Julia Wieniawa szczerze o Prokopie i Chylińskiej w „Mam talent”. „Może się wydawać ZIMNA i TWARDA”

Julia Wieniawa ostatnio pojawiła się RMF FM, w którym odsłoniła kulisy programu Mam talent!. Zdradziła m.in., ile czasu spędza na planie zdjęciowym oraz podzieliła się swoimi spostrzeżeniami co do jurorów. Czy zobaczymy ją w kolejnej edycji? My już wiemy, więc czytaj do końca.

Julia Wieniawa to aktorka, lecz realizuje się na wielu polach i skrupulatnie podbija show-biznes. Jakiś czas temu debiutowała jako wokalistka i już odnosi pierwsze sukcesy. W środę 10 lipca na platformach streamingowych ukazał się jej najnowszy singiel, Sobą tak, który już podbija internet. Wielu internautów podejrzewa, że w tej piosence opowiada o zerwaniu z Nikodemem Rozbickim, lecz póki co nie odniosła się do tego. Być może potrzebuje więcej czasu, by pochylić się nad tym tematem, bowiem już samo przekazanie informacji o rozstaniu omal nie wycisnęło z niej morza łez.

Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki ROZSTALI SIĘ! Po pytaniu dziennikarza aktorka z trudem opanowała wzruszenie

Julia Wieniawa nagrała nową piosenkę. Zaśpiewała o rozstaniu z Nikodemem Rozbickim? „Myślałeś, że mnie dobrze znasz”

Wraz z promocją nowego singla, Wieniawa zaczęła udzielać wywiadów. W rozmowie z RMF FM rozgadała się o Mam talent! i nieopatrznie odsłoniła kulisy formatu oraz oceniła pozostałych jurorów. Jak współpracuje jej się z Agnieszką Chylińską i Marcinem Prokopem? Czy zobaczymy ją w kolejnej edycji?

Julia Wieniawa odsłania kulisy Mam talent!

Julia do niedawna realizowała się wyłącznie jako aktorka, lecz gdy na horyzoncie pojawiła się propozycja dołączenia do jury programu Mam talent!, przyjęła ją bez chwili zawahania. Widzom na początku ciężko było się z tym pogodzić, ponieważ zastąpiła znaną i lubianą Małgorzatę Foremniak. Z pewnością jednak łatwiej było jej się przystosować do nowej funkcji, ponieważ nie była jedyną debiutantką (o ile można tak mówić w przypadku Marcina Prokopa, który z formatem kojarzony jest od początku jego istnienia). Niemniej jednak do niedawna realizował się jako prowadzący, więc ocenianie występów uczestników, także było dla niego nowością.

W rozmowie z Mateuszem Opyrchałem w RMF FM 25-latka zdradziła, jak współpracuje jej się z wokalistką i dziennikarzem. Podkreśliła, że początki nie były dla niej łatwe, ponieważ musiała w jakiś sposób dorównać starym wyjadaczom. Tak oceniła ich jako jurorów:

Ta rola kosztowała mnie najwięcej stresu, energii, szczególnie pierwsze castingi, pierwsze dni na planie. Zostałam rzucona na głęboką wodę w towarzystwie wyjadaczy, którzy ponad 15 lat są w tym programie. Marcin Prokop był co prawda pierwszy raz jako juror, no ale jednak 15 lat w tym formacie. On ma takie teksty, które z rękawa po prostu wyskakują. No i wiadomo – Agnieszka Chylińska, która też już dobrze wie, co działa, co nie działa i jest w tym świetna i bardzo lubię obserwować ją w pracy. Jest tak trafna, tak inteligentna, tak empatyczna i wrażliwa. Mimo że na pierwszy rzut oka może się wydawać zimna i twarda, to ma dużo w sobie takiej właśnie empatii i bardzo ją szanuję.

Zaraz po tym odsłoniła kulisy powstawania odcinków. Zdradziła, że jest sporo stresu, a każdy etap jest inny. Najwięcej czasu pochłaniają castingi, ponieważ wtedy na planie spędza się dosłownie pół dnia. Większe emocje generują natomiast odcinki na żywo, ponieważ wtedy czuć presję czasu i nie ma miejsca na pomyłki. O dziwo, to właśnie wtedy czuła się najlepiej w swojej roli.

Adrenalina jest naprawdę wtedy bardzo wysoka i jest trochę jak w teatrze – dubla nie będzie. Każdy juror ma 30 sekund na wypowiedź i trzeba iść króciutko od A do Z, do brzegu. Więc w tym się odnajdywałam troszkę bardziej. Plus plan zdjęciowy trwa dwie godziny wtedy, a nie 12. To jest różnica.

Wyjaśniła, że wcześniej przygotowywała się do tego zadania, ponieważ to ważna funkcja i nie chciała nikogo zranić swoimi słowami.

W sumie juror to trochę dziennikarz, polityk. Chciałam się nauczyć, jak wejść profesjonalnie na ten plan, bo jednak mam oceniać ludzi. To są często bardzo młodzi ludzie. Każde słowo waży. Ja dobrze wiem, jak czasem jedno zdanie potrafi siedzieć latami w głowie i nie chciałam nikomu zepsuć życia. Krytykę musiałam wyrazić w taki sposób, by kogoś nie urazić i żeby to wszystko miało ręce i nogi.

Zapytana o to, czy pojawi się w kolejnej edycji, odpowiedziała:

Nie odchodzę z programu. Czekam na kolejny sezon. Dopiero weszłam do „Mam Talent!”. Dajcie mi się jeszcze rozkręcić!

Myślicie, że Julia w kolejnej edycji pokaże, na co ją stać?

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!