Menu
w

Akop i Sylwia Szostakowie dali sobie DRUGĄ SZANSĘ?! Nieoczekiwanie przekazali takie wieści! „Miałem lecieć sam, ale…” (FOTO)

Akop Szostak, Sylwia Szostak - fot. Instagram @akopszostak

Kilka miesięcy temu Akop i Sylwia Szostakowie poinformowali fanów o rozstaniu. Dla wszystkich było to ogromnym zaskoczeniem, ponieważ w sieci uchodzili za parę wprost idealną, za co zresztą wylała się na nich fala hejtu. Gdy w końcu sądzono, że dojdzie do rozwodu, przekazali takie wieści. Tego chyba nikt się nie spodziewał.

Sylwia i Akop Szostakowie swego czasu byli jednym z najpopularniejszych małżeństw w polskim internecie. Zakochani regularnie publikowali w sieci nagrania i zdjęcia, na których nie szczędzili sobie czułości oraz opowiadali o swojej relacji. Często poruszali temat miłości, która ich łączy, przez co internauci wzięli za pewnik, że łączy ich prawdziwe uczucie, które jest w stanie przetrwać wszystko.

Pod koniec marca tego roku internet obiegła informacja, która zelektryzowała opinię publiczną. Sylwia przekazała, że rozstała się z mężem. Dla fanów Szostaków był to prawdziwy szok.

Chcemy się podzielić z Wami naszą bardzo osobistą decyzją. Po wielu latach starań, wspólnych oraz indywidualnych terapii, po niezliczonych próbach budowania harmonii i unikania konfliktów, musimy przyznać, że nasze drogi się rozchodzą. To nie jest żart, ani nagła decyzja podjęta pod wpływem mojej (Sylwii) ostatniej nieobecności – zdecydowaliśmy się na rozstanie.

Sylwia i Akop Szostak ROZSTALI SIĘ! Kilka tygodni po 10. rocznicy ślubu przekazali smutne wieści. „To nie jest żart, ani nagła decyzja” (FOTO+WIDEO)

Na początku sądzono, że to chwilowy kryzys, a post został opublikowany pod wpływem silnych emocji. Gdy Akop potwierdził te rewelacje, zaczęła wylewać się na nich fala hejtu, a nawet zaczęto sugerować, że jego żona wdała się w romans z… Kubańczykiem. W chwili, gdy były zawodnik MMA wyprowadził się z ich wspólnego mieszkania, okazało się, że sprawa jest poważna i wszystko wskazuje na to, że szykują się do rozwodu.

Akop Szostak wyprowadził się z domu i ogłosił nowy rozdział w życiu. Wspomniał o rozstaniu z żoną. „ŻAŁUJĘ, że tak wyszło”

Dziki Trener uderzył w Szostaków po ich rozstaniu. Nie gryzł się w język. „Będę miał dramę, albo nawet POZEW” (WIDEO)

Akop i Sylwia Szostakowie dali sobie drugą szansę?

W ciągu kilku ostatnich tygodni oboje skupiali się na swoich sprawach, lecz mimo rozstania nadal sporo ich łączyło. W trakcie małżeństwa przygarnęli pod swój dach kilka psiaków, a jednego z nich stosunkowo niedawno. Jamnik o imieniu Dracula od urodzenia boryka się z poważnymi problemami z łapką, przez które jest intensywnie rehabilitowany i pozostaje pod stałą opieką weterynarzy.

Szostakowie naprzemiennie opiekowali się pupilami, lecz ostatnie dni były dla nich naprawdę trudne i być może to właśnie ponownie ich do siebie zbliżyło. Ich ukochany psiak we wtorek 25 czerwca przeszedł operację i oboje relacjonowali na Instagramie, że bardzo się tym stresują. Internauci niepokoili się o jamnika razem z nimi i z niecierpliwością czekali na informacje o stanie jego zdrowia. Następnego dnia sportowiec poinformował, że lecą do Paryża, a Draculę zostawia pod opieką mamy.

Cześć! Dziś wieczorem dodamy post dotyczący Draculi. Jest w domu, ale o tym później. Jutro lecimy do Paryża. Dracula zostanie z moją mamą, która wzięła specjalnie wolne w pracy, by być z nim przez 4 dni. Moja mama wprowadza się do mnie, by Dracula był w domu.

Wyraźnie zasygnalizował, że nie wybiera się w podróż sam. Internauci od razu zaczęliby snuć domysły, z kim wybiera się do Francji, dlatego też niezwłocznie wyjaśnił, że towarzyszyć mu będzie żona, ponieważ podjęli próbę ratowania związku.

Napisałem, że lecimy, bo lecę razem z Sylwią. Miałem lecieć sam, ale tak wyszło. Chcemy spróbować wszystko naprawić. Nic więcej nie będę pisał teraz. Trzymajcie kciuki.

Sylwia udostępniła wpis na swoim Instastories. Nie dodała do niego żadnego zdania, lecz na dole zamieściła emotikonę przedstawiającą ręce złożone do modlitwy. Można zatem zinterpretować to w ten sposób, że zwraca się do fanów z prośbą o trzymanie kciuków za ich małżeństwo.

Spodziewalibyście się tego?!

Sylwia i Akop Szostakowie nie ukrywali, że nie są idealnym małżeństwem

Szostakowie często rozgadywali się w mediach społecznościowych o łączącym ich uczuciu i jeszcze przed rozstaniem Akop pisał na Instagramie, że bardzo tęskni za ukochaną i z niecierpliwością czeka, aż wróci do domu z zagranicznych wojaży. W dowód miłości wytatuował sobie na ciele kilka jej podobizn, a najświeższą dziarę zrobił na kilka tygodni przed rozstaniem.

Internauci byli bardzo oburzeni faktem, że już nie są razem. Z jakiegoś powodu błędnie założyli, że są małżeństwem idealnym lub zignorowali sygnały, jakie dawali. Oboje mówili o tym, że dochodzi między nimi do spięć, lecz próbowali rozwiązywać wszystkie konflikty na terapii. Finalnie ta jednak nie przyniosła oczekiwanego skutku. Po czasie trenerka wyjawiła, że darli ze sobą koty, lecz z oczywistych względów nie pokazywali tego w mediach społecznościowych.

Kochani, to już moja ostatnia wypowiedź w naszej sprawie. Rozumiem, że część z was może czuć zawód, ponieważ widzieliście nasze najlepsze strony związku w necie. Pamiętajcie jednak, że życie nie jest zero-jedynkowe. To, że ktoś postanawia podjąć decyzję o rozstaniu, nie oznacza, że zmarnował 10 lat w związku. Było wiele dobrych chwil i śmiesznych sytuacji, którymi szczerze lubiliśmy się z wami dzielić. Całe dobro naszego związku, jakie publikowaliśmy, było prawdziwe, ale nie stanowiło pełni obrazu naszego życia. Nie widzieliście naszych kryzysów, kłótni, terapii, bo nie chcieliśmy współdzielić z wami tego, co negatywne.

Więcej na ten temat mówiła w rozmowie z Żurnalistą:

[…] bywa u nas różnie. I się kłócimy, i czasem jesteśmy złośliwi do siebie, i różnie to bywa, to po prostu naprawdę dużo mu zawdzięczam jako człowiekowi. […] mieliśmy jakieś swoje kryzysy, to jest może normalne, może nienormalne […]. Oczywiście, że mieliśmy takie sytuacje, kiedy siadaliśmy i mówiliśmy: »słuchaj, no. Chyba się nie dogadamy. Musimy coś zmienić, bo inaczej no nie dogadamy się«. […] My nigdy nie kłóciliśmy się o poważne sprawy. Zawsze były to problemy na poziomie komunikacji. Zazwyczaj o to, że ktoś kogoś źle zrozumiał, czyjeś intencje i to po prostu było takie zapętlanie się. Takie wzajemne wyrzucanie sobie pretensji, licytowanie siebie. […] Był taki moment, kiedy na skraju emocji po prostu mówiłam, że ja się pakuję i wychodzę. No i dopóki Akop na to reagował, […] bo chciałam nim potrząsnąć i wywołać w nim jakieś refleksje, no ale przyszedł taki dzień, że on też już, kiedy tak kończyłam skrajne kłótnie, był tym zmęczony i kiedyś się zapytał, czy ma mi pomóc. I to był ten kryzysowy moment, w którym stwierdziłam, że chyba jednak walizka nie jest dobrym rozwiązaniem i trzeba z tym skończyć, bo to jest po prostu dziecinada. […] to były początki bardzo wczesne naszego związku.

Myślicie, że tym razem im się uda?

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Dodaj odpowiedź

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Exit mobile version