w

Aleksandra Hamkało jest w nie najlepszej formie. Zmaga się z nawrotem poważnej choroby. „Jestem na lekach”

Aleksandra Hamkało - fot. Piotr Czyz, źródło Instagram @olahamkalo
Aleksandra Hamkało - fot. Piotr Czyz, źródło Instagram @olahamkalo

Aleksandra Hamkało dopiero kilka lat temu wyznała, że zmaga się z depresją, która już kilkukrotnie nawracała. Przy okazji rozmowy z psycholożką Joanną Frejus zdradziła, że obecnie jest na lekach.

Aleksandra Hamkało z show-biznesem związana jest od najmłodszych lat. Debiutowała jako trzylatka w reklamie telewizyjnej. Jej kariera ruszyła z kopyta w 1999 roku, gdy mając 11 lat zagrała w Odlotowych wakacjach. Największą popularność przyniosła jej jednak rola Julii w Na dobre i na złe, aczkolwiek w ostatnim czasie mogliśmy podziwiać ją także w Koglu-moglu.

Choć Ola może pochwalić się bogatą filmografią, sukcesy zawodowe nie przełożył się na prywatne szczęście. Kilka lat temu wyznała, że od dawna zmaga się z depresją, która co jakiś czas o sobie przypomina. W najnowszym podcaście zdradziła, od kiedy zmaga się z chorobą i że właśnie teraz ma ona kolejny nawrót.

Aleksandra Hamkało ma nawrót depresji

Hamkało jest bardzo skryta i dawkuje informacje na swój temat. Niechętnie opowiada o życiu prywatnym i nawet fakt, że spodziewa się drugiego dziecka, ukrywała przez kilka długich miesięcy.

Mimo to jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie pokazuje wybrane kulisy swojej codzienności. Chętnie porusza też ważne tematy, by zwrócić uwagę fanów na problemy XXI wieku. To właśnie skłoniło ją do tego, by kilka lat temu publicznie opowiedzieć o depresji.

Ostatnio spotkała się z psycholożką Joanną Frejus, z którą porozmawiała na ten temat w podcaście. Zanim zachęciła swoich obserwatorów do jego wysłuchania, napisała na Instagramie, jaką diagnozę usłyszała przed laty.

„Nawracające stany depresyjne z nerwicą lękową” (bo taką wiele lat temu dostałam diagnozę) najpierw były koszmarem, ale potem okazały się najlepszymi nauczycielami.

Stawiając tej chorobie czoła, krok po kroku odkrywałam swoje prawdziwe potrzeby i obawy. Leczyłam nie tylko depresję, ale też swoją relację z całym światem i z samą sobą. Moja terapeutka, gdzieś na początku naszej wspólnej drogi powiedziała, że „kiedyś będę wdzięczna za to doświadczenie”.

„Co ona pie*doli!?” pomyślałam wtedy, na granicy wściekłości.

Teraz dobrze wiem, o co jej chodziło.

W dalszej części wpisu przyznała, że nigdy nie wstydziła się tego, że jest chora, jednak nie czuła potrzeby, by stale o tym rozmawiać.

Nigdy nie wstydziłam się mojej choroby. Ale też nie uważałam, że jest to temat, z którym trzeba się wyświetlać na każdym kroku. Odpowiadałam na pytania o zaburzenia otwarcie, ale nie czułam impulsu, żeby ni z tego ni z owego opowiadać całą historię swojej choroby. A wiem, że wiele osób chciałoby jej wysłuchać. I uważam też, że mówienie o niej bez wstydu i z otwartością jest ważne, bo to bezlitosna choroba cywilizacyjna, z którą mierzymy się i będziemy się mierzyć prawdopodobnie jeszcze wiele lat.

W samym podcaście pt. Ja się składam z emocji, czuła rozmowa z Olą Hamkało powiedziała, że obecnie przeżywa trzeci nawrót i jest na lekach.

Jestem na lekach. Aktualnie jestem w trakcie trzeciego nawrotu depresji w swoim życiu. Bardzo pomaga mi farmakoterapia, chociaż to nie jest świetne i nie jest tak, że to kocham i zamierzam ją stosować do końca życia. To jest dla mnie rozwiązanie tymczasowe. I przebieram nogami, żeby się skończyło. Czuję, że mogłabym już to dawno odstawić. Ale ufam ludziom, którzy uczyli się na studiach, kiedy mam to odstawić, a kiedy nie. Dostałam taki przekaz, że przy trzecim nawrocie to minimum rok. Więc ten rok staram się cierpliwie odczekać.

Przyznała, że problemy zaczęły pojawiać się, gdy była nastolatką. Na szczęście mogła liczyć na wsparcie szkolnej psycholog. Po latach zrozumiała, że pod osłoną rozmów o problemach, kobieta przeprowadziła ją przez terapię.

Ja byłam nastolatką, która nie miała łatwo sama ze sobą, ale to tak jak większość nastolatków. […] Nigdy nie byłam w tym sama. […] Jako nastolatka jakoś tam już ścierałam się z tymi jakimiś swoimi problemami, ale muszę przyznać, że licealną psychikę uratował mi psycholog szkolny.

W dalszej części rozmowy wyznała, że pierwszy epizod depresyjny w dorosłym życiu przeżyła, gdy poznała swojego męża. Nie oznacza to jednak, że mieli napięte relacje.

Pierwszy epizod depresyjny w dorosłym życiu nastąpił, kiedy poznałam mojego aktualnego męża. […] Stało się tak dlatego, że czułam, że jest ktoś, kto mnie przytrzyma. Wcześniej tego nigdy nie poczułam i przy nim puściłam, więc drugi rok naszego bycia razem to była taka próba, którą myślę, że niektóre małżeństwa dopiero po wielu latach stają przed nią. Mój mąż oświadczył mi się 1 stycznia, po sylwestrze, który cały przepłakałam, no i potem poszłam się leczyć. […] Ja się zapisałam na terapię na NFZ, którą w końcu sobie wyczekałam i ją rzeczywiście rozpoczęłam, nawet była spoko. Nie miałam wtedy myśli samobójczych, więc nie byłam w kolejce na cito.

Ola wyznała, że drugi nawrót choroby przyszedł stosunkowo szybko. Po przeprowadzce z Wrocławia do Warszawy jej kariera zaczęła nabierać tempa i pojawiła się presja, którą sama sobie narzucała. Wpływ na to miał również fakt, że doświadczyła molestowania, o czym nigdy wcześniej nie wspominała.

Między pierwszą a drugą depresją nie minęło dużo czasu. Później miałam drugi nawrót w pierwszych latach pobytu w Warszawie, on był też w dużej mierze związany z pracą […], z presją prawdopodobnie tą nałożoną przez siebie, po prostu też z przebywaniem z osobami ze świecznika. […] doświadczyłam molestowania w pracy, o czym nigdy nie mówiłam publicznie. […] Miałam drugi nawrót i on był bardzo hardkorowy.

Obecnie przeżywa trzeci nawrót po ośmiu latach przerwy i jak przyznaje, znacznie różni się on od poprzednich.

Ten nawrót był zupełnie inny, ponieważ on się charakteryzował zdecydowanie mniejszą gwałtownością. […] Teraz ja to wszystko trzymałam, no bo były dzieci przecież, a jedno z nich było małe i one są zależne ode mnie i to w ogóle się nie odezwało.

Zachęcamy was do wysłuchania całej rozmowy.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Oberwała szlabanem w głowę - fot. screenshot YouTube @PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

[WIDEO] Rozpędzona rowerzystka za nic miała przepisy ruchu drogowego. Wjechała na przejazd kolejowy i mocno oberwała w głowę

Laweta przygniotła osobówkę - fot. Facebook @OSP Wapnica

Groźny wypadek na drodze pod Suchaniem. Laweta przewożąca busa przygniotła osobówkę! Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej