w

Adoptowany syn muzyków z Die Antwoord oskarża ich o znęcanie i molestowanie. „Wmówili mi, że jestem diabłem”. Jego wyznanie mrozi krew w żyłach

Die Antwoord, fot. screenshots YouTube
Die Antwoord, fot. screenshots YouTube

Gabriel „Tokkie” du Preez przerwał milczenie i opowiedział, jak był traktowany przez parę z zespołu Die Antwoord. Wyznał, że znęcali się nad nim psychicznie i fizycznie, a także molestowali. Ofiarą ich obrzydliwych czynów padła też jego młodsza siostra.

Die Antwoord to południowoafrykański zespół pochodzący z Kapsztadu, który wykonuje muzykę hip-hopową w odmianie rap-rave. W jego skład wchodzą tylko trzy osoby: Ninja, czyli Watkin Tudor Jones, Yo-landi Vi$$ser – Anri du Toit oraz DJ Hi-Tek, prywatnie znany jako Justin De Nobrega. Grupa nagrała kilka utworów, które cieszą się ogromną popularnością na całym świecie. Zaliczyć do nich można m.in. Enter the Ninja, Baby’s On Fire, Ugly Boy czy Banana Brain. Rynek muzyczny udało im się podbić m.in. dzięki temu, że tworzą różnokulturową mieszankę muzyczną. Aż pięciokrotnie gościli w Polsce. Publiczność mogła podziwiać ich występy m.in. podczas festiwalu Open’er w 2010 roku czy Kraków Live Festival w 2018.

Ninja i Yolandi od lat są parą. Wspólnie wychowują 16-letnią córkę Sixteen Jones oraz troje adoptowanych dzieci: 20-letniego Gabriela „Tokkie” du Preeza, jego 14-letnią siostrę Meisie oraz chłopca o imieniu Jemile. Właśnie wyszło na jaw, że zgotowali swoim dzieciom piekło na ziemi.

Syn muzyków z grupy Die Antwoord oskarża ich o molestowanie i znęcanie

Tokkie w wywiadzie dla portalu News24 oraz Benowi Jay’owi Crossmanowi opowiedział, jaki horror przeżył w rodzinie znanych muzyków. Do ich domu trafił, gdy miał 9 lat. Para zaadoptowała go z uwagi na jego nietypowy wygląd, ponieważ od urodzenia cierpi na dysplazję ektodermalną. Jest to schorzenie genetyczne, przez które występuje u niego łysienie, nie wydziela potu, ma zniekształcone zęby, a jego skóra jest bardzo wysuszona. Został przez nich zaczepiony pod szkołą. Najpierw zaproponowali mu, by wsiadł z nimi do auta, jednak nie zgodził się na to, ponieważ ich nie znał. Zdecydowali się więc pojechać do jego matki. Na miejscu okazało się, że kobieta ledwo wiąże koniec z końcem. Zaproponowali jej więc adopcję. Zgodziła się, jednak postawiła im kilka warunków. Przede wszystkim wymagała od nich, by zagwarantowali mu opiekę medyczną, jedzenie, ubrania, edukację i miłość. Takie też postanowienia znalazły się w umowie o pieczy zastępczej. Po latach 20-latek wyznał, że zupełnie to olali.

Chcieli mnie adoptować, by zdobyć większą sławę. Wmówili mi, że jestem diabłem.

Na początku zamieszkał z nimi w Johannesburgu, a następnie w Kapsztadzie. Yolandi i Ninja zrobili sobie z niego pośmiewisko. Zaczęli nagrywać filmiki i teledyski (wystąpił w klipach do utworów I Fink U Freeky i Ugly Boy), a także wmawiali mu, że jest diabłem.

Sprawili, że przeklinałem więcej i uwierzyłem, że mogę palić ludzi w piekle i że jestem królem piekła. Powiedzieli mi, że mogę sprowadzić ciemność na świat — wyznał.

Muzycy zaczęli wykorzystywać chłopca do robienia sobie żartów. Niegdyś wysłali go do pizzerii po odbiór zamówienia, uzbrajając go w wyglądającą na prawdziwą strzelbę do paintballu. Ludzie na jego widok zaczęli się kulić ze strachu. Po powrocie do domu usłyszał masę komplementów. Zaczął przejawiać też agresję, przez co w przeszłości dźgnął swojego brata nożem. Nie dostał reprymendy, tylko pochwałę.

Powiedzieli: „Hej, dobra robota człowieku. Właściwie nie wiedzieliśmy, że będziesz mężczyzną. Nie spodziewaliśmy się, że dźgniesz swojego brata, to niesamowite — opowiadał.

Tokkie i Ninja, fot. screenshot YouTube
Tokkie i Ninja, fot. screenshot YouTube

Tokkie wyznał, że wraz z siostrą trafił do kliniki, w której pobrano mu krew w ramach rytuału. Jako młody chłopak poznał też gangsterów. Najgorsze jest jednak to, że „rodzice” zabierali go na imprezy, które wyglądały, jak orgie. Uczestnicy byli pijani, na jego oczach odurzali się narkotykami oraz byli nadzy. Jemu także podawano zakazane substancje. Podczas jednej z takim imprez pijana i roznegliżowana matka zaprosiła go do swojego pokoju. Co ciekawe, w wielu nagrywanych przez nich teledyskach pojawia się motyw kazirodztwa.

Leżała z rozłożonymi nogami jak (seks) lalka, którą miałem w moim pokoju. Najgorsze było obserwowanie mojej rzekomej matki, która jest naga w pokoju, pijana […] i chce, żebym spędzał z nią czas w pokoju — wyznał.

20-latek wyznał również, że nie mógł mieszkać z resztą rodziny w willi. Ojciec wynajął mu oddzielne mieszkanie i choć nie był jeszcze pełnoletni, kazał mu jeździć autem i odwozić resztę dzieci do szkoły. Z tego też względu codziennie wstawał o 5 rano, by o 6 odebrać rodzeństwo. Sam natomiast zdobył wyłącznie wykształcenie podstawowe i to w systemie nauki domowej.

Niestety nie tylko jego Yolanda i Ninja traktowali w tak obrzydliwy sposób. Muzyk rzekomo pewnego dnia kazał rozebrać się jego 14-letniej siostrze w towarzystwie dorosłych ludzi, a następnie wraz z nimi siedziała przez długi czas w saunie. On także był do tego zmuszany. Żadne z nich nie mogło się im sprzeciwić. Gdy to zrobili, byli surowo karani.

Die Antwoord za pośrednictwem swojego agenta Scumecka Sabottki zaprzeczyli tym twierdzeniom. Chłopak na tę chwilę jest bezpieczny. Mieszka wraz ze starszym bratem w Johannesburgu w domu zmarłej matki biologicznej.

Nie mniej jednak oboje byli oskarżani o przemoc, a Ninja w 2019 roku miał dokonać napaści seksualnej na wokalistkę Zheani Sparkes. Nie tylko otumanił ją narkotykami, ale i wbrew jej woli wywiózł do RPA. Tam podobno wykorzystał ją seksualnie i wszystko nagrał, a wideo przekazał ekipie, która była zaangażowana w granie jednego z filmów dla zespołu. Pokrzywdzona wyznała, że muzyk powiedział, że od razu wpadła mu w oko, ponieważ była podobna do jego 8-letniej córki.

Poniżej możecie obejrzeć cały wywiad z udziałem Tokkiego.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Netflix -nowości maj 2022

Netflix nowości maj 2022. Co warto obejrzeć na platformie w maju?

Putin trzykrotnie odmówił papieżowi Franciszkowi. W plan zaangażowany był Polak