Pożar w domu Grażyny Wolszczak! Opublikowane przez nią zdjęcia budzą grozę. „Nie zostało kompletnie nic”.

Grażyna Wolszczak przekazała przykre wieści. W jej domu wybuchł groźny pożar, który strawił mieszkanie. Pokazała mrożące krew w żyłach zdjęcia z wnętrza budynku.

Grażyna Wolszczak to aktorka filmowa i teatralna. Na początku kariery najczęściej można było ją spotkać na deskach teatru, jednak z czasem dostrzeżono drzemiący w niej potencjał. Miała okazję grać w takich produkcjach, jak Maskarada, Żelazna ręka, Rozmowy kontrolowane czy Wiedźmin. Pierwszą główną rolę otrzymała dopiero w 2006 roku w Ja wam pokażę!. Świetnie poradziła sobie w roli Judyty, za co została wyróżniona na festiwalu w Chinach. Mimo to największą popularność przyniosły jej seriale Na Wspólnej i Pierwsza miłość. Obecnie pełni funkcję dyrektor teatru Garnizon Sztuki.

Wolszczak od kilku lat żyje w związku z Cezarym Harasimowiczem. Zakochani mieszkają w jednym z warszawskich apartamentowców. Ostatnio gwiazda poinformowała, że w budynku wybuchł groźny pożar.

Pożar w domu Grażyny Wolszczak

Grażyna jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie chętnie pokazuje, jak wygląda jej codzienność. Jeden z jej ostatnich wpisów bardzo zaniepokoił internautów. Aktorka wyjaśniła, że w jednym z mieszkań mieszczących się w jej bloku wybuchł groźny pożar. Sytuacja była na tyle groźna, że wszystko działo się na ósmym piętrze. Na jednym ze zdjęć widać unoszące się z budynku kłęby ciemnego dymu. W akcji udział brali nie tylko strażacy, ale i policjanci oraz ratownicy medyczni.

Wolszczak sfotografowała także mieszkanie, w którym doszło do zdarzenia. Ten kadr porusza najbardziej, ponieważ ogień rozprzestrzenił się na tyle, że nic nie ocalało, a matka z malutkim dzieckiem została bez dachu nad głową. Poruszona aktorka wyjaśniła, że wszystko działo się zaledwie dwa piętra niżej.

Sytuacja ta skłoniła Grażynę do przypomnienia swoim fanom, by ubezpieczali mieszkania. To niezwykle ważne, ponieważ pewnych sytuacji nie jesteśmy w stanie przewidzieć.

Ubezpieczacie się? To nie jest post sponsorowany, to samo życie niestety! Pożar wybuchł przedwczoraj w moim domu, dwa piętra niżej… A sąsiadka – matka z małym dzieckiem – może liczyć tylko na ubezpieczyciela, że rzetelnie oszacuje straty i sprawnie dokona wypłaty. A nie zostało kompletnie nic, nawet elektrykę trzeba będzie pruć — apelowała do Internautów.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Grażyna Wolszczak (@grazyna.wolszczak_official)

Byliście kiedyś świadkami pożaru?

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!