w

Dariusz Michalczewski szczerze o swoim majątku: „Kupuję teraz 17 apartamentów”. Na wakacjach roztrwonił ĆWIERĆ MILIONA złotych

Dariusz Michalczewski - fot. Instagram @dariuszmichalczewski_official
Dariusz Michalczewski - fot. Instagram @dariuszmichalczewski_official

Dariusz Michalczewski niespełna dwadzieścia lat temu zakończył karierę bokserską i zdaje się, że nie żałuje tej decyzji, ponieważ dziś nie musi się martwić o swoją przyszłość. W najnowszym wywiadzie otworzył się na temat swoich zarobków. Operuje grubymi milionami, których nie żal mu trwonić na luksusowe wakacje.

Dariusz Michalczewski niegdyś znany też jako Tiger, to najlepszy polski pięściarz. W przeszłości pozostawał niepokonany przez 12 lat, w trakcie których okazał się lepszy od 22 zawodników próbujących zdobyć tytuł mistrza świata. Mimo licznych sukcesów miewał lepsze i gorsze momenty, o których wielokrotnie rozpisywały się media. Dziś jednak coraz rzadziej pojawia się na pierwszych stronach gazet, a to dlatego, że blisko 20 lat temu zakończył karierę i unika blasku fleszy.

Lata wyrzeczeń, ciężkich treningów i pozostawanie w ciągłych rozjazdach z pewnością dały mu się we znaki. Gdy w końcu udało mu się zaznać spokoju, zaczął czerpać z życia garściami, bo w końcu ma czas na to, by wydawać zarobione przez lata miliony. W programie Biznes Misja wyznał, że na samych walkach bokserskich wzbogacił się o ok. 50 milionów euro, a za ostatnią walkę w karierze zgarnął dodatkowe 5 mln euro. Nie roztrwonił jednak wszystkiego, tylko z głową zaczął rozporządzać swoimi finansami, błyskawicznie pomnażając to, co już posiadał.

Dariusz Michalczewski o swoich zarobkach

Nie od dziś wiadomo, że Michalczewski nie oszczędza na przyjemnościach. Jakiś czas temu do mediów wyciekła informacja, że podczas tygodniowych wakacji roztrwonił 250 tysięcy złotych. Plotki skomentował w najnowszym wywiadzie dla Plejady:

Nawet więcej — uściślił.

Mimo że szasta dużymi kwotami, w ciągu ostatnich 20 lat znacząco pomnożył swój majątek, ponieważ od lat inwestuje w nieruchomości. Domy i mieszkania kupuje w Polsce i Niemczech, zawsze w lokalizacji premium, by móc je później drożej sprzedać. Otwarcie przyznaje, że odkąd skończył z boksem, nie pracuje, bo nie zalicza do aktywności zawodowych spotkań biznesowych czy wizyt u notariusza. Zdradził, że aktualnie finalizuje kolejną dużą inwestycję.

Parę lat temu pozbyłem się wszystkich tzw. koperkowych biznesów. Mam tylko te, które przynoszą duże zyski i na które nie muszę poświęcać czasu. Głównie nieruchomości. Teraz finalizuję dużą inwestycję na Starym Mieście w Gdańsku – kupuję 17 apartamentów. Muszę jeszcze wpłacić ostatnią bańkę i będę miał je już na własność. Ale to mogę załatwić przez telefon. Nie czuję więc, żebym pracował. A coś w życiu trzeba robić.

Na koniec dodał, że na tak luksusowe wakacje mógłby jeździć nawet kilka razy do roku i w ogóle nie odczułby tego finansowo.

Prawdę mówiąc, nawet gdybym co dwa, trzy miesiące zabierał rodzinę na takie wakacje, to specjalnie bym tego nie odczuł na koncie. Nie chcę się przechwalać, ale mam naprawdę spore dochody. W porównaniu do tego, ile zarabiam, żyję dość skromnie. Nie wydaję pieniędzy na głupoty, nie jestem gadżeciarzem.  Dla mnie luksus to przede wszystkim przyjemna atmosfera w domu, dobrze wychowane dzieci i kochająca żona. Gdybym tego nie miał, niezależnie od stanu konta, nie byłbym szczęśliwy. A jestem — skwitował.

Nieoficjalnie mówi się, że Tiger jest właścicielem kilkudziesięciu nieruchomości i raczej nikt nie ma co do tego większych wątpliwości, zważywszy na to, że wkrótce zamierza powiększyć swój dorobek o kilkanaście kolejnych. Oprócz tego od lat posiada również własną markę, która także generuje niemałe zyski.

Zgłosiłem, zarejestrowałem markę Tiger do napojów energetycznych. Wcześniej miałem Tiger Pub, jako jeden z pierwszych pubów w Gdańsku, miałem sieć siłowni TigerGym. Markę zarejestrowałem w 1998 czy 1999 roku i w 2003 r. weszliśmy na rynek — powiedział niegdyś w wywiadzie dla Przygód Przedsiębiorców.

Nie ulega wątpliwości, że Dariusz Michalczewski nie musi obawiać się o swoją emeryturę.

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Monika Richardson, Tomasz Kammel - fot. YouTube @therichardsontalk

Monika Richardson przemaglowała Tomasza Kammela. Już na starcie zapytała: „Czy ty jesteś dziennikarzem?”. Zaskoczył swoją reakcją

Filip Chajzer - fot. Piętka Mieszko/AKPA

Niewiarygodne doniesienia o kobiecie, która zarzuciła fundacji Chajzera oszustwo! Loty biznesklasą i luksusowe zakupy to dopiero początek