Magda Kwiatkowska
Najstarszy syn Małgorzaty Rozenek otwiera nowy etap w swoim życiu. Wkrótce rozpocznie studia na prestiżowej uczelni we Francji. Perfekcyjna pani domu już od kilku dni relacjonuje w mediach społecznościowych wyprawę do Lyonu i ostatnie chwile z pociechą. Jeden z tabloidów ustalił, gdzie będzie studiował Stanisław Rozenek oraz ile wynoszą czesne.
Małgorzata Rozenek choć początkowo unikała medialnego szumu, w krótkim czasie stała się rekinem biznesu i zaczęła robić zawrotną karierę w świecie show-biznesu. Dziś niemal nie schodzi z pierwszych stron gazet, a popularność zawdzięcza wyłącznie swojej ciężkiej pracy. Mimo napiętego grafiku poświęca mnóstwo czasu rodzinie, a już zwłaszcza trójce swoich pociech: 18-letniemu Stanisławowi, 14-letniemu Tadeuszowi i 4-letniemu Henrykowi.
Perfekcyjna pani domu przykłada uwagę do tego, by jej dzieci zdobyły dobre wykształcenie, dlatego też posyła je do najlepszych szkół. Najstarszy z jej synów niedawno ukończył francuskie liceum w Warszawie, a wkrótce rozpocznie studia na prestiżowej zagranicznej uczelni. W związku z tym cała rodzina zaangażowała się w jego przeprowadzkę do Francji, co jego mama skrzętnie relacjonuje w mediach społecznościowych.
Gdzie studiuje Stanisław Rozenek?
W poniedziałek Rozenek opublikowała na Instagramie relację, w której ogłosiła, że Stanisław będzie studiował na uniwersytecie w Lyonie. Zanim spakuje plecak i pojawi się na pierwszych zajęciach, wybrał się do placówki wraz z mamą i Radosławem Majdanem, by zapoznać się z nowym miejscem.
Idziemy teraz zobaczyć uniwersytet, na którym będzie studiował Staś, jego historyczny kampus. Jest bardzo niedaleko miejsca, w którym się zatrzymaliśmy. Przypadek? Nie sądzę – mówiła Małgorzata.
Okazuje się, że nastolatek będzie studiował na Uniwersytecie Lumiere Lyon 2. Uczelnia non-profit bryluje na liście 1000 najlepszych uniwersytetów QS na świecie. Jak przekazał Pudelek, czesne na uczelni zaczynają się od ok. 208 dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje 800 zł rocznie, przy czym programy w języku angielskim są droższe. Kwota ta jednak nie uwzględnia dodatkowych kosztów, takich jak np. zakwaterowanie, transport, koszty utrzymania czy materiały do nauki.
Stanisław od kilku lat w pocie czoła przygotowywał się do tego, by dostać się na wymarzone studia. W rozmowie z Bereniką Olesińską Małgorzata zdradziła, że aplikował na kilka uczelni i wybierał kierunki najbardziej zbliżone do jego zainteresowań, choć za jej namową wybierał również te bardziej przyziemne. Nie ulega jednak wątpliwości, że mierzy wysoko i w przyszłości z całą pewnością będzie odnosił wielkie sukcesy.
Mój syn aplikował do kilku uczelni: od takiego jego marzenia, czyli uczelni artystycznej, po bardziej przyziemne kierunki. Myślę, że jednak pójdzie w kierunku mody, marketingu, dóbr luksusowych na takiej bardzo prestiżowej francuskiej uczelni, ale może też ten kierunek, o którym ja mu mówiłam — o naukach politycznych — bo ma do tego ogromny talent. Zobaczymy, gdzie te aplikacje zostaną przyjęte – zdradziła.
Aby dostać się na zagraniczną uczelnię, Stanisław podszedł do wielu egzaminów, przez co też w jego przypadku matura trwała blisko półtora miesiąca.
Oni mają zupełnie inny system niż ten w polskiej szkole. Oni mają bardzo dużo przedmiotów, które zdają, więc jego matury zaczęły się w połowie maja, a potrwają do 19 czerwca. Tych egzaminów jest dużo, bo są egzaminy pisemne, są egzaminy ustne, są egzaminy z przedmiotów francuskich i są też te z polskiej szkoły, bo on łączy dwa tryby, więc tego jest sporo – tłumaczyła w wywiadzie dla Super Expressu.
Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki za naukowe osiągnięcia Stanisława Rozenka. Powodzenia!
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
