w

Onkolog Shannen Doherty zdradził, jak wyglądały jej ostatnie chwile. Przygotowywała się na śmierć, ale „nie była gotowa, by odejść”

Shannen Doherty - fot. Instagram @theshando
Shannen Doherty - fot. Instagram @theshando

Shannen Doherty odeszła 13 lipca 2024 roku po wieloletniej walce z nowotworem. Śmierć gwiazdy wstrząsnęła internautami, choć nie ukrywała, że przygotowuje się na ten moment. Teraz onkolog ujawnił, jak wyglądały jej ostatnie chwile. To wyznanie łamie serce.

Shannen Doherty nie żyje. Aktorka znana z opery mydlanej Beverly Hills 90210 odeszła w wieku 53 lat, po wielu latach walki z nowotworem. Odkąd usłyszała pierwszą diagnozę, dzieliła się z internautami swoimi doświadczeniami, opowiadała o chorobie i zmaganiach z nią, kolejnych terapiach, a w ostatnich miesiącach także o przygotowaniach do śmierci. Obserwując jej heroiczną walkę, można było odnieść wrażenie, że była nie do złamania. Mimo przerzutów do mózgu i kości, które rozwinęły się do stadium terminalnego, jej uśmiech nie znikał. Wciąż pracowała nad autorskim podcastem, w którym dzieliła się swoimi przemyśleniami.

Doherty była świadoma tego, że śmierć nadchodzi, dlatego też już kilka miesięcy temu zaczęła się do niej przygotowywać. Przede wszystkim zależało jej na tym, by nie zostawiać ukochanej mamy z problemami, dlatego też postanowiła zacząć wyprzedawać swój majątek na aukcjach. Powiedziała, jak ma wyglądać jej pogrzeb oraz przygotowała listę osób, których na nim nie chce. Zastrzegła, że nie ma to być smutna stypa, choć w rzeczywistości moment jej odejścia właśnie taki był. Na jaw wyszły nowe informacje.

Pogrążona w rozpaczy matka Shannen Doherty przerywa milczenie. We wzruszających słowach pożegnała zmarłą córkę. „Moje serce…”

Onkolog Shannen Doherty ujawnia, jak wyglądały ostatnie chwile jej życia

Shannen była otoczona bliskimi, którzy bardzo ją wspierają. Podczas wieloletniej walki z chorobą zaprzyjaźniła się z lekarzem onkologiem, Lawrencem D. Piro, który w rozmowie z magazynem People zdradził, jak wyglądały ostatnie chwile jej życia.

W ciągu ostatnich kilku tygodni sytuacja zrobiła się o wiele trudniejsza i wtedy stało się jasne, że zmierzamy w innym kierunku

Zaraz po tym dodał, że w chwili śmierci była spokojna, lecz mimo wszystko nie była gotowa na odejście.

W ciągu ostatnich kilku godzin była w miejscu, w którym czuła się bardzo komfortowo, spała, a otaczali ją jej bliscy przyjaciele. […] Było ponuro i smutno, ale jednocześnie pięknie i kochająco. Najtrudniejsze w tym wszystkim było to, że nie była gotowa odejść, ponieważ kochała życie.

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Danuta Holecka - fot. AKPA

Nie żyje syn Danuty Holeckiej. Julian odszedł nagle w wieku zaledwie 31 lat. Sprawą zajęła się prokuratura. Co wiadomo?

Marina Łuczenko-Szczęsna, Wojciech Szczęsny, Liam Szczęsny, Noelia Szczęsna - fot. Instagram @marina_official

Marina Łuczenko rozgadała się na temat córki: „była zaplanowana według chińskiego kalendarza”. Po porodzie nie czuła się dobrze