w

Danuta Holecka z trudem opanowała łzy na wizji. W przypływie szczerości, łamiącym głosem, wyznała: „bez wahania oddam życie”

Danuta Holecka - fot. YouTube @Telewizja_Republika
Danuta Holecka - fot. YouTube @Telewizja_Republika

Niespełna dwa miesiące temu w życiu Danuty Holeckiej wydarzyła się tragedia. Jej syn zmarł nieoczekiwanie w wieku zaledwie 31 lat. Po kilkudniowej przerwie dziennikarka wróciła na szklany ekran, lecz wciąż targają nią silne emocje. Podczas jednego z ostatnich wystąpień w TV Republika z trudem powstrzymywała łzy. To, co powiedziała, łamie serce.

Nie żyje syn Danuty Holeckiej. Julian Dunin-Holecki zmarł 9 lipca 2024 roku w wieku zaledwie 31 lat. Dziennikarka wraz z mężem Krzysztofem Duninem-Holeckim doczekała się synów, bliźniaków, którzy związali swoje życie z medycyną. Niestety jeden z nich odszedł przedwcześnie, zostawiając wyrwę w sercu kochających rodziców. Przykre wieści dotarły do mediów dopiero po kilku dniach od tragedii. Do tej pory nie wiadomo, co było przyczyną śmierci młodego ortopedy.

Holecka przez kilka dni nie pojawiała się w pracy. Mimo iż jest filarem programu informacyjnego Dzisiaj emitowanego na antenie TV Republika, szefostwo wspierało ją w trudnych chwilach i cierpliwie oczekiwało na jej powrót. Po kilkudniowej przerwie dziennikarka ponownie pojawiła się na szklanym ekranie. Od tamtego momentu podczas każdego wyjścia na antenę ubrana jest na czarno, a na jej twarzy widoczny jest smutek. Ostatnio emocje wzięły górę i z trudem powstrzymała łzy przed kamerami. To, co powiedziała, łamie serce.

Danuta Holecka wzruszyła się w programie na żywo

Pod koniec jednego z ostatnich wydań programu informacyjnego wyemitowano krótki materiał o Nocy Perseidów. Danuta, zapowiadając reportaż, powiedziała:

Wyjątkowe zjawisko. Noc Perseidów to jeden z najpiękniejszych momentów, jakie można zaobserwować na niebie. Od ostatniej nocy przez kilka kolejnych mamy okazję podziwiać je w pełnej krasie. Spadające gwiazdy – bo tak o nich mówimy – podobno mają w sobie moc. Gdy taką gwiazdę zobaczymy, trzeba pomyśleć marzenie, bo istnieje duża szansa, że się spełni.

Teorię tą powtórzyła reporterka, która zachęcała widzów do tego, by na widok „spadającej gwiazdy” pomyśleli życzenia. Słowa te wyraźnie wzruszyły Holecką, która łamiącym głosem i z trudem opanowując łzy, dodała od siebie:

Mają państwo marzenia? Warto je zanieść do nieba. Ja też mam takie jedno, za które bez wahania oddam życie.

Po wypowiedzeniu tych słów, na jej twarzy pojawiły się łzy. Błyskawicznie spuściła głowę i zaczęła zapowiadać gości, z którymi następnie przeprowadzała rozmowę. Można usłyszeć, że włożyła wiele wysiłku w to, by zapanować nad drżącym głosem.

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Julia Wieniawa, Nikodem Rozbicki - fot. Instagram @nikodamn

Julia Wieniawa szczerze o relacji z Nikodemem Rozbickim po rozstaniu. Nie uwierzycie, jak go nazwała!

Prokuratura postawiła zarzuty Piotrowi W. - fot. Facebook Policja Zakopane, TVN24

Nagły zwrot w sprawie śmierci 14-letniego Dawida w Białym Dunajcu. Chodzi o jego ojca. „To był dobry człowiek”