Magda Kwiatkowska
Laluna jest już po szeregu operacji plastycznych, które zupełnie zmieniły jej twarz. Zadowolona z efektów postanowiła pochwalić się internautom, jak obecnie wygląda. W pierwszej chwili trudno ją rozpoznać!
Laluna zyskała rozpoznawalność dzięki udziałowi w programie Królowe życia. Przez kilka sezonów pokazywała, jak wygląda jej bajeczne życie, które wprost opływa w luksusy. Zasłynęła też dzięki swojemu niebanalnemu wyglądowi, który od razu przykuwa uwagę. Nigdy nie ukrywała, że jest wielką miłośniczką operacji plastycznych, ponieważ bardzo zależało jej na tym, by upodobnić się do Amerykanek.
Debiut na gali Fame MMA 14 skłonił ją do zmiany preferencji. Z uwagi na to, że w krótkim czasie zrzuciła 16.5 kilograma, doszła do wniosku, że teraz chciałaby mieć wysportowaną sylwetkę.
Ja siedem lat temu podjęłam decyzję, że będę wielce powiększona. Ameryka, d***, tego. Teraz ja schodzę do najniższej wagi. Ja chcę być wysportowana, szczupła. Nie wiem, czy piersi sobie nie wyjmę, nie pomniejszę.
Szybka utrata wagi pozwoliła jej poddać się długo wyczekiwanej operacji plastycznej. Z tej okazji w minioną niedzielę (14 sierpnia) poleciała do Turcji.
Laluna pochwaliła się efektami ostatnich operacji plastycznych
Na kilka dni przed wylotem do tureckiej kliniki poinformowała, jakim zabiegom zamierza się poddać:
Będę miała robiony cały lifting twarzy, lifting ust, lifting oczu, lifting nóg i możliwe, że wyciągnę sobie jeszcze bardziej zarys mięśni brzucha. Wiem, brzmi groźnie, ale nie jest tak groźne, jak myślicie. Mam nadzieję, że lekarz zrobi mi to na raz. Jeżeli nie, to na razie nogi zostawię, a zrobię brzuch i całą twarz — tłumaczyła na InstaStories.
Celebrytka w piątek 19 sierpnia poinformowała fanów, śledzących ją w social mediach, że już po wszystkim. Na tę chwilę zmaga się z opuchlizną, przez którą jest do siebie niepodobna. Okazuje się, że lekarz wyciął jej spory nadmiar skóry, która została po szybkim odchudzaniu.
Na razie to nie przypominam samej siebie. Jestem cała spuchnięta, w bandażach. Po 5 cm skóry z każdej strony miałam wycięte — relacjonowała na InstaStories.
Choć przyznała, że na efekty będzie musiała poczekać minimum półtora miesiąca, już teraz jest bardzo zadowolona z tego, jak przebiegła operacja. W kilku zdaniach wyjaśniła, co skłoniło ją do podjęcia takiej decyzji:
Schudłam do walki 16.5 kilo i to zmieniło moją twarz drastycznie, dlatego zrezygnowałam z wejścia do ringu i postanowiłam polecieć na operację buzi, spełnić swoje marzenie i stało się. To, co zobaczyłam po operacji, jak wyglądam… Jestem bardzo szczęśliwa, teraz tylko czekać aż się wygoi.
Następnie udostępniła krótką ankietę z pytaniem do Internautów, czy chcieliby zobaczyć efekty bezpośrednio przez i po operacji. Podkreśliła, że nie wie, czy powinna to robić, żeby jej nie zjedli z zazdrości. Mimo to po chwili udostępniła dwa kadry wykonane bezpośrednio po zabiegu. Co tu dużo mówić, efekt powala na kolana.
Po lewej zdjęcie zrobione po operacji, po prawej przed.
Internauci dopytywali, czy doskwiera jej ból. Okazuje się, że nie jest on tak uporczywy, jakby się mogło wydawać. Może także liczyć na wsparcie córki oraz przyjaciół, którzy wybrali się do Turcji razem z nią.
Naprawdę to moja najmniej bolesna operacja, jaką miałam do tej pory. Naprawdę już dawno poleciałabym do domku, ale dobrze nam tutaj. Laura jest ze mną, moi znajomi, moja koleżanka, która też się operowała i super się czujemy, jak na urlopie.
Wyjaśniła, że przed zabiegiem musiała rozpuścić kwas hialuronowy w ustach, jednak już wkrótce będzie je ponownie powiększać. Tym razem jednak inną techniką.
Moje usta zostały rozpuszczone zupełnie przed operacją, aby można było zrobić lip lift i za 2 tyg. już jestem umówiona na najnowszą technikę na płasko. Trafię w najlepsze ręce! Wszystko jest idealnie zaplanowane.
Zdecydowalibyście się na taki zabieg?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
