w

Rzucił się na pomoc obcym dzieciom, które wpadły do morza. Sam zginął w odmętach groźnej wody

Utonął ratując dzieci, fot. screenshot YouTube/siddallj, Facebook @rosey.hocknell
Utonął ratując dzieci, fot. screenshot YouTube/siddallj, Facebook @rosey.hocknell

Hywel Morgan nie wahał się nawet przez chwilę, gdy spostrzegł, że dzieci kąpiące się w morzu zostały porwane przez silny prąd. Udało mu się je ocalić, jednak sam zapłacił za to najwyższą cenę.

W piątkowy wieczór, 10 czerwca Hywel Morgan wybrał się na plażę Poppit Sands w Walii, by zrelaksować się po ciężkim tygodniu. Nieoczekiwanie dostrzegł, że grupka dzieci kąpiących się w morzu, znalazła się w poważnym niebezpieczeństwie. Silny prąd odpływowy raz po raz podcinał im nogi, a one z trudem walczyły o to, by utrzymać się na powierzchni wody.

Utopił się, ratując dzieci

Hywel nie wahał się ani chwili i od razu ruszył na ratunek. Z uwagi na to, że od dawna mieszkał w tej okolicy, doskonale znał morze. Tym razem jednak nawet wieloletnie doświadczenie i nabyta wiedza zdały się na nic.

47-latek pomógł dzieciom wydostać się na brzeg, ale sam zniknął pod wodą. Znajdujące się w pobliżu osoby szybko go wyciągnęły, jednak akcja ratunkowa nie przyniosła oczekiwanych efektów. Morgan zmarł.

Gdyby nie odwaga i bohaterstwo mężczyzny, strasz pomyśleć, jaki los spotkałby dzieci. Dzięki temu, że szybko zareagował, dwoje z nich trafiło do szpitala, jednak ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Rodzina Hywela jest zdruzgotana tym, co się wydarzyło. Krótko po tym tragicznym zajściu wydała oświadczenie, w którym podziękowała wszystkim za wsparcie oraz okazaną miłość, które okazano im w tym jakże trudnym czasie. Wszyscy uważają go za bohatera, choć strata jest ogromna, ponieważ 47-latek osierocił własne dzieci.

Hyw był bohaterem. Pomimo naszego bólu i żalu, pocieszenie przynosi fakt, że bezinteresownie próbował chronić innych przed utratą życia. Był bezinteresowną jednostką, która zawsze poświęcała czas innym. Był oddanym i kochającym ojcem, a każdy, kto go znał, kochał go i szanował. Jako rodzina, prosimy teraz o czas na przeżycie żałoby w prywatności — czytamy w komunikacie opublikowanym przez lokalną policję.

To niezwykle przykra informacja.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Oliwia Bieniuk narozrabiała w pociągu. Została zrugana przez oburzonych współpasażerów

Bliźniacy zginęli w katastrofie lotniczej, fot. KPP Mielec, Facebook

Mieli przed sobą całe życie, a za kilka dni odbędzie się ich pogrzeb. Bliźniacy zginęli w katastrofie lotniczej pod Mielcem