Magda Kwiatkowska
Julia von Stein dała się ponieść emocjom. Po pamiętnej już wpadce pod McDonald’s, która urosła do rangi skandalu, ponownie spotkała ją niemiła sytuacja pod lokalem. Tym razem poskarżyła się, że miała zostać zwyzywana przez bezdomną. Nie kryła swojego rozgoryczenia. Co się stało?
Julia von Stein to jedna z celebrytek, które zyskały rozgłos za sprawą Królowych życia. Choć format zdjęto z anteny, jej przygoda z telewizją trwa w najlepsze. Obecnie można podglądać ją w programie Diabelnie boskie, gdzie funduje widzom niezłą rozrywkę. Popularność udało jej się przenieść do sieci. Na Instagramie zgromadziła ponad 319 tysięcy obserwatorów, których raczy historiami z życia prywatnego.
27-latka ponownie musiała stawić czoło nieprzyjemnej sytuacji pod McDonald’s. Przed paroma miesiącami internauci byli świadkami jej sprzeczki z pracownicą jednego z lokali, ponieważ ta zabroniła jej palić papierosa. Tym razem nie poszło o zgubny nałóg. Poskarżyła się, że została niemiło potraktowana przez bezdomną, która zwróciła się do niej z prośbą o datek. Gdy odmówiła, spotkało ją coś, co wyprowadziło ją z równowagi.
Julia von Stein pożarła się z kobietą w kryzysie bezdomności
W niedzielny wieczór na profilu Julii na Instagramie pojawiło się obszerne wideo, w którym wyraźnie zdenerwowana relacjonowała, co spotkało ją w lokalu pod złotymi łukami. Wybrała się do restauracji, pod którą według jej relacji często przebywają osoby znajdujące się w kryzysie bezdomności. Jedna z nich, kobieta, miała zwrócić się do niej z prośbą o datek, lecz zmuszona była odmówić, ponieważ akurat nie miała przy sobie gotówki.
To jest hit. Podjechałam pod McDonald’s, żeby zjeść cokolwiek na szybko. Tutaj jest bardzo dużo bezdomnych i jest ok. Niektórzy są mili, ja jestem dobra, ja zawsze daje pieniądze, natomiast jest taka jedna pani, która jest przebeszczelna. Mi pieniądze z nieba nie lecą i ja nikomu nie muszę rozdawać swoich pieniędzy. Słuchajcie, powiedziałam, że nie, nie mam pieniędzy, tym bardziej że płaciłam kartą
– opowiedziała oburzona.
Po krótkiej chwili celebrytka podjechała do okienka, z którego odbiera się zamówienie. Tam miała po raz drugi spotkać się z kobietą, która rzekomo na głos wyraziła swoje niezadowolenie z braku drobnego wsparcia finansowego.
Ja podjeżdżam do okienka, odbieram zamówienie, a ona do mnie „ty głupia c*po”. No, k*rwa, nie wiem, jak można zostać zwyzywaną przez bezdomnego, ale widocznie można. Jak popatrzyłam się na nią i mówię: „Niech pani jeszcze powtórzy”. Przysięgam, to jest skandal. Ja niby się nie umiem zachować pod McDonalds, a mnie bezdomny wyzywa. Nie wiem, kto tu jest „głupią c*pą”, ale na pewno nie ja. Jakby się pani wzięła do roboty, to gwarantuje, że jeździłaby pięknym samochodem, miała bardzo dużo pieniędzy i tego życzę z całego serca. Ale, k*rwa, nikt mnie nie będzie wyzywał.
To zdarzenie wyraźnie wyprowadziło ją z równowagi i nawet zdecydowała się pokazać kobietę w kryzysie bezdomności, która miała się niewłaściwie zachować. Złość Julii tym bardziej eskalowała, gdy dostrzegła, że ta pali papierosa w strefie McDrive. Całe to zajście tak wyprowadziło celebrytkę z równowagi, że sama postanowiła sięgnąć po fajkę i na domiar złego podpaliła sobie nią spodnie.
Ja nie mogłam palić w strefie McDrive – bezdomny może. Ja nie mogę się zdenerwować, ale bezdomny bez żadnego powodu ma prawo mnie zwyzywać. Aż tracę powietrze. Godny pożałowania przebieg wydarzeń. Dużo mnie dziwi w życiu, ale to rozj*bało mi łeb. […] Jak można zostać zwyzywanym przez bezdomnego? Żebym jeszcze coś zrobiła
– zastanawiała się na głos.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
