Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski niegdyś tworzyli jedno z najpiękniejszych małżeństw w świecie show-biznesu. Niestety los bywa przewrotny i ku niezadowoleniu wielu fanów w ubiegłym roku wzięli rozwód. Teraz aktorka zdradziła, czy i jak wpłynęło to na jej życie.
Katarzyna Warnke to aktorka, która ogromny rozgłos zyskała dzięki produkcjom Patryka Vegi. W filmach miała okazję wykazać się aktorsko, dzięki czemu w krótkim czasie zdobyła ogromną popularność. Na wzrost zainteresowania jej osobą przełożył się również fakt, że związała się z Piotrem Stramowskim. 30 lipca 2016 wzięli ślub, a trzy lata później powitali na świecie córkę, Helenę. Choć sądzono, że dziecko jeszcze bardziej scementuje ich relację, tak się nie stało. 12 października 2022 internet obiegło oświadczenie, w którym gwiazdorska para poinformowała o rozstaniu.
Wcześniej małżonkowie nie wypowiadali się na temat swojego życia prywatnego, lecz internauci byli ciekawi, co tak naprawdę przekreśliło ich relację. To właśnie wtedy Warnke wyznała, że w przeciwieństwie do Stramowskiego nie marzyła o posiadaniu potomstwa. Później ich wizja wspólnego życia się rozjechała.
Rozjechaliśmy się w budowaniu rodziny, dojrzałego związku. Myślę, że dziecko też nas obciążyło bardzo. My prowadziliśmy naprawdę bardzo śmieszne życie. Byliśmy w show biznesie taką hollywoodzką parą, co sobie totalnie wymyśliliśmy w polskich warunkach i to było mega. […] Mieliśmy ścisłe grono przyjaciół, z którymi bawiliśmy się „setnie”, więc impreza, impreza, impreza, Piotrek siłownia, ja joga, detoks, impreza i tak… To życie było jedną wielką zabawą — tłumaczyła.
Teraz wątek rozstania tej pary ponownie wrócił na tapet. W jednym z ostatnich wywiadów aktorka wspomniała o ostatnich zmianach w życiu prywatnym.
Katarzyna Warnke o rozwodzie i córce
Rozwód Katarzyny i Piotra został sfinalizowany w połowie października ubiegłego roku. W rzeczywistości nie są jednak razem od ponad dwóch lat, a aktor w tym czasie zaczął układać sobie życie u boku nowej partnerki. Bez wątpienia to niemała rewolucja, a jak potoczyły się losy jego eks żony? Czy zaobserwowała jakieś zmiany po rozstaniu?
Na pewno rozstanie mnie zmieniło, rozwód, ponowne stanięcie na własnych nogach bez wsparcia. Myślę, że zmienia się też mój profil zawodowy przez to, że piszę i reżyseruję. Chyba bardziej stawiam na bycie twórczynią niż tylko aktorstwo. Chciałabym, żeby kiedyś to wszystko wydało się zbalansowane
– mówiła w wywiadzie dla Pudelka.
Warnke rzadko udziela wywiadów, lecz gdy już to robi, często głoszone przez nią poglądy budzą kontrowersje. Niedawno wypowiadała się np. na temat macierzyństwa i w rozmowie z magazynem Ładne Bebe pokusiła się o mocne stwierdzenie, które spotkało się z krytyką czytelników. Powiedziała wówczas:
Kiedy matka jest tylko matką, staje się zwierzęciem. O ile na początku dziecko potrzebuje tej zwierzęcości, by przetrwać, o tyle później tego nie chce. Mamy to szczęście życia w kulturze Zachodu, że możemy, my, kobiety, o sobie stanowić. Dziś mogę czuć się zupełnie swobodnie, żyjąc sama z dzieckiem, nie czuję żadnego ostracyzmu. Nie chciałam sprowadzać siebie do lęku, pieluchy i mleka, chyba bym nawet ostatecznie nie potrafiła. Mamy dwa wyjścia – otrzeźwieć i zacząć walczyć o siebie od razu albo dać się pochłonąć. Dla mnie sprowadzenie siebie do roli matki to niszczenie siebie. Potem pojawiają się pretensje do siebie, do partnera, do dziecka.
Reporterka Pudelka zapytała, jak jej bliscy reagują na takie wypowiedzi. Aktorka wspomniała o swojej córce:
Były reakcje wokół mnie w sieci, osób mi bliskich, ale były to bardziej refleksje, niż jakiś atak czy zarzut. Ja sama nie wiem, kim będzie moja córeczka. Ona rośnie, kształtuje się. Może będzie krytycznie nastawiona do mnie, nie wiem, ale zawsze będę ją kochała. Nawet w tej krytyce. Wydaje mi się, że to jest moje życie, a tamto będzie jej
– skwitowała.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
