w

Żona Krzysztofa Rutkowskiego przeszła ogromną metamorfozę w zaledwie kilka miesięcy. „Ważyłam 80 kilogramów”. Ale figura

Krzysztof Rutkowski, Maja Rutkowski, fot. Instagram @majaplich
Krzysztof Rutkowski, Maja Rutkowski, fot. Instagram @majaplich

Maja Plich pochwaliła się, że w ciągu zaledwie kilku miesięcy przeszła spektakularną metamorfozę. Dotychczas ukrywała wszystko pod ubraniami, ale gdy włożyła bikini, wszystkim opadły szczęki.

Krzysztof Rutkowski ma za sobą kilka głośnych związków, jednak wiele wskazuje na to, że to przy obecnej żonie, Mai Plich, odnalazł szczęście i zdecydował się ustatkować. Oboje mogą pochwalić się dzisiaj statusem celebrytów, których znają niemal wszyscy Polacy.

Wybranka detektywa w przeszłości prowadziła własną firmę, która zajmowała się organizowaniem imprez okolicznościowych. Gdy zostali parą, zmieniła swoje zainteresowania, zrobiła licencję i pomaga mężowi w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. Jest też bardzo aktywna w sieci. Prowadzi konto na Instagramie, które obecnie obserwuje niespełna 40 tysięcy osób, a także kanał na YouTube, na którym udostępnia materiały związane z pracą oraz życiem prywatnym.

Żona Krzysztofa Rutkowskiego przeszła metamorfozę

Maja ma 36 lat i jest niezwykle urodziwą kobietą, obok której nie można przejść obojętnie. Chętnie udostępnia w sieci zdjęcia, na których prezentuje się w kreacjach idealnie podkreślających jej sylwetkę i za każdym razem wygląda wprost fenomenalnie.

Na początku tego roku poinformowała, że w ciągu zaledwie kilku miesięcy sporo przytyła i postanowiła popracować nad swoją aktywnością fizyczną.

Odpowiednia dieta, zabiegi i bój się lato.

Trzymajcie kciuki i co najważniejsze będę chciała, aby nie dopadł mnie efekt jojo, jak już kilka razy bywało to u mnie w życiu.

Delikatnie znów mi przybrało i nie czuje się z tym dobrze.

W czerwcu było jeszcze 60 kg, potem wakacje i przeróżne pokusy, następnie we wrześniu poprzez moją tragedię rodzinną przez 14 dni 9 kg w dół, a od 4 miesięcy zajadanie stresu i smutku, ale z Nowym Rokiem powiedziałam dość!!!

Nowy Rok nowa ja — pisała.

W ostatnim czasie zaczęła regularnie trenować, zmieniła nawyki żywieniowe i poddała się kilku zabiegom, które przyniosły spektakularne efekty. W najnowszym wpisie udostępnionym na Instagramie zdradziła, że przytyła 20 kilogramów.

Po każdej klęsce w moim życiu podnoszę się, otrzepuje piasek i walczę dalej jeszcze z większą siłą.

Mierze się z moim smutkiem, troskami, słabościami każdego dnia, choć mój mąż mówi, że nie mam słabości.

I ciało jest w wielu przypadkach tylko jak termometr, że coś się dzieje w środku niepokojącego i nie chodzi o wygląd, że ważyłam 80 kg w grudniu, które nie jedna kobieta potrafi sprytnie ukryć, ale poukładanie i wyprostowanie sobie wszystkiego w głowie i sercu.

Aby pokazać, jak dużo udało jej się wypracować w tak krótkim czasie, zestawiła ze sobą dwa zdjęcia, na których pozuje w różowym bikini. Pierwsze wykonała na początku przemiany, a drugie pochodzi z teraz. Aż trudno uwierzyć, że w tak krótkim czasie zmieniła się tak bardzo. Tłuszczyk z brzucha zniknął, a mięśnie wyraźnie się uwidoczniły. Zmniejszył się też obwód ud i ramion. Tylko spójrzcie na poniższe zdjęcia.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Zofia Zborowska, fot. Instagram @zborowskazofia

Zofia Zborowska pozuje w bikini i wspomina o swoich kompleksach. „Kilka miesięcy temu bałabym się wrzucić taką fotkę”. Odważnie?

Małgorzata Rozenek z mamą, fot. Instagram @m_rozenek

Szczera do bólu Małgorzata Rozenek zdradziła, jakie ma relacje z mamą. „Nieustannie krytykuje wszystko, co robię”