Menu
w

Dorota Wellman ostro o zmianach w telewizji publicznej i zatrudnianiu „przypadkowych” osób. Nie gryzła się w język. „Szlag jasny mnie trafia”

Dorota Wellman - fot. Piętka Mieszko/AKPA

Dorota Wellman rzadko udziela wywiadów, lecz tym razem zrobiła wyjątek i zgodziła się na rozmowę z Agnieszką Woźniak-Starak. W podcaście perorowała o ostatnich zmianach w Telewizji Polskiej. Nie gryzła się w język i wskazała, co jej się nie podoba. Macie podobne spostrzeżenia?

Dorota Wellman na początku kariery dziennikarskiej związana była z Telewizją Polską, lecz później wraz z Marcinem Prokopem przeszła do TVN i zdaje się, że znalazła idealną przestrzeń do realizacji zawodowych marzeń. Dziś uchodzi za jedną z najpopularniejszych prezenterek stacji i cieszy się dużą sympatią widzów, którzy cenią ją m.in. za bezpośredniość.

Niedawno zrobiło się o niej głośno, ponieważ w Dzień dobry TVN ostro skrytykowała Annę Lewandowską. Poszło o to, że na łamach książki Agnieszki Kobus-Zawojskiej wyznała, iż sama zapracowała na swój sukces i absolutnie żadnego udziału w tym nie miał jej znany na całym świecie mąż, Robert Lewandowski.

„DDTVN”. Dorota Wellman w mocnych słowach skomentowała żale Anny Lewandowskiej. „Niech już nie robi CYRKU”

Dorota Wellman ostro o zmianach w TVP

Wellman rzadko udziela wywiadów, lecz postanowiła zrobić wyjątek i przyjęła zaproszenie Agnieszki Woźniak-Starak oraz Gabi Drzewieckiej. Z redakcyjnymi koleżankami rozmawiała m.in. o ostatnich zmianach w Telewizji Polskiej. Dorota nie kryła rozczarowania i obecnie nie ogląda programów emitowanych przez tę stację.

Szlag jasny mnie trafia

– zaczęła.

Następnie zaczęła wyliczać, co jej się nie podoba. Trzeba przyznać, że lista jest bardzo długa. Wspomniała m.in. o masowych zwolnieniach.

Po pierwsze mam wrażenie, że zmiana w mediach publicznych nie została wcześniej przygotowana. […] Chcemy przejąć media publiczne, chcemy zrobić je mediami o wysokiej jakości, o autorytecie, a przychodzimy i mamy jedyny pomysł taki, że zdejmiemy tych poprzednich, wyrzucimy tych, co trzeba i na to miejsce przywrócimy tych sprzed ośmiu lat.

Napomknęła również o Macieju Orłosiu. O ile jest przekonana, że sam pomysł jego powrotu do TVP nie był zły, o tyle uważa, że nie powinien otrzymać posady w Teleexpressie.

Świat się zmienił, telewizja się zmieniła. Naprawdę nie mam nic przeciwko temu, żeby Maciej Orłoś powrócił i robił swój program, bo robi to dobrze i ludzie uwielbiają Macieja Orłosia. Ale nie ma powrotu do „Teleexpressu” sprzed ośmiu czy 18 lat, bo świat się zmienił i telewizja się zmieniła bardzo pod wpływem całego świata i powinniśmy za nim nadążać

– tłumaczyła.

Uważa, że osoby odpowiedzialne za rewolucję w telewizji publicznej nie podjęły żadnego wysiłku, by wynieść ją na wyższy poziom.

Trzeba było to porządnie przemyśleć. Trzeba było też powiedzieć, co ta telewizja ma reprezentować. Czy naprawdę jedną opcję polityczną czy jednak kilka i zrobimy w końcu BBC takie, jak powinniśmy zrobić. Mamy przykłady, na których możemy się oprzeć i tworzyć telewizję na podstawie tego, co zrobił ktoś mądry. Nawet nie musimy specjalnie główkować, by zobaczyć, że to działa. Moim zdaniem było to całkowicie przypadkowe przejęcie telewizji publicznej i pytanie: co dalej? Ona nie jest fajna, nie jest dobra i nie jest dobrze robiona. Tracimy szansę na to, by wypromować dobre programy lokalne, by zrobić dobry nowoczesny program informacyjny

– kontynuowała.

Otwarcie przyznała, że nowa odsłona Wiadomości jest nudna:

„19.30” mnie nudzi tak, że mniej więcej o 19:31 już sobie zmieniam na TVN24, bo co się będę męczyć. Oczekiwałam, że to będzie prawdziwa rewolucja, ale nie będzie polegała tylko na wyrzucaniu i przyjmowaniu, tylko na koncepcji, której na razie w telewizji publicznej nie ma.

Dorota Wellman szczerze o nowej ekipie Pytania na śniadanie

Prowadzące podcast zapytały Dorotę również o jej zdanie na temat Pytania na śniadanie. Napomknęły o Katarzynie Dowbor, która przed kilkoma miesiącami straciła posadę w Polsacie. Czy jej powrót do śniadaniówki był dobrym pomysłem?

Rewolucja polegająca tylko na wyczyszczeniu i włożeniu innych też często, moim zdaniem, zdarza się, przypadkowych osób — przecież do poranka trzeba mieć temperament! Akurat Kaśka Dowbor go ma

– stwierdziła.

Na koniec skwitowała dosadnie:

Trzeba mieć energię, żeby rano ludzi obudzić. Nie może być ktoś, kto przelewa się przez studio. Musi być ktoś, kto jest doświadczony w robieniu programów na żywo. To od razu widać, słychać i czuć. Brak jest koncepcji porannego programu po odnowie. Telewizja Polska teraz jest żadnym medium w Polsce.

Podzielacie opinię Doroty Wellman?

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Exit mobile version