Akop Szostak po raz pierwszy od wielu lat jest singlem. Odkąd ogłosił rozstanie z żoną, jego skrzynka w mediach społecznościowych jest zapełniona różnymi propozycjami i wymownymi zdjęciami. Trener stanowczo zareagował.
Akop i Sylwia Szostak do niedawna uchodzili za jedną z najbardziej zgranych par w polskim internecie. Tworzyli treści związane z siłownią i zdrowym trybem życia, ale również chętnie pokazywali swoje małżeństwo i dzielili się dobrymi radami na udaną relację. Dlatego, gdy po dziesięciu latach razem postanowili się rozstać, fani nie mogli w to uwierzyć.
Akop Szostak zniesmaczony propozycjami matrymonialnymi
Akop Szostak nie ukrywa, że rozstanie z żoną to dla niego prawdziwa życiowa rewolucja. Był z Sylwią przez dziesięć lat. Życie singla jest dla niego nowością, bo jak sam przyznaje, dawniej zawsze płynnie przechodził z jednej relacji w następną.
Trener często w swoich mediach społecznościowych dzieli się przemyśleniami na temat szeroko pojętego życia uczuciowego. Ostatnio opublikował na InstaStories myśl o tym, jak w dzisiejszych czasach ludzie poznają się i wchodzą w relacje romantyczne. Poruszył m.in. kwestię aplikacji randkowych. Chociaż on sam nie ma takiej na swoim telefonie, stale dostaje propozycje spotkań.
Influencer jest zalewany wiadomościami od kobiet. Według jego relacji panie chcą nie tylko się z nim zapoznać, lecz od razu przechodzą do konkretów. Szostak dostaje mnóstwo niestosownych fotografii i wiadomości. Nie ukrywa zażenowania.
Chciałbym się z Wami podzielić bardzo ciekawym doświadczeniem. Mam dziś prawie 36 lat i ostatni raz byłem singlem wiele lat temu. Ponieważ zawsze przechodziłem z jednego związku w drugi, chyba nie umiem być sam, ale nie o tym chcę napisać. Otrzymuję wiele niestosownych zdjęć, wiadomości itp. Tego nie rozumiem. Wszyscy chcemy szacunku, więc jakiego szacunku możemy oczekiwać, próbując poznać kogoś w ten sposób? Czy to naprawdę reprezentuje wirtualny świat dzisiaj? – napisał.
Akop jasno dał do zrozumienia, że nie życzy sobie takiej formy kontaktu.
A co z rozmową? Poznaniem kogoś? Pójściem na randkę? Moje przemyślenia są takie, że z jednej strony każdy ma prawo robić, co chce, ale z drugiej strony sami siebie okradamy z chwil, które są jednymi z najlepszych w relacji z innym człowiekiem. Nie ważne, czy to będzie tylko znajomość, zauroczenie, ulotna miłość czy naprawdę coś wielkiego. Przeżycia są piękne, gdy są wartościowe. Są wartościowe, gdy szanujemy siebie. Zresztą jaki sens ma seks, jeśli po nim nie zostanie nic. Przeraża mnie, bo kiedyś tak nie było. Wysyłanie takich zdjęć to nie szacunek do siebie. Więc skończmy ten cyrk, nie jestem zainteresowany – dodał.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.