Opalanie natryskowe jest coraz chętniej wybieraną metodą na uzyskanie ciemniejszego odcienia skóry. W przeciwieństwie do popularnego solarium nie ma tu konieczności poddawania się działaniu promieniowania ultrafioletowego. Na ciało aplikuje się specjalny spray koloryzujący. Jakie są wady i zalety tego rozwiązania?
Lato trwa w najlepsze, a razem z nim wiele osób może pochwalić się śliczną opalenizną. Niektórzy jednak próbują osiągnąć wymarzony odcień bez ekspozycji na słońcu. Przez wiele lat jedną z najbardziej powszechnych metod były wizyty w solarium, jednak eksperci zwracają uwagę na ogrom wad tego rozwiązania. Promieniowanie powoduje uszkodzenie komórek skóry oraz przyspiesza proces jej starzenia się. Teraz na popularności zyskują bezpieczniejsze metody.
Opalanie natryskowe – na czym polega?
Opalanie natryskowe to metoda uzyskiwania efektu opalenizny bez ekspozycji na słońce lub lampy UV. Polega na pokryciu skóry specjalnym preparatem brązującym za pomocą specjalnego rozpylacza. Obecnie w preparacie składniki zmieniają odcień skóry, ale także pobudzają naturalną produkcję melaniny w komórkach skóry.
Przed opalaniem ważne jest zadbanie o złuszczenie naskórka. Warto zrobić peeling całego ciała oraz usunąć zbędne owłosienie. Należy pamiętać o odpowiednim nawilżeniu skóry, ale w dniu zabiegu zrezygnować z aplikacji jakichkolwiek kosmetyków.
Cały zabieg nie jest wcale skomplikowany. Osoba, która się mu poddaje, wchodzi do specjalnego „namiotu”. Tam na całym ciele zostaje rozprowadzony preparat. Całość trwa około piętnastu do dwudziestu minut, a przez następny kwadrans skóra jest suszona. Preparat będzie się wchłaniał jeszcze przez jakiś czas, dlatego zaleca się założenie luźnych ubrań i unikanie kąpieli tuż po zabiegu.
Zalety i wady opalania natryskowego
Ta metoda, tak jak wiele innych, ma swoje plusy i minusy. Za jedną z największych zalet uznaje się bezpieczeństwo. Jest również sposobem na szybkie i naturalne efekty. Jest minimalne ryzyko powstania przebarwień i plam.
Niestety opalanie natryskowe ma też swoje wady. Największą z nich są opary wdychane podczas opalania. Mogą one doprowadzić nawet do omdlenia. Istnieje ryzyko alergii na preparat. Kolejnym minusem jest trwałość – taka opalenizna utrzymuje się około dwóch tygodni.
Lubicię tę metodę?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
