Ostre spięcie między Young Multim a Oliwką Brazil. Padły mocne słowa „To g**no co sprzedaje, nigdy nie stało obok muzyki”.

Oliwka Brazil w odpowiedzi na pytanie jednego ze swoich fanów, ostro podsumowała dotychczasowe dokonania Young Multiego. Raper niezwłocznie odpowiedział na jej atak. Nie szczędził przykrych słów.

Oliwka Brazil, a tak naprawdę Oliwia Bartosiewicz, to urodzona 29 listopada 2001 roku raperka i piosenkarka, która przebojem wdarła się na rynek muzyczny. W ubiegłym roku podpisała kontrakt z wytwórnią Warner Music Group, która otworzyła jej drzwi do wielkiej kariery. Obecnie, obok Young Leosi, uchodzi za jedną z kobiet zmieniających polski hip-hop. Jej piosenki są wulgarne i porusza w nich temat seksu. Przy okazji łamie panujący w tej społeczności stereotyp, jakoby panie były swego rodzaju trofeum, z którym można zrobić wszystko, na co ma się ochotę. W wielu wypowiedziach podkreślała, że obecnie zajmuje się tworzeniem dokładnie takich samych tekstów, jak dotychczas pisali mężczyźni. Na swoim koncie ma cztery single, ale gościnnie występowała też ze Smolastym.

Raperka w krótkim czasie odniosła spory sukces, a jej utwory stały się bardzo popularne wśród młodzieży. Nietrudno domyślić się, że znalazło się też wiele osób, które nie szczędził pod jej adresem słów krytyki. Ona też nie pozostaje dłużna i zdarza jej się ostro podsumowywać kolegów z branży.

Oliwka Brazil ostro podsumowała Young Multiego

Young Multi to popularny YouTuber i raper, który zasłynął z tego, że komentuje w sieci bieżące wydarzenia, a często zdarza mu się niepochlebnie wypowiadać też o innych twórcach. Tym razem jednak to on jako pierwszy został zaatakowany przez Oliwkę. Wszystko za sprawą pytania, jakie jeden z obserwatorów zadał jej na Instastory:

Co sądzisz o Young Multim? – pytał internauta.

Brazil uważa, że osiągnęła od niego dużo więcej, a jego twórczość nie zasługuje na uwagę. W kilku zdaniach zrównała go z ziemią.

Szczerze nie znam i nie chcę poznać. Chłopak, który ma niespełnione marzenia o byciu raperem, siedzi przed komputerem i szczeka coś na moją muzykę. Jeżeli kiedykolwiek osiągnie taki sukces jak ja, nie mówię tylko o milionowych wyświetleniach, lecz o całokształcie, może będzie miał prawo do komentowania muzyki innych. Na razie niech odnajdzie siebie, zacznie robić „muzykę”, bo to g*wno co sprzedaje, nigdy nie stało obok muzyki — odpowiedziała.

Young Multi w krótkim czasie nagrał odpowiedź. Na wstępie podkreślił, że bardzo podobała mu się twórczość Oliwki i przez cały czas ją zachwalał.

Jak to jest, Oliwka Brazil? Czy jednak nie zasługuję na komentowanie innych, czy zasługuję na komentowanie tylko wtedy, gdy liżę ci d*pę? Czy w twoim mózgu zaszedł proces myślowy, który mógłby wpaść na to, że może to się nie zgadza? – zapytał raper.

Dostrzegł, że gdy surowiej ocenił jej twórczość, automatycznie został przez nią obrażony i niejako otrzymał zakaz wypowiadania się na jej temat.

Dopóki propsowałem ciebie, to zgadzałaś się z moimi opiniami, a w momencie kiedy powiedziałem, że jednak jest to monotematyczne i że się zawiodłem… Najlepsze jest to, że Oliwkę boli to, że ja powiedziałem, że ją stać na więcej. Nie zwyzywałem, nie obraziłem, no ale widocznie niektórzy mają takie wielkie ego i taki kompleks muzyczny, że naprawdę… Najlepsze jest to, że przy każdej reakcji zawsze mówię, że kibicuję Oliwce. Niestety już nie kibicuję. Sama sobie samobója wp*erdoliłaś, przegrałaś ten mecz, więc nie ma już komu kibicować.

Nieco później Multi sam przeszedł do ofensywy i wytknął, że raperka osiągnęła sukces tylko dzięki temu, że podpisał kontrakt z dużą wytwórnią. On natomiast sam zapracował na swoją pozycję w branży muzycznej.

Mam za sobą trasę koncertową, którą sam sobie organizowałem, a tobie label organizuje koncerty po jakichś wioskach, w których ludzie krzyczą ci, byś zeszła ze sceny. Nie wiem, czy to jest sukces, ale może w twojej definicji tak. Ciekawe jak poradziłabyś sobie gdyby label Ci wszystkiego nie ogarniał. Co by się stało, jakbyś na przykład musiała wysłać sama numer do mixu. Bo twoje stare rzeczy brzmią, jakbyś to nagrywała jakimś mikrofonem wypierdzianym za pięć złotych z Biedronki.

Wtrącił także, że tak naprawdę ojcem jej sukcesu jest Smolasty, który otworzył przed nią drzwi do wielkiej kariery. Gdyby nie on, nie znajdowałaby się w tym miejscu, w którym jest teraz.

Wiesz, jaka jest między nami różnica? Mnie kiedyś zarzucano, że ja przyszedłem na gotowe. Problem jest tylko taki, że ja sobie sam usłałem to łóżko. U ciebie wyglądało to tak, że poszłaś do swojego zioma Smolastego, który od razu wpi*rdolił cię na milionowy kanał i nie zapracowałaś niczym na swój sukces — skwitował.

Poniżej możecie obejrzeć cały odcinek, w którym Multi podsumowuje Oliwkę.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!