Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rozstali się. Okazuje się, że aktorka nikomu nie opowiedziała o problemach w małżeństwie. Gwiazdy oraz współpracownicy nie kryją swojego zdziwienia. Co mówią?
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel tworzyli zgraną parę przez 17 lat. Po trzech latach związku zdecydowali się wziąć ślub, a krótko po tym na świecie zaczęły pojawiać się ich dzieci — najpierw syn, Adam, a później córka, Helena. W tym czasie zdobyli też grono wiernych fanów, którzy byli przekonani o tym, że są dla siebie stworzeni. Wielkim zaskoczeniem było dla nich, gdy małżeństwo wydało wspólne oświadczenie, w którym poinformowali o rozstaniu.
Drodzy, Podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie, prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować. Katarzyna Cichopek-Hakiel i Marcin-Hakiel.
Z dnia na dzień dociera do nas coraz więcej informacji o ich relacji. Okazuje się, że będą musieli dojść do porozumienia nie tylko w kwestii opieki nad dziećmi, ale i podziału ogromnego majątku.
Katarzyna Cichopek nie zwierzała się nikomu z problemów w małżeństwie
Choć wszyscy myśleli, że po Katarzynie będzie widać, że bardzo przeżywa problemy rodzinne, tak się nie stało. Aktorka w poniedziałek pojawiła się na planie zdjęciowym Pytanie na śniadanie i przez cały czas dopisywał jej świetny humor. O poranku nagrała także krótkie wideo na Instastory, na którym podziękowała fanom za okazane wsparcie.
Ekipa śniadaniówki była w szoku widząc ją w tak dobrym nastroju, o czym kilka osób napomknęło podczas rozmowy z Super Expressem.
O niczym nie wiedzieliśmy. Dla wszystkich w redakcji to był szok – mówi jeden ze współpracowników PnŚ.
Podobne zdanie na ten temat mają osoby związane z M jak miłość:
Zazwyczaj na planie aktorzy rozmawiają o swoim życiu prywatnym, uprzedzają o zmianach, a tutaj było pełne zaskoczenie. Kasia zachowuje się jak prawdziwa profesjonalistka. W poniedziałek zjawiła się w pracy, była pełna optymizmu, nie dało się po niej wyczuć smutku, była przygotowana do roli – przekonuje Super Express.
Głos w tej sprawie zabrała także Ilona Łepkowska. W rozmowie z Faktem przyznała, że jest jej z tego powodu przykro i podejrzewa, że oboje bardzo to przeżywają.
To bardzo smutna wiadomość, jest mi przykro, ale takie czasem jest życie. Na pewno to rozstanie jest dla nich bolesne, jednak to też ich prywatna sprawa. Nie wątpię, że bardzo tę sytuację przeżywają – powiedziała.
Bardzo zaskoczony tą informacją był także Emilian Kamiński, który regularnie spotyka się z Cichopek na planie telenoweli. Aktor przyznał, że z trudem przyjął tą informację.
Byłem w szoku, jak się o tym dowiedziałem. Jakby ktoś mi w łeb strzelił, oni byli takim małżeństwem roztańczonym, miłym, aż trudno w to uwierzyć. Tacy porządni i przyzwoici ludzie – tłumaczył Faktowi.
Serialowy Wojciech Marszałek zauważył, że z pewnością mieli poważne powody, skoro zdecydowali się na rozstanie. Nie zdradził jednak, co w jego ocenie mogło przekreślić ich małżeństwo.
Nie mam pojęcia, co się stało, ale to są poważni ludzie, skoro doszli do takiego wniosku, to coś poważnego się stało. Kasia gra nie tylko w serialu, ale jeździ też ze spektaklami, jest bardzo czynna, jej mąż też prowadzi interesy, jestem zadziwiony
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel już od dłuższego czasu unikali wspólnych wywiadów. Można przypuszczać, że to problemy w małżeństwie były tego głównym powodem. Póki co mediom udało się ustalić, że jak na razie żadne z nich nie złożyło pozwu rozwodowego. Kto wie, może nadal mają nadzieję na to, że jeszcze uda im się wszystko naprawić?
