Sebastian Fabijański otworzył się na temat swojego dzieciństwa. Ze łzami w oczach opowiedział o relacji z rodzicami. „Żebrałem o miłość”

Sebastian Fabijański ponownie wystąpił w podcaście u Żurnalisty. Aktor otworzył się na temat swojego dzieciństwa. Ze łzami w oczach opowiadał o trudnej relacji z rodzicami.

Sebastian Fabijański to aktor, który do niedawna dość regularnie występował w filmach Patryka Vegi. Mimo że może liczyć na role w popularnych produkcjach, to wydaje się szukać alternatywy dla kariery aktorskiej. Próbował swoich sił m.in. w muzyce oraz walczył w federacji freak fightowej. Prywatnie przez długi czas był w związku z influencerką Maffashion, z którą doczekał się dziecka. Niedługo potem jednak jego wizerunek runął przez liczne kontrowersje.

Fabijański szczerze o swoim dzieciństwie

Aktor ponownie gościł w podcaście u Żurnalisty. Przyznał, że zaliczył wizerunkowy upadek i że to pobyt w szpitalu psychiatrycznym sprawił, ze stracił „instynkt samozachowawczy”

Leciałem na oślep, kompletnie. To był autodestrukcyjny lot, który zmierzał ku upadkowi. Stąd decyzje o Fame MMA i tak dalej – wyznał.

W tej rozmowie gwiazdor otworzył się również na temat swojej sytuacji rodzinnej. Zdradził, że jego dzieciństwo nie należało do najłatwiejszych. Brakowało mu miłości ze strony rodziców, o którą, jak sam powiedział, musiał żebrać.

Dzieci potrzebują uwagi. Moja mama była nadopiekuńcza, ale ona w ten sposób pokazywała swoją miłość, podczas gdy w domu nie było miłości. Nie było wzajemnej miłości. Ona była przemycana w gestach. Mój ojciec przemycał miłość w gestach materialnych, coś mi kupując. W ten sposób zadbał o mniej w jakimś zakresie. Ale nie było miłości pod tytułem: „chodź się przytul”. (…) To jest największy problem, żeby to dziecko naprawdę przytulić. Mi się serce, stary, kraje, jak ja sobie wyobrażam, że miałbym swojego dziecka nie przytulić nigdy. To jest jakiś koszmar. Widzisz to małe dziecko, które przychodzi do ciebie i mówi: „tato, mogę się położyć na twoim brzuchu?”. I co, i masz powiedzieć mu, że sorry, ale muszę załatwić sprawę, wrzucić posta, k***a? Wiesz, ja przychodziłem i żebrałem o miłość. On załatwia sprawy, a później boisz się drugi raz podejść, bo co, znowu dostaniesz liścia? I co masz z tym liściem zrobić… Poszedłem do pokoju i płakałem w poduchę, albo waliłem pięścią w ścianę.

Fabijański zaznaczył, że śmierć jego ojca w 2018 roku była dla niego niewyobrażalnie trudnym przeżyciem. Strata zmieniła go na tyle, że rozpadł się jego związek z Olgą Bołądź.

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!