Margaret szczerze o początkach związku. Ukochany posunął się do KŁAMSTWA, żeby się do niej zbliżyć. „Było to świadome zagranie”

Margaret od dłuższego czasu jest z muzykiem Piotrem Kozieradzkim. Chociaż zwykle para chroni swojej prywatności, to teraz zrobiła wyjątek. Zakochani udzielili wywiadu, w którym opowiedzieli o początkach swojego związku. Nie zawsze było kolorowo.

Margaret to popularna wokalistka, która ma na swoim koncie wiele hitów takich jak Cool Me Down, Thank You Very Much czy Heartbeat. Odniosła wiele sukcesów w branży muzycznej, została  laureatką takich nagród jak MTV Europe Music Awards, Kids’ Choice Awards, Eska Music Awards czy SuperJedynki. Może także pochwalić się wieloma nominacjami w tym m.in. do Fryderyka, Wiktorów i Telekamer.

Margaret szczerze o początkach związku. Ukochany ją okłamał

Prywatnie wokalistka od wielu lat jest w związku z Piotrem Kozieradzkim, znanym jako KaCeZet. Muzycy długo ukrywali swój związek przed mediami. Oficjalnie poinformowali o tym, że są parą, publikując romantyczne zdjęcie na Instagramie. Jakiś czas później zdecydowali się na wspólną pracę. Nagrali razem płytę Gaja Hornby, z której pochodzi cieszący się popularnością utwór Byle jak.

Teraz para udzieliła pierwszego wspólnego wywiadu. Wrócili wspomnieniami do czasów, jak się poznali.

Rok przed poznaniem Gosi widziałem jakiś billboard na mieście i myślałem „fajna”. Pamiętam, że miałem wtedy taką myśl. Że ciekawe byłoby być z taką – powiedział Kozieradzki w radiowej Czwórce.

Okazuje się, że ich znajomość zaczęła się od kłamstwa. Mężczyzna posłużył się nim, żeby zbliżyć się do wokalistki.

To na co Piotrek mnie wziął… Są dwie rzeczy. Pierwsza rzecz jest taka, że Piotrek przy naszym pierwszym poznaniu utrzymywał, że w ogóle nie wie, kim jestem. Po czym się okazało, że naprzeciwko jego chaty wisiał wielki billboard ze mną. Ale było to świadome zagranie i słuszne zresztą. Pamiętam, jak myślałam: „Boże jaki wspaniały człowiek, nie wie, kim jestem. Co za wspaniała historia” – powiedziała Margaret.

KaCeZet od razu wyjaśnił, dlaczego zdecydowało się na to kłamstwo.

Wiedziałem, że ustawienie się w kolejce po zdjęcie, to nie jest ta droga – powiedział.

Para wytłumaczyła również, dlaczego przez długi czas nie chcieli pracować razem, pomimo że są w tej samej branży.

Chodziło o higienę związku. Przy pierwszych podejściach jest ryzyko, że to nie wyjdzie. Jedna strona się bardziej zaangażuje w sprawy muzyczne od drugiej i to jakoś negatywnie wpłynie na relację – podsumował muzyk.

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!