w pracy, opłacam faktury, a cały czas mi pika telefon. W wiadomościach, SMS-ach i na maila firmowego nawet dostaję linki, bo ten artykuł już się widzę, rozszedł wszędzie […] Jestem przerażona tym, że te linki wysyła mi nawet rodzina, z którą się wczoraj widziałam… u której byłam z Jędrkiem. Jestem przerażona, jak ludzie czytają te artykuły i jak wierzą w to
– mówiła zaskoczona na Instastories.
Na końcu wywiadu dodała, że kocha męża i uważa, że nie umiałby bez niej żyć, lecz to, jak widać, nie wystarczyło, by uspokoić zainteresowanych kondycją ich małżeństwa. W wideo opublikowanym w social mediach, ze znanym nam już poczuciem humoru, dodała, że jednak różnie to może być, bo życie potrafi zaskakiwać.
Nie mam zamiaru czytać tego artykułu, bo ja wiem, czy się rozwodzę, czy nie. Ale wiecie, nigdy nie wiadomo. Życie ma się jedno, życie jest krótkie, więc może jak stary przyjdzie z roboty to się dowiem jakichś rewelacji
– skwitowała.
Oglądacie Gogglebox. Przed telewizorem? Dotarła do was informacja o rzekomym rozwodzie Gąsieniców?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
