Podczas finału 68. Konkursu Eurowizji w Malmo to Viki Gabor przekazała punktację polskiego jury. W poprzednich latach to zadanie należało do Idy Nowakowskiej, ale po zmianach w Telewizji Polskiej pożegnała się z pracą. Piosenkarka pokazała się w nowej odsłonie.
Wyczekiwany przez wszystkich Konkurs Piosenki Eurowizji już za nami. W tym roku zwycięzcą zostali Nemo reprezentujący Szwajcarię z utworem The Code. Co ciekawe, przy tworzeniu tej piosenki brało udział dwóch Polaków: Wojciech Kostrzewa współproducent i Nikodem Milewski, który był odpowiedzialny za mastering.
Wśród twórców jest dwóch Polaków: Wojciech Kostrzewa, współproducent, i Nikodem Milewski, który zrobił mastering piosenki. Mamy akcent polski w Szwajcarii – przekazał Artur Orzech.
Viki Gabor w nowej odsłonie na Eurowizji
Jak co roku każdy kraj typuje reprezentanta, który podczas finału przekaże swoje przyznane punkty. Polską punktację przeczytała Viki Gabor. Eurowizja nie jest obca młodej wokalistce, która w 2020 roku wygrała dziecięcą wersję konkursu.
W sobotę miała okazję wziąć udział w nieco inny sposób. Pojawiła się na ekranie, by przeczytać punktację polskiego jury. Na początku doszło do małej wpadki, bo gdy piosenkarka połączyła się ze studiem, długo milczała. Dopiero po chwili zwróciła się do wszystkich zebranych.
Dobry wieczór Europo! Petro, dobrze cię widzieć. Wyglądasz pięknie, wszyscy wyglądacie pięknie. To dla mnie ogromny zaszczyt przyznać nasze 12 punktów. (…) Nasze 12 punktów leci do Szwajcarii! – powiedziała.
Co ciekawe, gdy Gabor pojawiła się na ekranie, fani mieli problem z rozpoznaniem jej. Zaskoczyła polskich widzów nowym kolorem włosów.
To serio była Viki Gabor? – pytali internauci.
Komu Polska przyznała punkty, bo się zagapiłam na Viki Gabor – czytamy na platformie X.
Dobrze się zaprezentowała?
czemu viki gabor już daje punkty 😭😭😭 #Eurowizja2024 pic.twitter.com/6zgEjZN0mp
— nikol (@czabaruszka) May 11, 2024
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.