w

Malwina Wędzikowska podczas wizyty w „Dzień dobry TVN” zalała się łzami. Po raz pierwszy wyznała, że jest nieuleczalnie chora. „Mój życiowy stygmat”

Malwina Wędzikowska - fot. Instagram @malwinawedzikowska
Malwina Wędzikowska - fot. Instagram @malwinawedzikowska

Malwina Wędzikowska pojawiła się we wtorkowym wydaniu Dzień dobry TVN i niespodziewanie dokonała przed kamerami coming outu. Znana stylistka przyznała, że zmaga się z nieuleczalną chorobą. Do tej pory nie wspominała o tym choćby słowem. Co jej dolega?

Malwina Wędzikowska to stylistka i prezenterka telewizyjna. Miała okazję realizować się jako kostiumografka m.in. w Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami, Top Model czy The Voice of Poland i choć bez wątpienia moda jest jej największą pasją, z czasem stacje telewizyjne dostrzegły drzemiący w niej potencjał i pozwoliły jej rozwinąć skrzydła również na innych polach zawodowych. Była bohaterką reality show Rzeczy, których nie nauczyła mnie matka, a także pojawiła się w 99. Gra o wszystko, gdzie rywalizowała z innymi celebrytami o główną wygraną. Doskonale też poradziła sobie z rolą gospodyni programu Zdrajcy. Mało kto wie, że to ona jest stylistką Maryli Rodowicz.

Ostatnio 43-latka nieco rzadziej pojawia się na szklanym ekranie, dlatego już sam fakt, że pojawi się w programie śniadaniowym TVN ucieszył jej fanów. Nikt jednak nie spodziewał się, że przyjęła propozycję po to, by przekazać naprawdę przykre wieści.

Malwina Wędzikowska jest nieuleczalnie chora

Wędzikowska jest obecna w mediach od lat, lecz o jej życiu prywatnym wiadomo niewiele. Z pewnością wielu widzów Dzień dobry TVN było zaskoczonych, gdy we wtorkowy poranek okazało się, że będzie gościnią panelu poświęconego endometriozie. Rozmowę poprowadził Piotr Adamczyk, który na kanapę zaprosił także żonę, Karolinę Szymczak, która od lat opisuje swoje zmagania z tą chorobą w mediach społecznościowych. Okazuje się, że na tę samą przypadłość cierpi także stylistka, która nigdy dotąd o tym nie wspominała.

Moja historia jest po prostu historią mojej kobiecości. To jest mój życiowy stygmat i moja największa tajemnica. Ja oczywiście tę rozmowę robię dla siebie. Dzisiaj chcę po prostu uwolnić od tego stygmatu i od tego, że to jest tematem tabu cały czas, że ja co miesiąc tak naprawdę przechodzę pewnego rodzaju żałobę. Ja ci jestem naprawdę bardzo wdzięczna, bo czuję, że otwieram tak zwaną puszkę Pandory i jestem z tego bardzo usatysfakcjonowana, że przyszedłeś w tym momencie — zaczęła.

Zaraz po tym wyjaśniła, że zanim dowiedziała się, co jej dolega, sporo się wycierpiała. Zdarzyło się nawet tak, że jako nastolatka trafiła z tego powodu do szpitala.

Na linii życia to się dowiadywałam kilkanaście lat, bo problemy hormonalne, które miałam od tych pierwszych miesiączek, zaczęły narastać. Pamiętam, że w pierwszej klasie liceum wylądowałam w szpitalu z takim ostrym stanem zapalnym, ale takie potwierdzenie 100 proc. było po pierwszej operacji — zdradziła.

Okazuje się, że na właściwą diagnozę musiała trochę poczekać. Opisała, jak objawia się u niej choroba. Jej słowa wywołują ciarki.

Atak zaczyna się nagle — nie jesteś w stanie się do niego przygotować.  Pierwsza faza to jest, że muszę szybko iść do toalety. Potem już właściwie nie jestem w stanie z tej toalety wyjść. Drgawki, temperatura, utrata przytomności, a potem to już tylko czekasz na przyjazd karetki. Na izbie przyjęć naprawdę nie zwracasz uwagi na to, czy jesteś w piżamie, czy ci po prostu cieknie ślina z ust.  Czy ludzie cię widzą w takim po prostu najbardziej skopanej wersji ciebie? Po prostu chcesz, żeby Ci pomogli, żeby na chwilę przestało boleć. Mdlejesz, wymiotujesz. To jest po prostu okrutne — powiedziała.

Na koniec dodała, że przez problemy zdrowotne zaczęła się izolować od ludzi.

Ta przypadłość też w moim przypadku trochę mnie zdysocjowała, jakby ona dysocjuje społecznie. Czujesz się niepełny, czujesz się w pewien sposób wykluczony. No bo trudno jest wytłumaczyć swojemu partnerowi czy koleżance, która ma dwójkę czy trójkę dzieci, że budzisz się czasami z uczuciem takiego noża, który ci po prostu wierci w brzuchu. Ja czasami nawet nie chcę myśleć o seksie, bo się po prostu boję bólu — skwitowała.

Życzymy Malwinie dużo sił.

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Małgorzata Socha, Ewa Kasprzyk - fot. Instagram @malgosia_socha

Ewa Kasprzyk i Małgorzata Socha straciły nawet KILKASET tysięcy złotych! Intratny kontrakt przeszedł im koło nosa. „Byłyśmy najlepsze”

Filip Chajzer - fot. YouTube @WojewódzkiKędzierski

Matka Oskarka, która oskarżyła Filipa Chajzera o niewypłacenie środków na leczenie chłopca, ZATRZYMANA! „Jeden z największych koszmarów mojego życia”