w

Wojewódzki i Kędzierski zapytali znaną psycholożkę o to, co sądzi o pomocy Dody dla powodzian. Emocje wzięły górę!

Ewa Woydyłło, Doda - fot. YouTube @WojewódzkiKędzierski, Instagram @dodaqueen
Ewa Woydyłło, Doda - fot. YouTube @WojewódzkiKędzierski, Instagram @dodaqueen

Gościem ostatniego podcastu WojewódzkiKędzierski była znana psycholożka Ewa Woydyłło. W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat Dody i tego, że ostatnio wybrała się na południe Polski, by pomagać powodzianom. Jak specjalistka oceniła ten gest? W swojej wypowiedzi nie kryła oburzenia.

Mimo że pogoda na południu Polski się uspokoiła, jeszcze wiele tygodni minie, nim mieszkańcy w miarę możliwości uporają się ze szkodami, które wyrządziła powódź. W wielu miejscach woda nadal nie opadała do takiego poziomu, by nie stanowiła zagrożenia.

Wielu przedstawicieli świata show-biznesu zaangażowało się w pomoc poszkodowanym. Zdecydowana większość zachęcała swoich fanów do wspierania zbiórek lub tworzyła własne. Niektórzy jednak postanowili pójść o krok dalej i postanowili pojechać na miejsce, by pomóc usuwać szkody. W gronie tym znalazła się Doda, która poinformowała o wszystkim za pośrednictwem Instagrama.

Pomagamy w domostwach sprzątać i ogarniać ogólnie.

@pantofelek.pl Doda ruszyła na pomoc powodzianom 🙏🏻👏🏻 #pantofelekpl #doda ♬ Sad Scene BGM Piano Instrument(313618) – HomeMadeGarbage

Znana psycholożka o pomocy Dody dla powodzian

Internet błyskawicznie zalała fala komentarzy, w których oceniono postępowanie artystki. Jedni dziękowali jej za to, że postanowiła zrezygnować na jakiś czas z wygodnego życia, by pomóc tym najbardziej potrzebującym. Inni doszukiwali się w tym drugiego dna, zarzucając jej, że szuka atencji i skupia się wyłącznie na własnych potrzebach w obliczu kataklizmu.

Wątek ten podłapali Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski w swoim podcaście, gdy gościli w studio psycholożkę Ewę Woydyłło.

Czy mamy się wzruszyć jej empatią, czy mieć podejrzenia, że to próba zbicia kapitału w mediach społecznościowych? […] My, mając tak niski kapitał społeczny, od razu postrzegamy ją jako manipulantkę — podniesiono.

Słowa te oburzyły ekspertkę:

Polacy często nie lubią innych ludzi. Mamy ten folwarczny stosunek do ludzi, że każdy może zabrać coś mojego. Wynika to zawsze z nieszczęścia. My się wyspecjalizowaliśmy w byciu nieszczęśliwym — mówiła.

Kontynuując swoją wypowiedź, podkreśliła, że robienie szumu wokół zaangażowania gwiazd w takich sytuacjach jest bardzo ważne. Wiele osób naśladuje swoich idoli i właśnie w ten sposób mogą poczuć się zmotywowani do działania.

Jakie to cudne! Ludzie, których ja znam, lubię ze sceny, z ekranu, wiem, kto to jest – i on ma pieniądze – to daje. Ależ to fantastyczne! To ja też! […] Można to robić głośno, ale można to robić cicho. Jeśli robisz to głośno, to wspaniale, bo sprawiasz, że ktoś może chcieć tak jak ty, możesz być dla niego wzorem — tłumaczyła.

Zgadzacie się z nią?

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

GIPHY App Key not set. Please check settings

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Weronika Marczuk, Cezary Pazura - fot. screenshot YouTube @therichardsontalk, Instagram @zurnalistapl

Weronika Marczuk odsłania kulisy rozpadu małżeństwa z Cezarym Pazurą. „To była fikcja”

Irena Santor - fot. Piętka Mieszko/AKPA

Irena Santor straciła jedyną córkę krótko po porodzie. Dopiero teraz wyszło na jaw, co było przyczyną jej śmierci. Druzgocące wyznanie