Magda Kwiatkowska
Tom Hanks jest jedną z gwiazd filmu Elvis, który opowiada historię legendy rock’and’rolla. Podczas premiery pojawił się na scenie i wprawił fanów w osłupienie. Wszyscy podejrzewają, że zmaga się z poważną chorobą. Dlaczego?
Tom Hanks pojawił się ostatnio na premierze wspomnianej wcześniej produkcji w Gold Coast w południowo-wschodniej części stanu Queensland w Australii. Aktor, tak jak jego koledzy z planu zdjęciowego, wyszedł na scenę, by wygłosić krótką przemowę. Gdy tylko pojawił się na scenie, wprawił wszystkich w osłupienie.
Tom Hanks ma poważne problemy zdrowotne?
Problemy aktora pojawiły się już w momencie, gdy próbował sięgnąć po mikrofon. Jego ręce zaczęła drżeć na tyle wyraźnie, że zauważyli to stojący nieopodal widzowie. Sytuacja powtórzyła się, gdy chciał zmienić dłoń lub nieodpowiednio chwycił urządzenie.
Najwyraźniej bardzo go to krępowało, ponieważ co chwilę zmieniał położenie mikrofonu tak, by nie drgał, jednak w pewnym momencie było to już widoczne nawet z oddali. Ostatecznie objął go obiema rękami, jednak i to na niewiele się zdało. Co chwilę opuszczał też jedną dłoń lub chował ją do kieszeni.
Hanks oczywiście zachwycił wszystkich zgromadzonych, a każdy jego żart kończyły głośne salwy śmiechu. Mimo to fani są bardzo zaniepokojeni stanem jego zdrowia. W przeszłości publicznie mówiło się o tym, że od lat cierpi na cukrzycę typu drugiego, a w 2020 roku zachorował na COVID-19.
Jestem z tego pokolenia Amerykanów, którzy zupełnie nie przejmowali się, jakie efekty może mieć ich lifestyle, a teraz obudzili się z ręką w nocniku. Byłem duży. Widzieliście mnie w filmach, wiecie, jak wyglądałem. Prawda jest taka, że po prostu byłem totalnym idiotą — powiedział niegdyś w wywiadzie dla magazynu Radio Times.
Na tę chwilę Tom nie skomentował tego, co możemy zauważyć na poniższym filmiku. Niemniej jednak sytuacja jest bardzo niepokojąca.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
