Piotr Polk przez poważne problemy zdrowotne trafił do szpitala. Konieczny był PRZESZCZEP. „Nic już nie będzie po staremu”

Piotr Polk niedawno stoczył trudną walkę o swoje zdrowie i życie. Przez problemy z nerkami musiał mieć przeszczep. Obecnie ma trzy nerki i choć dochodzi do formy, otwarcie przyznaje, że już nigdy nie będzie tak samo. Korzystając z okazji, zaapelował do fanów.

Piotr Polk to aktor, który ogromną popularność zyskał dzięki roli młodszego inspektora Oresta Możejki w serialu Ojciec Mateusz. To jednak niejedyny sukces zawodowy, który ma na swoim koncie. Gwiazdor jest także utalentowany muzycznie i ma na swoim koncie dwa albumy studyjne: Polk in Love (2008) oraz Mój film (2011), które pokryły się złotem. Widzowie mogą kojarzyć go również z takich produkcji jak Lekarze, W rytmie serca oraz Na układy nie ma rady.

Prywatnie także nie najgorzej mu się układa. Po rozwodzie z Hanną Wryczą związał się z Magdaleną Wołłejko. Niestety i tym razem jego związek się rozpadł. W końcu w 2015 roku, w tajemnicy przed światem, ożenił się z Joanną Gajewską. Dotychczas świetnie im się układało i w zasadzie niczego nie brakowało do szczęścia, więc w najmniej oczekiwanym momencie los postanowił pogrozić Piotrowi palcem i wystawił go na poważną próbę.

Piotr Polk miał przeszczep nerki. Teraz apeluje do fanów

Piotr jest obecny w świecie show-biznesu od kilku dekad, lecz bardzo stroni od medialnych afer i rzadko udziela wywiadów. Dopiero niedawno wygadał się, że miał bardzo poważne problemy zdrowotne — zdiagnozowano u niego niewydolność nerek. 61-latek trafił na stół operacyjny, ponieważ konieczny był przeszczep. W najnowszym wywiadzie dla jednego z poczytnych magazynów zdradził, jak się czuje oraz czy po zabiegu coś zmieniło się w jego życiu.

Na szczęście jest już ze mną dobrze, ale nic już nie będzie po staremu. Mam teraz trzy nerki, ponieważ był to przeszczep wyprzedzający. Fizycznie czuję się dobrze, choć oczywiście muszę na siebie uważać. Zacząłem też inaczej patrzeć na życie. Szkoda, że dopiero kłopoty zdrowotne sprawiają, że perspektywy życiowe się zmieniają — tłumaczył w rozmowie z magazynem Świat i Ludzie.

Aktor żyje teraz z trzema nerkami i choć czuje się dobrze, już zawsze będzie musiał na siebie uważać, bowiem to w pełni nie rozwiązuje jego problemów. Przez to, co przeszedł, postanowił zaapelować do czytelników. Zwrócił uwagę na to, że skupiamy się na wielu rzeczach, ale zapominamy o regularnych badaniach, dzięki którym można zapobiec wielu poważnym chorobom lub zdiagnozować je we wczesnym stadium.

Zawsze uważałem, że ponieważ regularnie oddaję samochód do przeglądu, aby czuć się w nim bezpiecznie, to muszę to samo robić ze swoim organizmem. A mimo to miałem przeszczep. Ludzie nie powinni myśleć o samochodach, kończących się gwarancjach na pralki i lodówki, tylko patrzeć na kończącą się gwarancję swojego organizmu — zaapelował.

A wy pamiętacie o tym, by się regularnie badać? Jeśli zdarza wam się to odkładać na ostatnią chwilę, to pamiętajcie, że teraz jest najlepszy czas, by o siebie zadbać.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!