Menu
w

Królikowski sam zaproponował produkcji, by wyświetliła fragment o jego chorobie?! Tabloid informuje, że zrobił to, gdy wybuchł SKANDAL

Antek Królikowski, fot. Instagram

Widzowie programu Przez Atlantyk, byli w ogromnym szoku, gdy w siódmym odcinku usłyszeli, że Antek Królikowski ma stwardnienie rozsiane. Teraz na jaw wyszły nowe fakty. Tabloid przekazał, że sam zaproponował produkcji wyświetlenie tego fragmentu. Miał ku temu ważny powód.

Antek Królikowski jeszcze do niedawna uchodził za jednego z najpopularniejszych aktorów młodego pokolenia, jednak od pewnego czasu fani się od niego odsuwają. Wszystko zaczęło się w momencie, gdy zaraz po narodzinach jego syna, Vincenta na jaw wyszło, że rozstał się z Joanną Opozdą. Pudelek przekazał wówczas, że aktor wolał imprezować, niż spędzać czas z ciężarną żoną, a także związał się z inną kobietą. Na tę chwilę małżonkowie nie potwierdzili tych doniesień, jednak obserwując ich publikacje w social mediach można podejrzewać, że oprócz dziecka nic więcej ich już nie łączy.

Sytuacja Królikowskiego uległa pogorszeniu, gdy ogłosił, że został włodarzem federacji Royal Division, która chciała zorganizować walkę sobowtórów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. Aktor nie spodziewał się, że spłynie na niego tak ogromna fala hejtu. Po licznych niepochlebnych wypowiedziach na jego temat zdecydował się zawiesić karierę.

Teraz jednak muszę zadbać o zdrowie. Ostatnie miesiące to dla mnie ciężki czas. Nie mogą udawać, że wszystko jest ok, że jestem zdrowy i silny. Muszę się wykurować, bo mam dla kogo żyć. Dlatego znikam. Żałuje, że zawiodłem. Żałuje, że to zaszło za daleko. Do zobaczenia.

Krótko po tym oświadczeniu wyemitowano 7. odcinek programu Przez Atlantyk, w którym wyznał, że choruje na stwardnienie rozsiane.

Antek Królikowski sam chciał, żeby w programie wyemitowano wątek o jego chorobie?

Królikowski we wspomnianym wcześniej odcinku przyznał, że kilka lat temu zdiagnozowano u niego SM. Dokładnie sześć lat temu wystąpiły u niego pierwsze poważne objawy.

Jak upadałem, wstawałem, otrzepywałem się i szedłem dalej. Nadal będę tak żył. Dopóki będę mógł. Zaczęło się wszystko od tego, że w 2016 roku zostałem poproszony w programie rozrywkowym. Pamiętam, na scenie nagle poczułem, że gdzieś z trzewi wychodzi coś do gardła aż do samego mózgu. Paraliż na całej lewej stronie twarzy. 6 grudnia na Mikołaja dostałem taki prezent w postaci diagnozy SM, czyli stwardnienie rozsiane. Nieuleczalna choroba centralnego układu nerwowego.

Pudelek postanowił skontaktować się z osobą z produkcji programu, by dowiedzieć się, kiedy nagrano materiał, w którym aktor opowiada o problemach zdrowotnych. Można było przypuszczać, że zrobiono to po zakończeniu rejsu. Tabloid ustalił, że twórcy nie chcieli tego pokazywać, by uszanować jego prywatność. Temat ten w końcu nie należy do najmilszych. Okazało się, że Antek rzekomo sam poprosił o dogranie materiału o chorobie już po odejściu od Joanny Opozdy.

Antek nie ukrywał na planie, że jest chory, czasem nawet wspominał o tym w luźnych rozmowach, ale nie zostały one pokazane w programie. Nie chcieliśmy ujawniać tak osobistej kwestii. Dopiero kilkanaście tygodni po powrocie do Polski, gdy kręciliśmy tzw. „dogrywki” z uczestnikami, Antek sam zaproponował, że opowie o chorobie. Materiał powstał już po tym, gdy jego synek przyszedł na świat — przekazał informator.

Jakie macie zdanie na ten temat?

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Exit mobile version