Od kilku dni mówi się o rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej z mężem. Aktorka nie chciała komentować sprawy. Teraz stało się jasne, że weźmie udział w nowej edycji Królowej przetrwania. Przy okazji promowania programu, padło pytanie o rozpad małżeństwa. Co odpowiedziała?
Jeszcze do niedawna nikt nie podejrzewał, że pomiędzy Agnieszką Kaczorowską, a Maciejem Pelą mogłoby się nie układać. Dawali oni bowiem przykład kochającej się pary, czego potwierdzeniem były liczne wspólne publikacje w mediach społecznościowych. Nic nie wskazywało na to, że za uśmiechniętymi fotkami kryją się złe emocje. A jednak na początku października w sieci pojawiły się doniesienia o rozstaniu pary.
Kaczorowska skomentowała rozstanie z mężem
Początkowo Kaczorowska i Pela nie zamierzali komentować doniesień medialnych, ale fani bacznie analizujący ich profile w mediach społecznościowych doszukali się pewnych wskazówek. Agnieszka zdjęła obrączkę, a Maciej usunął z Instagrama wszystkie zdjęcia z żoną. Żadna strona nie zdecydowała się jednak na oficjalne oświadczenie.
W sobotę aktorka pojawiła się w programie Mówię Wam, gdzie ujawniono, że wzięła udział w najnowszej edycji Królowej przetrwania. W trakcie rozmowy wyemitowano fragment programu nagranego w sierpniu. Wówczas Kaczorowska wspominała o mężu i córkach.
Teraz w moim życiu jest mój mąż, który jest moim największym wsparciem i który zawsze podaje mi rękę. Były takie sytuacje już na przestrzeni naszego małżeństwa, że gdyby nie on, to nie wiem. Było naprawdę trudno. Zdecydowanie mój dom i moja rodzina to jest moja oaza, to jest moje takie źródełko energii, to jest miejsce, gdzie czuję się najlepiej, gdzie jestem rozumiana, gdzie jestem kochana, gdzie kocham, gdzie mam spokój, gdzie jest wszystko, o czym marzyłam. W zasadzie jestem w takim miejscu w swoim życiu, że mam wszystko, o czym marzyłam, bo mam właśnie to. Mam dzieci, mam męża, mam dom – słyszymy na nagraniu.
Mateusz Hładki nawiązań do rozstania gwiazdy z mężem. Zaapelowała do widzów o ciszę.
Są takie sprawy w życiu i takie chwile w życiu, które wymagają ciszy. I to jest ten czas, który wymaga ciszy. Ja o tę ciszę po prostu proszę. Apeluję o ciszę, bo jak każdy człowiek mam prawo do tej ciszy. Dalej też jestem człowiekiem, nie jestem tylko marką osobistą, nie jestem tylko osobą znaną i publiczną – powiedziała.
Następnie dodała, że nie żałuje pokazywania swojego życia w sieci. Podkreśliła, że jeśli jest gotowa coś powiedzieć, to robi to na własnych zasadach w odpowiednim dla niej czasie.
Ja niezmiennie będę zapraszała do swojego życia i niezmiennie będę robiła to w takiej formie, w jakiej ja chcę to robić. Ja myślę, że na wszystko jest odpowiedni moment. I tak samo jak po urodzeniu dziecka powiedziałam, że już jestem mamą ileś tam dni po, a nie dwie minuty po porodzie, tak samo o wszystkim mam prawo powiedzieć wtedy, kiedy jestem gotowa, wtedy kiedy jest na to czas i to się tyczy absolutnie każdego wydarzenia w moim życiu. Niezmiennie wszystkich zapraszam do mojego życia, do tego kawałka, który ja chcę pokazywać, który zawsze chcę, żeby niósł wiele radości innym.
Zapytana o swoje samopoczucie, odpowiedziała zdawkowo.
Jest okej. Jest różnie, każdy ma lepsze i gorsze dni. Trzeba czasem popłakać, wziąć pomocną dłoń.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
