Magda Kwiatkowska
Blanka Lipińska chciała ugościć rodziców i zabrała ich do restauracji Magdy Gessler. Niestety przeżyła tam ogromne rozczarowanie. Zamówiona przez nią zupa zupełnie nie spełniła jej oczekiwań. Wszystko zrelacjonowała w mediach społecznościowych.
Blanka Lipińska szturmem zawojowała show-biznes. Ogromną popularność zapewniła jej trylogia erotyków, które doczekały się ekranizacji i podbiły Netfliksa. Mimo iż budziły skrajne emocje i spotkały się z krytyką, przysporzyła sobie wielu fanów, którzy zaczęli obserwować ją w mediach społecznościowych. Za pośrednictwem Instagrama promuje produkty znanych marek, ale też komentuje i pokazuje swoją codzienność.
Pisarka zasłynęła z tego, że jest bezwzględnie szczera. W niedzielę wraz z rodzicami wybrała się do restauracji Magdy Gessler. Być może liczyła na kulinarne uniesienia, lecz na miejscu spotkało ją prawdziwe rozczarowanie. Wszystko zrelacjonowała.
Blanka Lipińska krytykuje kuchnię Magdy Gessler
Nie da się ukryć, że wszyscy mają inne kubki smakowe i upodobania kulinarne, więc to, co dla jednych będzie kulinarnym majstersztykiem, dla innych okaże się prawdziwym niewypałem. Lipińska w miniony weekend odwiedziła lokal Słodki Słony, który niegdyś bardzo lubiła. Znając menu, była przekonana, że i tym razem się nie zawiedzie. Niestety, tak się nie stało. Z menu wybrała botwinę, która w jej ocenie, była za słona. Inne dania także nie zrobiły na niej wrażenia, a cena?
Zabrałam rodziców na niedzielny obiad do Słodki Słony w Wilanowie i powiem tak… Potrzeba tu „rewolucji”, bo ceny z kosmosu, a jedzenie niestety niejadalne. Ta botwina ze zważoną śmietaną, którą widzicie na zdjęciu, była tak słona, że nie dało się jej zjeść. O pozostałych daniach i ich smaku wspominać nie będę, bo to kwestia gustu… Smuteczek… Lubiłam tę knajpę…
Jedna z internautek zapytała, czy Blanka zwróciła się z tym problemem do obsługi. Okazuje się, że tak i doczekała się reakcji kelnerki.
Oczywiście, że tak. Bardziej chodzi o to, że coś takiego wyszło z kuchni i zostało zaserwowane. Zapytałam obsługi, czy kucharz próbował tego dania przed wydaniem. Pani przeprosiła, zdjęła z rachunku i tyle. No co miała zrobić? Przecież to nie ona gotowała
– kontynuowała.
Jej obserwatorzy zaczęli również żartować z całej tej sytuacji:
Może masz do wyboru smak – słodki albo słony w daniu
– sugerowała inna internautka.
Pisarka odpowiedziała:
Dokładnie.
Mieliście okazję jeść kiedyś, w którejś z restauracji Magdy Gessler? Jak wrażenia?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
