Michał Probierz podczas pierwszego meczu reprezentacji Polski na Euro 2024 zachwycił cały świat. Przez dziennikarzy i kibiców został okrzyknięty ikoną stylu i nie bez powodu, bowiem jego stylizacja omal nie przyćmiła gry piłkarzy. Wszyscy zastanawiają się, jaką stylizację przygotował na spotkanie z Austriakami. Manager marki uchylił rąbka tajemnicy.
Michał Probierz to polski trener piłkarski, który w 2023 roku został selekcjonerem reprezentacji Polski. W ostatnich dniach głośno o nim zrobiło się nie w kontekście dokonań biało-czerwonych podczas meczu z Holandią, a ze względu na elegancką stylizację, dzięki której bardzo wyróżniał się z tłumu.
Nasz trener oczarował wszystkich świetnie skrojonym, beżowym garniturem. Pod marynarkę włożył dobrze dopasowaną kamizelkę w kratę, która współgrała z granatowym krawatem. Dziennikarze z całego świata rozpływali się nad jego wyglądem i to do tego stopnia, że na łamach włoskiej Gazzetta dello Sport napisano, iż jego stylizacja mogłaby konkurować z najlepszymi projektantami mody. Z kolei w The Guardian ukazał się tekst, że polski trener wprowadza nową jakość na ławkę trenerską, łącząc elegancję z pewnością siebie. Z pewnością nie zrobiłby takiej furory, gdyby nie polska marka, która mianowała go swoim ambasadorem.
Jaką stylizację wybierze Michał Probierz na mecz z Austrią?
W piątek 21 czerwca o godzinie 18.00 znowu Polacy wstrzymają oddech, ponieważ reprezentacja Polski stanie do walki o punkty z Austriakami. Póki co to najważniejsze starcie na Euro 2024, ponieważ od niego zależy, czy awansujemy do następnej fazy.
Media nie tylko spekulują, z jakim wynikiem biało-czerwoni zakończą to spotkanie, ale też zastanawiają się, jaką stylizację tym razem przygotował Michał Probierz. Fakt miał okazję porozmawiać z Michałem Grochalą, brand managerem marki, której jest ambasadorem. Mężczyzna uchylił rąbka tajemnicy i zdradził, czy i tym razem selekcjoner będzie opływał w komplementy.
Na kolejne mecze grupowe przygotowaliśmy jeszcze dwa zupełnie inne kolory. Mogę zapewnić, że będzie również stylowo
– przekonywał.
Od razu też zdradził, że marka sama zabiegała o to, by ubrać Probierza na Euro 2024. Ku uciesze wszystkich, PZPN przystał na tę propozycję.
Pomysł współpracy z PZPN oraz Michałem Probierzem, narodził się w LANCERTO zaraz po wyborze nowego selekcjonera, jesienią ubiegłego roku. Czuliśmy, że to będzie autentyczna i pełna klasy współpraca, bo selekcjoner jest znany z dobrego stylu, lubi modę i świetnie się czuje w eleganckich strojach. Rozmowy zakończyły się pomyślnie i w czerwcu tego roku oficjalnie zainaugurowaliśmy współpracę z PZPN. Tym samym Lancerto zostało Partnerem Kolekcji Selekcjonera Reprezentacji Polski
– wyjaśnił.
W doborze stylizacji pomagał mu bloger Michał Kędziora, lecz nie miał on ostatecznego głosu. Trener piłkarzy sam wybierał materiał i kolor garnituru.
Oczywiście w trakcie spotkań i przymiarek wszystkie kolory, rodzaje tkanin i detale trener akceptował. Chcieliśmy, aby czuł się w tych ubraniach dobrze, więc niczego mu nie narzucaliśmy
– powiedział brand manager.
Z kolei bloger zadbał o każdy detal outfitu, począwszy od skarpetek, paska, krawatu, butów i poszetki. Jeżeli w piątek biało-czerwoni się wykażą, Michał Probierz będzie miał okazję zaprezentować się również w innych wydaniach.
Uszyliśmy dla naszego selekcjonera garnitury na każdy mecz grupowy mistrzostw Europy, a także na poprzedzające turniej mecze towarzyskie z Ukrainą i Turcją. Wówczas trener wybrał modele ze stałej kolekcji w kolorze głębokiej zieleni i w szarą kratę. Na kolejne mecze grupowe przygotowaliśmy jeszcze dwa zupełnie inne kolory. Mogę zapewnić, że będzie również stylowo. Wierzymy, że Biało-Czerwoni wyjdą z grupy i mamy plan na stylizację w fazie pucharowej, ale na razie nie zdradzę, co to będzie.
Można by pomyśleć, że beż przyniósł selekcjonerowi pecha, choć Grochala się z tym nie zgadza. Na szczęście marka zadbała o to, by jego stylizacje się nie powtarzały, więc w najbliższych dniach zobaczymy go również w innych wydaniach.
Jestem przekonany, że ten piękny beżowy garnitur z wełny solaro nie miał nic wspólnego z przegraną. Na pewno nie przeszkadzał trenerowi za linią boczną boiska w jego pracy, bo widać było, że czuł się w nim komfortowo i bardzo naturalnie. Na kolejne mecze selekcjoner ma przygotowane inne garnitury, w zupełnie innych kolorach, warto oglądać najbliższy mecz. Mogę zapewnić, że też będzie stylowo.
Jak uważacie, kto wygra piątkowy mecz? Polska czy Austria? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.