Menu
w

Akop Szostak wyprowadził się z domu i ogłosił nowy rozdział w życiu. Wspomniał o rozstaniu z żoną. „ŻAŁUJĘ, że tak wyszło”

Akop Szostak - fot. Instagram @akopszostak

Ostatnie dni nie były łatwe dla Akopa Szostaka. Najpierw ogłosił rozstanie z żoną, Sylwią, później zepsuło mu się auto i jeszcze tego samego dnia zaliczył stłuczkę. Teraz poinformował, że wyprowadził się z ich wspólnego mieszkania i rozpoczyna nowy rozdział w życiu. To, co powiedział o rozpadzie małżeństwa, chwyta za serce.

Sylwia i Akop Szostakowie uchodzili za jedno z najpopularniejszych małżeństw w internecie. Publikowali w sieci mnóstwo zdjęć i filmów, na których pokazywali szczęśliwe momenty w swoim wspólnym życiu. Z tego też powodu ich fani wywnioskowali, że są naprawdę zgranym duetem, który świetnie się dogaduje. Wielkim zaskoczeniem było dla nich, gdy niespodziewanie 29 marca ogłosili rozstanie. Tym większy był szok, że zrobili to krótko po powrocie żony sportowca z wypadu za granicę, na który pojechała sama.

Sylwia i Akop Szostak ROZSTALI SIĘ! Kilka tygodni po 10. rocznicy ślubu przekazali smutne wieści. „To nie jest żart, ani nagła decyzja” (FOTO+WIDEO)

Małżonkowie, w tak trudnym dla nich momencie, musieli jeszcze zmierzyć się z hejtem. Internauci wytykali im, że dla zasięgów wykreowali się na idealną parę. Nie podobało im się również to, że tak naprawdę do ostatniej chwili Akop zapewniał, że bardzo kocha żonę i kilka dni wcześniej wytatuował sobie jej podobiznę. Uderzył w nich również Dziki Trener, nazywając Szostaków internetowymi hipokrytami.

Dziki Trener uderzył w Szostaków po ich rozstaniu. Nie gryzł się w język. „Będę miał dramę, albo nawet POZEW” (WIDEO)

W międzyczasie w sieci zaczęły pojawiać się pogłoski, jakoby Sylwia wdała się w romans z Kubańczykiem. Praktycznie w tym samym czasie wyszło na jaw, że raper rozstał się z Olą Ciupą, co tylko podsyciło plotki. Trenerka jednak wszystkiemu zaprzeczyła i tłumaczyła, że z mężem często się kłócili, czego nie pokazywali w mediach społecznościowych. W rozmowie z Żurnalistą wspominała, że kilkukrotnie rozważali rozstanie, lecz za każdym razem dawali sobie drugą szansę. Być może właśnie dlatego fani liczyli, że i tym razem się dogadają. Wszystko jednak wskazuje na to, że ich nadzieje są płonne.

Akop Szostak wyprowadził się z domu. Wspomniał o rozstaniu z Sylwią

Obserwując ostatnią aktywność Akopa na Instagramie, można odnieść wrażenie, że ciężko znosi obecną sytuację. Na każdym kroku zapewnia, że decyzję o rozstaniu podjęli wspólnie, lecz na jego twarzy rzadko pojawia się choćby cień uśmiechu. Do tego życie daje mu w kość i przed kilkoma dniami informował, że zepsuło mu się auto, a gdy zorganizował pojazd zastępczy, uczestniczył w stłuczce, nie ze swojej winy.

W środę Szostak udostępnił na Instastory zdjęcie kartonów z podpisem życie., dając jasno do zrozumienia, że opuszcza mieszkanie, które do tej pory zajmował z Sylwią. Kilka godzin później dodał następny kadr, z nowego domu. Zaraz po tym wyjaśnił, że nie jest mu łatwo, tym bardziej że wszystko się u niego zmieni.

Moje życie zmieni się o 180 stopni. Nie wiem, co mnie czeka i jaki będzie najbliższy okres. Będzie jednak zupełnie inny. Jak widać, życie pisze różne scenariusze. Nie jest to łatwe, ale taką decyzję podjęliśmy. Teraz w tym trzeba się odnaleźć.

Następnie wspomniał o swoim małżeństwie, podkreślając, że chce zostawić już ten wątek za sobą. W pięknych słowach wypowiedział się o żonie, do której jak można wywnioskować, wciąż żywi uczucia. Okazuje się, że otrzymuje wiadomości, w których internauci źle się o niej wypowiadają, a jemu bardzo się to nie podoba i nie zamierza wtórować hejterom.

Myślę, że ostatni raz odniosę się do mojego małżeństwa. Na tym ten temat będę chciał zakończyć, by móc budować życie na nowo. Byliśmy razem wiele lat, zawsze będę darzył Sylwię ogromnym szacunkiem i wieloma uczuciami. Zawsze będzie dla mnie wyjątkowa. Dlatego obrażanie jej do mnie, jest dla mnie nieakceptowalne.

Na koniec wywodu po raz kolejny podkreślił, że decyzję o zakończeniu relacji podjęli wspólnie, bez udziału osób trzecich.

Napiszę raz jeszcze – to była nasza wspólna decyzja. Nie było w niej udziału osób trzecich. Teraz niech każdy buduje swoje szczęście, tak jak uważa za słuszne. Żałuję, że tak wyszło, ale jest, jak jest.

Co myślicie o wchodzeniu dwa razy do tej samej rzeki? Uważacie, że dawanie drugiej, czy kolejnej, szansy związkowi ma jakiś sens?

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Exit mobile version