Joanna S. uciekła z Hiszpanii, skąd miała zostać poddana ekstradycji – informuje portal wPolityce.pl, powołując się na prokuraturę. Kobieta jest określana mianem najbardziej poszukiwanej Polki na świecie.
Joannie S. polska prokuratura zarzuca oszustwo na wielką skalę i organizację piramidy finansowej znanej pod nazwą Galleri New Form. Polka jest poszukiwana czerwoną notą Interpolu w 190 krajach świata. Wśród oszukanych na wielkie pieniądze ma być m.in. szef Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś czy aktorka Grażyna Wolszczak.
Kiedy 20 października w Hiszpanii zatrzymano poszukiwaną międzynarodowymi listami gończymi Joannę S. i jej syna Mikaela S. ukrywających się w Ayamonte na granicy z Portugalią, wydawało się, że sprawa szybko znajdzie swój finał, a Joanna odpowie za przestępstwa przed polskim wymiarem sprawiedliwości.
Nastąpił jednak niespodziewany zwrot akcji…. Joanna S. znikła hiszpańskiej policji! Najprawdopodobniej wraz z synem znajdują się już poza krajem, a ucieczkę umożliwiła skandaliczna decyzja hiszpańskiego sądu, który nie zastosował aresztu tymczasowego, mimo postanowienia o ekstradycji poszukiwanej do Polski.
Hiszpański sąd postanowił co prawda bezwarunkowo przekazać Polsce podejrzanych, ale jednocześnie zdecydował, że mogą oni przebywać na wolności aż do czasu uprawomocnienia wyroku ekstradycji. Joanna S i jej syn musieli jedynie podać swój numer telefonu do kontaktu i informować o zamiarze zmiany miejsca pobytu.
Oczywiście, przestępcza rodzinka wcale nie poinformowała hiszpańskich organów o wyjeździe i ponownie znikła z policyjnego radaru.
Głos w sprawie zabrał prokurator Piotr Sawoń z Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, która prowadzi sprawę piramidy finansowej Galerii New Form:
Nie mieliśmy o tym pojęcia, strona hiszpańska nas nie informowała. To niezrozumiała sytuacja, biorąc pod uwagę fakt, że podejrzani ukrywali się długo przed wymiarem sprawiedliwości i grozi im wyrok 15 lat więzienia
Joanna S. obiecywała szybkie i duże zyski dzięki inwestowaniu w działa sztuki, które zobowiązywała się odkupić po pół roku.
Skala przestępczej działalności Joanny S. i jej syna była ogromna. Prokuratura mówi o 300 milionach złotych, ale inne źródła szacują że w grę może wchodzić nawet miliard złotych.
Źródła: Prokuratura Regionalna w Białymstoku ; wPolityce.pl ;