Kolejne rozstanie w polskim show-biznesie. Od kilku tygodni w mediach pojawiały się plotki świadczące o tym, że związek Dody i Dariusza Pachuta to już przeszłość. W końcu podróżnik wydał oświadczenie, w którym je skomentował. Tego nikt się nie spodziewał.
Doda to jedna z najpopularniejszych wokalistek w Polsce. O ile w pracy zawsze dopisywało jej szczęście i odnosiła liczne sukcesy, o tyle w sferze uczuciowej nie było już tak kolorowo. Kilkukrotnie zaręczała się ze swoimi partnerami, ale tylko z dwoma z nich stanęła na ślubnym kobiercu. Po ostatnim głośnym rozwodzie związała się z Dariuszem Pachutem, byłym partnerem Doroty Gardias. Oficjalnie pozostawali parą od listopada 2022 roku.
Doda i Dariusz Pachut rozstali się
Artystka i podróżnik na początku chętnie obnosili się ze swoim uczuciem, ale wraz z rosnącym zainteresowaniem ich życiem prywatnym, przestali wrzucać do sieci wspólne zdjęcia i nagrania. Z czasem coraz rzadziej pojawiali się razem także na imprezach branżowych. W drugiej połowie 2023 roku pojawiły się pogłoski świadczące o tym, że ich relacja przechodzi poważny kryzys, lecz szybko doszli do porozumienia i można było odnieść wrażenie, że ich uczucie rozkwita.
Sytuacja zmieniła się stosunkowo niedawno. Fani gwiazdy zauważyli, że Pachut przestał obserwować Dodę na Instagramie, co podsyciło ich podejrzenia. Mimo licznych pytań artystka nie komentowała plotek, choć zasygnalizowała, że coś się dzieje podczas występu na koncercie Roztańczony Narodowy. To właśnie wtedy zmieniła tekst piosenki Fake Love. W oryginale śpiewała I’ll always give my heart to you (zawsze będę oddawać ci moje serce – red.), natomiast tamtego wieczoru zaśpiewała last time I gave my heart to you (ostatni raz oddałam ci moje serce – red.).
Internauci już wtedy zaczęli podejrzewać, że rozdział z Dariuszem jest już zamknięty, lecz wciąż czekali na oficjalne potwierdzenie. W środę 2 października podróżnik opublikował na Instastories krótkie oświadczenie, w którym ogłosił, że nie jest już z Dodą. To, co napisał, daje dużo do myślenia. Wyznał, że rzekomo zrobił partnerce niespodziankę i nie spodobało mu się to, co zobaczył.
W związku ze spekulacjami pojawiającymi się coraz liczniej w mediach, a także pytaniami od dziennikarzy, które stają się uporczywe i męczące, chciałbym poinformować, o zmianach, jakie nastąpiły w moim życiu osobistym w ostatnim czasie. Miesiąc temu, po zakończeniu projektu w Norwegii, nad którym pracowałem z pełnym zaangażowaniem, postanowiłem wcześniej, niż pierwotnie ustalaliśmy, przyjechać do Turcji i zjawiłem się tam dwa dni przed umówionym terminem. Niestety, to, co zastałem na miejscu, skłoniło mnie do trudnych refleksji i podjęcia decyzji o zakończeniu naszego związku. Była to bolesna decyzja, jednak muszę stwierdzić, że nasze drogi się rozeszły. Jestem wdzięczny za wspólne 2,5 roku, które dzieliliśmy, i życzę Dodzie wszystkiego, co najlepsze w przyszłości.
Oświadczenie zakończył podpisem Wolfie i Foxi z serduszkiem. To imiona psów artystki.
