Jocelyn Wildenstein kolejny raz przekonuje, że nie ingerowała w swoją urodę i nie przeszła ani jednej operacji plastycznej. „Kobieta kot” opublikowała na swoim Instagramie stare zdjęcia, na których możemy zobaczyć ją jako nastolatkę.
Jocelyn Wildenstein w latach 80. ubiegłego wieku zasłynęła jako jedna z najbogatszych kobiet w Stanach Zjednoczonych, a wszystko za sprawą kolejnych związków z bogaczami. Mimo wielkiej fortuny Wildenstein przehulała wszystkie pieniądze i kilka lat temu ogłosiła bankructwo.
Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka wzbudziła sensację w mediach również dzięki licznym operacjom plastycznym. Widoczne gołym okiem efekty zabiegów, które rzekomo miały upodobnić ją do tygrysa, sprawiły, że Jocelyn zyskała przydomek „Kobieta kot”.
„Kobieta kot” pokazała stare zdjęcia
Sama Jocelyn twierdzi jednak, że nigdy nie udała się pod nóż. W 2018 roku przekonywała, że jej wygląd jest zasługą szwajcarskich genów, a ostatnio 82-latka opublikowała na Instagramie stare zdjęcia, które rzekomo mają potwierdzać jej zdanie.
To ja #jocelynwildenstein na lekcjach baletu w Szwajcarii w wieku 15 lat – więc może powinniście przestać snuć spekulacje na temat mojego wyglądu! – napisała pod czarno-białym kadrem.
Przestańcie, proszę. I przestańcie przerabiać moje zdjęcia w Photoshopie, bo wszyscy się mylicie. Przestańcie publikować moje nieprawdziwe zdjęcia.Wkrótce będziecie mogli zobaczyć mój prawdziwy wygląd na ekranie – dodała.
Po pewnym czasie Wilednstein usunęła jednak większość opisu i obecnie pod zdjęciem znajdziemy tylko fragment informujący o tym, że zdjęcie pochodzi z czasów jej młodości. Celebrytka zablokowała także możliwość komentowania posta.
Kilka godzin temu „Kobieta kot” udostępniła kolejne zdjęcie, również z czasów jej młodości. Tym razem dowiadujemy się, że zostało ono wykonane, gdy Jocelyn miała 18 lat.
Poznajcie mnie w wieku 18 lat – napisała.
