Menu
w

28-letni funkcjonariusz Służby Więziennej nie żyje. Trzech 16-latków skatowało go na oczach dziewczyny podczas festiwalu. „Tylko ona go broniła”

Marcin Mizia został skatowany przez nastolatków podczas festiwalu w Sosnowcu - fot. Facebook @KS Spójnia Landek

Tragiczny finał Sosnowiec Fun Festival. Nie żyje 28-letni funkcjonariusz Służby Więziennej, który został dotkliwie pobity przez trzech 16-latków. Dramat rozegrał się na oczach jego dziewczyny i tłumu uczestników imprezy. Mimo błagań narzeczonej nikt nie zareagował.

Dla wielu wakacje kojarzą się z upałami, urlopem oraz imprezami plenerowymi. W niedzielę w Sosnowcu odbyła się impreza z okazji 120-lecia miasta. Sosnowiec Fun Festival przyciągnął do Zagłębiowskiego Parku Sportowego prawdziwe tłumy — szacuje się, że bawiło się na nim nawet 30 tysięcy osób. O godzinie 22 wydarzyła się tragedia. 28-letni kpr. Służby Więziennej bawił się z narzeczoną, lecz jego uwadze nie umknął fakt, że grupa trzech 16-latków szukając mocnych wrażeń, zaczepia przypadkowe osoby. Zwrócił im uwagę.

Marcin zwrócił wyrostkom uwagę, że zaczepiają ludzi i szukają okazji, aby się bić. Tak go zmasakrowali, kopali po głowie, aż zalał się krwią

– relacjonował informator Faktu.

Koszmar rozegrał się na oczach zobojętniałego tłumu.

28-letni pracownik Służby Więziennej został skatowany na festiwalu w Sosnowcu

Nastolatkowie wyjątkowo brutalnie zaatakowali mężczyznę oraz jego narzeczoną. Karolina robiła, co mogła, by uratować ukochanego, lecz sama niewiele mogła wskórać, tym bardziej że 16-latkowie ją również zaczęli bić.

Płakała, miała strasznie opuchniętą twarz od pobicia. Ona też jest ofiarą. Szukała pomocy, ale nikt z tłumu nie zareagował, gdy nastolatkowie pastwili się nad jej partnerem

– relacjonował Faktowi świadek zajścia.

Około godziny 22 na miejscu zjawiły się służby ratunkowe.

Około godziny 22 otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że na ulicy Generała Mariusza Zaruskiego doszło do pobicia. Po przyjeździe na miejsce policjanci zastali leżącego na ziemi 28-letniego mężczyznę, mieszkańca miejscowości Jastrzębie-Zdrój

– przekazał TVN24 pełniący obowiązki oficera prasowego policji w Sosnowcu sierżant sztabowy Błażej Czernecki.

Po przybyciu ratowników na miejsce ktoś ostrzegł napastników:

Ktoś w tłumie krzyczał: „uciekajcie, bo chłopak zszedł”

– kontynuuje informator Faktu.

28-letni Marcin leżał w kałuży krwi, nie dając żadnych oznak życia. Ratownicy medyczni i strażacy OSP przywrócili mu krążenie i oddech. Do szpitala został przewieziony w stanie krytycznym.

Głowę miał masakrycznie rozbitą. Takiego widoku szybko się nie zapomni. Krew go po prostu zalewała. Nie mogę się otrząsnąć z tego

– opowiadał tabloidowi świadek.

Choć tragedia rozgrywała się na oczach tysięcy ludzi, nikt nie zareagował. Tylko Karolina, narzeczona, z którą we wrześniu planował wziąć ślub, próbowała stanąć w jego obronie. Dopiero co kupił w dom, w którym mieli uwić wspólne gniazdko.

Tylko ona, ta narzeczona, broniła go. Nikt nie przeciwstawiał się tym gówniarzom

– kontynuował.

Marcin Mizia, 28-letni kapral Służby Więziennej pełniący służbę w Zakładzie Karnym w Jastrzębiu-Zdroju zmarł 12 czerwca 2024 roku około 1 w nocy. Przykre wieści przekazał klub piłkarski KS Spójnia Landek, którego był zawodnikiem. Decyzją rodziny pozostał podłączony do aparatury, aby jego organy mogły uratować życie innym.

Dzisiaj w nocy (12.06.2024 r. o godzinie 1:00) zgodnie z medyczną wiedzą odszedł z tego świata nasz zawodnik Marcin Mizia.

Za zgodą rodziców pracuje aparatura medyczna w celu pobrania organów do przeszczepów, tym samym jest to ogromny dar Marcina dla ratowania życia innych chorych… Odpoczywaj w pokoju wiecznym Miziol – na zawsze pozostaniesz w naszych sercach

Z tego miejsca przesyłamy najszczersze kondolencje rodzinie i najbliższym Marcina.

Ukochana zmarłego pożegnała go w łamiących serce słowach:

Zawsze Wybiorę Ciebie.
Do końca będziesz miłością mojego życia.

Spoczywaj w spokoju skarbie, kocham Cię

– napisała.

Słowa pożegnania opublikowano również na oficjalnym profilu Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju na Facebooku.

Z głębokim żalem informujemy o śmierci kpr. Marcina Mizi, funkcjonariusza Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju, który zmarł 12.06.2024 r.

Marcin Mizia był pasjonatem sportu – od wielu lat grał w piłkę nożną. Był wychowankiem MOSiR w Jastrzębiu-Zdroju, aktualnie był piłkarzem KS Spójni Landek. Ruch i aktywność sportowa były dla niego pasją, sposobem spędzania wolnego czasu.

Jako funkcjonariusz cechował się rzetelnością, zaangażowaniem i oddaniem. Był życzliwym i uczynnym kolegą.

Rodzinie i Bliskim Marcina składamy wyrazy współczucia oraz łączymy się w żalu.

Dyrektor oraz funkcjonariusze i pracownicy Zakładu Karnego Jastrzębie-Zdrój.

W związku z pobiciem funkcjonariusze policji zatrzymali trzech 16-latków. Ich sprawę rozpatrywać będzie sąd dla nieletnich.

11 czerwca w IV Wydziale Rodzinnym i Nieletnich Sądu Rejonowego w Sosnowcu odbyło się posiedzenie w przedmiocie zastosowania środków tymczasowych wobec zatrzymanych nieletnich. Decyzją sądu zostali umieszczeni w schronisku dla nieletnich, na okres trzech miesięcy

– przekazała Faktowi Dorota Pelon, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Exit mobile version