Magda Kwiatkowska
Anna Rusowicz ogłosiła, że wzięła drugi ślub, ale nietypowy. Zaledwie po roku od rozwodu wygłosiła słowa przysięgi i to w ważnym dla niej dniu. Data nie była przypadkowa i miała związek z jej eks. Chciała dać mu pstryczek w nos? Jak wyglądała ceremonia?
Anna Rusowicz to znana piosenkarka, która wywodzi się z rodziny o muzycznych tradycjach. Jest jedyną córką Ady Rusowicz i Wojciecha Kordy. Niestety gdy miała zaledwie siedem lat, jej mama zginęła w wypadku samochodowym. Po tej tragedii ojciec zamieszkał z 13-letnim synem Bartłomiejem, a ona trafiła pod opiekę siostry matki, Krystyny Grynicz i jej męża.
W przeszłości występowała z zespołem Dezire, a później wraz z ówczesnym mężem, Hubertem Gasiulem, założyła grupę IKA. Formacja działała w okresie 2009-2011, po czym artystka zaczęła robić karierę solową. Wraz z rozwojem, w 2017 roku założyła zespół niXes. Do tej pory zdobyła aż cztery Fryderyki i Superjedynkę.
Życie prywatne Anny nie zawsze było usłane różami. Choć na scenie odnosiła liczne sukcesy, to w jej małżeństwie nie było kolorowo. 1 sierpnia 2022 roku oficjalnie rozwiodła się z Hubertem, z którym doczekała się syna, Tytusa. Niegdyś oskarżyła eks o stosowanie przemocy psychicznej.
Stałam się ofiarą gaslightingu. Doświadczyłam tego w swoim małżeństwie. Jedna osoba potrafi tak manipulować rzeczywistością, że czujesz się jak aktor w strasznym spektaklu, gdzie fruwają przedmioty, a drzwi otwierają się same. Nie jest trudno zrobić z kogoś wariata — mówiła w jednym z wywiadów. Jej eks mąż niedługo po publikacji materiału wszystkiemu zaprzeczył.
Teraz Ania ogłosiła, że wzięła kolejny ślub, lecz nie z mężczyzną.
Anna Rusowicz wzięła drugi ślub
Rusowicz w najnowszym wywiadzie dla Zwierciadła poinformowała, że wzięła ślub z samą sobą. Pomysł ten krążył w jej głowie od kilku lat, lecz dopiero teraz mogła go zrealizować. Tego dnia włożyła białą suknię, a sama uroczystość przypominała tradycyjną ceremonię, choć w rzeczywistości miała dla niej o wiele większe znaczenie.
Myślałam o tym od dawna, jak tylko zaczęły się problemy w moim małżeństwie. Obserwuję od dawna, że kobiety noszą w sobie czynnik niedokochania… Szukają usilnie akceptacji, bezwarunkowej miłości. Mnie w dzieciństwie brakowało matki, która zginęła w wypadku, kiedy miałam osiem lat, a potem także ojca, który oddał mnie wujostwu na wychowanie. Od zawsze nosiłam deficyt uczuć, łaknęłam ich, żebrałam o miłość, a dostawałam tylko ochłapy. Dlatego tkwiłam w małżeństwie, odpychając od siebie myśli, że to ułuda — mówiła Zwierciadłu.
Wokalistka zorganizowała ceremonię z prawdziwego zdarzenia. Był wieczór panieński, biała suknia oraz wzruszająca przysięga. Zdradziła, że data, którą wybrała, nie była przypadkowa:
Po rozwodzie, 29 kwietnia 2023 roku, wzięłam ze sobą ślub. Niecałe dwa tygodnie po rocznicy ślubu, który brałam z byłym mężem. Chciałam, aby to było blisko tej daty. I to był samoślub z prawdziwego zdarzenia! Odbył się wieczór panieński, zamówiłam u krawcowej piękną suknię ślubną. Białą. Zamówiłam też sygnet z moimi inicjałami, AR, zamiast obrączki. Sama ceremonia zaślubin wyglądała tak, że stanęliśmy wszyscy w kręgu, trzymając się za ręce. Wypowiedziałam ze wzruszeniem przysięgę, którą sama napisałam. […] Poprosiłam uroczyście, że jeśli ktoś zobaczy, jak występuje przeciwko swojej miłości, ma obowiązek mnie zatrzymać — tłumaczyła.
Chcielibyście wziąć samoślub?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
