Menu
w

„Dzień dobry TVN”. Filip Chajzer na wizji zadał Małgorzacie Ohme niedyskretne pytanie. Zrobiło się bardzo niezręcznie

Filip Chajzer, Małgorzata Ohme - fot. Instagram @filip_chajzer

Filip Chajzer i Małgorzata Ohme poprowadzili sobotnie wydanie Dzień dobry TVN. Nieoczekiwanie prowadzący zagaił na wizji do koleżanki, zadając jej bardzo niedyskretne pytanie. Było niezręcznie.

Dzień dobry TVN to popularny magazyn poranny, który debiutował na szklanym ekranie w 2005 roku. Format cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród widzów, ponieważ jest nadawany na żywo, przez co nie raz byli oni świadkami kłopotliwych wpadek prowadzących. Zdecydowanie najczęściej zdarza się to Filipowi Chajzerowi, który słynie z poczucia humoru. Kilka miesięcy temu mogliśmy usłyszeć, jak przeklina na wizji, ponieważ zaliczył bolesny upadek podczas wykonywania skomplikowanej figury tanecznej. Jedno z jego ostatnich wystąpień także nie przeszło bez echa, ponieważ puściły mu nerwy podczas dyskusji o mące ze świerszczy.

W sobotnim wydaniu w parze z Małgorzatą Ohme zapowiedział kolejny temat, który dotyczył macierzyństwa. Nieoczekiwanie przed kamerami zadał koleżance bardzo intymne pytanie.

Dzień dobry TVN. Filip Chajzer zawstydził Małgorzatę Ohme

O Ohme zrobiło się ostatnio głośno, ponieważ media obiegła wieść o jej rzekomym rozstaniu z narzeczonym, Rafałem Jakóbiakiem. Temat ten postanowił niejako poruszyć Chajzer, który przed przerwą reklamową postanowił zagaić do stojącej obok koleżanki, trzymającej na rękach lalkę.

Ja mam teraz pytanie do ciebie — zaczął niewinnie.

Małgorzata od razu dopowiedziała:

Ja wiem, o co chcesz zapytać. Dlaczego lulam dzidziusia?

Dziennikarz natychmiast wyprowadził ją z błędu:

Nie, czy jeszcze się przygotowujesz? – zapytał.

Uśmiechnięta Ohme odparła:

A wiesz, może jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa. Na pewno w programie nie powiedziałam ostatniego słowa dlatego, że czeka już Julita Księżycka ekspertka od masażu i tuż po przerwie będziemy uczyć się masażu Shantalla, po to, żeby uspokajać nasze dzieci i je wzmacniać. Patrz ten odruch nigdy nie mija.

Chajzer poczuł, że dostał zielone światło, więc zadał jej kolejne, bardzo niedyskretne pytanie:

A masz kandydata?

Prowadząca nie odpowiedziała na to pytanie, a w studio na krótko zapadło bardzo niezręczna cisza. Myślicie, że Filip chciał w ten sposób dowiedzieć się, czy faktycznie rozstała się z partnerem, czy też był to „niewinny” żarcik?

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Exit mobile version