w

Agnieszka Dygant i Tomasz Karolak nie popisali się wiedzą w „Milionerach”. Odpadli już na początku gry. „Obciach”

Agnieszka Dygant, Tomasz Karolak - fot. screenshot Facebook @milionerzytvn
Agnieszka Dygant, Tomasz Karolak - fot. screenshot Facebook @milionerzytvn

Agnieszka Dygant i Tomasz Karolak wystąpili w czwartkowym wydaniu specjalnym Milionerów. Internauci nieźle ich skrytykowali za to, że odpadli już na początku gry.

Co roku na antenie TVN emitowana jest specjalna edycja świąteczna Milionerów. Tym razem w pierwszym odcinku z pytaniami zmierzyły się gwiazdy najnowszej części filmu Listy do M. W czwartek na fotelach zasiadły dwie pary: Jacek Borusiński i Wojciech Malajkat oraz Agnieszka Dygant i Tomasz Karolak.

Pierwsza para wypadła świetnie. Panowie dotarli niemal do końca, rezygnując z gry na pytaniu za 500 tysięcy złotych. Dzięki tęgim umysłom aktorów, konto Fundacji TVN zasili aż 250 tysięcy złotych! Tego samego nie można jednak powiedzieć o ich przyjaciołach z planu zdjęciowego.

Agnieszka Dygant i Tomasz Karolak w Milionerach

Wiele wskazywało na to, że w tym odcinku padną wysokie wygrane, ale tak się nie stało. Agnieszka i Tomasz na początku dostali bardzo proste pytanie o refren jednej ze znanych kolęd. Niemal niezwłocznie udzielili poprawnej odpowiedzi, a zaraz po tym zaczęły się schody.

Hubert Urbański odczytał im pytanie za 1000 złotych, które brzmiało następująco:

Gdzie najprędzej doświadczymy tego, co Włosi nazywają „dolce far niente”?
A. na wakacjach, B. w więzieniu, C. u dentysty, D. w pracy

Tomasz od razu powiedział, że jest to słodkość taka niekonieczna i od razu zwrócił się do Dygant, która często odwiedza Włochy. Zaraz po tym zaczęli głowić się nad tym, co może oznaczać niente. Na początku podejrzewali, że może to być słowo nie, jednak po chwili zaczęli powątpiewać.

No poczekaj, bo „dolce” to wiadomo, że to jest „słodycze” – powiedziała Agnieszka.

A „niente”, no to że „nie” – czyli taka słodkość niechciana. A może właśnie nie, bo ci Włosi to wszystko na odwrót mają? – dodał z powątpiewaniem aktor.

Zmieszana aktorka najwidoczniej wyczuła, że to pytanie może ich pogrążyć, ponieważ powiedziała:

Jezus Maria, na drugim pytaniu. Dziękujemy bardzo…

Uczestnicy programu zaczęli żartować, że może zaryzykują i najwyżej przegrają. Później Tomasz wpadł na pomysł, by użyć koła ratunkowego, ale nie przekonał koleżanki.

Dobra, to strzelajmy! Ja idę za tobą jak w dym — rzucił entuzjastycznie Karolak.

Ostatecznie zaznaczyli odpowiedź C. u dentysty. Hubert po chwili nerwowego oczekiwania powiedział, że poprawna odpowiedź to A., na wakacjach, a dolce far niente, to słodkie nieróbstwo.

Ale wieś, na drugim pytaniu — podsumował Tomasz.

Internauci ostro skrytykowali gwiazdy za to, że nie znali prawidłowej odpowiedzi. Niektórzy sugerowali, że pytanie, które otrzymali, było naprawdę trudne i powinno pojawić się dopiero podczas gry o wyższe stawki. Nie brakuje też głosów, że wszystko było ustawione.

  • Nie wierzę, co oni mówią.
  • Nielogiczne względem trudności pytania, Schadenfreude jest za kilkadziesiąt tysięcy a takie za tysiąc.
  • Żenada. Ale dobrze, że te 250tys., a nie standardowo 40tys.
  • Ustawka. Przewidziany czas programu i określona pula pieniążków.
  • Ale wtopa, kurczę, jeśli nie umieli przetłumaczyć zwrotu, to co tu kombinować?! Trzeba było brać koło i to najlepiej publiczność! Szkoda, liczyłam na nich, bo to bystrzaki przecież…
  • To była ustawka. Limit wygranej był wyczerpany.
  • Ale poziom tych polskich „gwiazd”. Dlatego nie oglądam polskich filmów i seriali…
  • Popisali się wiedzą!!!!! Ha ha ha!
  • Naprawdę nie wiedzieli? To nie było specjalnie trudne…

Znaliście poprawną odpowiedź?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Majka Jeżowska - fot. Podlewski/AKPA

Wyzwolona Majka Jeżowska zdradziła, jak wygląda jej seks z młodszym kochankiem. „Pięknie odlatuję”

Edyta Górniak ostro o kontrowersyjnej reklamie Balenciagi. „Antychryst był zawsze inteligentny”